Izera otrzymała kolejne 250 mln zł od państwa. Kiedy powstanie polski samochód elektryczny?

Dodane:

Damian Jemioło, redaktor MamStartup.pl Damian Jemioło

Izera otrzymała kolejne 250 mln zł od państwa. Kiedy powstanie polski samochód elektryczny?

Udostępnij:

250 mln zł dla Izery – łączne finansowanie ze Skarbu Państwa dla polskiego elektrycznego samochodu wynioslo już 500 mln zł. Co się dzieje z Izerą?
Fot: Fb/Izera

Izera otrzymuje 250 mln zł od państwa

Elektryczny samochód Izera otrzymał kolejne dofinansowanie ze środków budżetu państwa w wysokości 250 mln zł. Łączne finansowanie dla Izery wynosi już pół miliarda zł.

Fundusze zostały przeznaczone na działania przygotowawcze, niezbędne do opracowania technologii i uruchomienia linii produkcyjnej samochodów elektrycznych pod marką Izera. Spółka ElectroMobility jednak nie wskazała, jak spożytkowała poprzednie 250 mln zł i czy pieniądze te zostały już przepalone.

Prototyp Izery powstał już w 2020 r.

O Izerze słyszymy od dawna, choć początkowo nie wiedzieliśmy jaką nazwę będzie mieć marka. W końcu padło na Izera, co jest nawiązaniem do rzeki o tej samej nazwie, przepływającej na granicy Polski i Czech, a także Gór Izerskich.

Stąd również logo Izery – tj. kompas, który ma nawiązywać do tego, że w rzeczonych Górach Izerskich jest park ciemnego nieba, gdzie wyraźnie widać wszystkie gwiazdy. Od strony brandingowej faktycznie zadbano o szczegóły.

Izera miała być pierwszym polskim samochodem elektrycznym. Już w lipcu 2020 r. odbyła się premiera Izery, a raczej samej marki. Pojazdy, które zaprezentowano tj. hatcback i SUV – były wówczas prototypami.

Jednak już w listopadzie 2020 r. prototyp Izery ponoć wyruszył na przejażdżkę, a w grudniu 2020 r. dowiedzieliśmy się, że fabryka Izery stanie w Jaworznie. O czym poinformował m.in. portal Spider’s Web.

Państwo finansuje Izerę, bo nikt inny nie chciał?

W sierpniu 2021 r. dowiedzieliśmy się, że Izera otrzyma dofinansowanie ze skarbu państwa. Wówczas w mediach pojawiały się dość ironiczne i cyniczne komentarze, że to dlatego, iż nikt inny Izery finansować nie chciał. Mniejszościowymi akcjonariuszami spółki ElectroMobility stali się wówczas PGE S.A., Energa S.A., Enea S.A. i Tauron S.A.

Prawie półtora roku później dziennik.pl wskazał, że ElectroMobility podpisało umowę z chińskim dostawcą Geely Holding, do którego należy m.in. Volvo. I to Chińczycy mają odpowiadać za dostarczenie tylnonapędowej platformy SEA do Izery.

W mediach pojawiły się wówczas ostrzeżenia, że chiński koncern może przejąć Izerę i pod płaszczykiem polskiej marki głębiej wchodzić na rynek europejski. Od tamtej pory jednak niewiele się zmieniło. W międzyczasie pojawiały się też nowe projekty, np. pomysł na samochód napędzany wodorem od polskiego startupu. Fabryka Izery nadal nie stanęła, a linia ma ruszyć w I kwartale 2024 r. Sam samochód ma być z kolei w produkcji od 2025 r. Na razie jednak nic nie jest pewne.