– Głównym założeniem inkubacji jest opracowanie MVP. Narzędziem do realizacji tego celu jest indywidualne wsparcie managerskie oraz szeroki zakres usług, takich jak usługi księgowe, prawne, podatkowe czy marketingowe oraz, co jest godne podkreślenia, dostosowane do potrzeb każdego startupu usługi specjalistyczne. Ten ostatni element jest wyróżnikiem, który sprawia, że nasze startupy odnoszą sukcesy w walce o milion złotych. Na realizację tych zadań przeznaczamy około 70 tys. złotych – mówi Anna Blajerska ze Wschodniego Akceleratora Biznesu, która kieruje projektem Platformy Startowej.
W ramach wspomnianej inicjatywy organizatorzy WAB realizują indywidualny program inkubacji z udziałem ekspertów, którzy intensywnie pracują z uczestnikami nad rozwojem ich pomysłów biznesowych. Ponadto inkubacja w WAB to dostęp do zasobów platformy oraz możliwość nawiązania kontaktów z potencjalnymi inwestorami.
Ale to nie wszystko, bo inicjatorzy Wschodniego Akceleratora Biznesu nie rozstają się ze swoimi podopiecznymi z dniem zakończenia inkubacji. Po jej przejściu uczestnicy mogą korzystać chociażby z powierzchni biurowej Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego oraz jego zasobów technologicznych, kontaktów z innymi twórcami startupów, z którymi mogą wymieniać się doświadczeniami i wspierać siebie nawzajem. Do tego po zakończeniu inkubacji WAB wspiera swoich pomysłodawców marketingowo.
Jeśli zatem potrzebujesz takiego wsparcia, zgłoś się. Do 31.07.2020 roku potrwa VIII runda naboru nowych pomysłów. Ostatnia runda zakończy się 31 stycznia 2021 roku.
A jakich projektów poszukują organizatorzy programu? – WAB szuka projektów innowacyjnych, ale zarazem takich, które przyniosą realne mierzalne korzyści dla biznesu. W szczególności poszukujemy pomysłów koncentrujących się wokół trzech inteligentnych specjalizacji przypisanych dla Polski Wschodniej tj. żywność i produkty rolno-spożywcze, ekologia oraz technologie informacyjno-telekomunikacyjne – wyjaśnia Tomasz Szymajda, prezes Puławskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Puławach.
Uczestnicy Wschodniego Akceleratora Biznesu. Case study
Udział w akceleratorze zmienia. Pomaga startupom zweryfikować ich biznesowe założenia, wypracować skuteczny model biznesowy i przyciągnąć uwagę inwestorów. Tyle w teorii. A jak udział we Wschodnim Akceleratorze Biznesu zmienił projekty jego uczestników? Oto zapytaliśmy twórców czterech odnoszących sukcesy startupów.
Renderro. Weź akcelerację na poważnie
Renderro to przestrzeń do pracy w chmurze dla filmowców, grafików i animatorów. Twórcy, którzy do tej pory musieli kupować potężne komputery, drogie oprogramowanie i przestrzeń do przechowywania danych, dzięki Renderro już nie muszą tego robić. Renderro zastępuje potężną stację roboczą z własnym oprogramowaniem i dyskiem typu NAS, przenosząc te narzędzia do środowiska chmurowego.
Stali się atrakcyjni w oczach inwestorów
– Przed przystąpieniem do Wschodniego Akceleratora Biznesu mieliśmy tylko pierwsze wersje mock-upów, wstępny Proof of Concept technologii, a także solidnie odrobioną „pracę domową” dzięki wcześniejszej inkubacji w programie ReaktorX. Słowem: mieliśmy zwalidowany rynek, zapotrzebowanie na produkt oraz jego wyraźną koncepcję i definicję – mówi Piotr Chomczyk, współtwórca Renderro.
Nasz rozmówca wspomina, że przed przystąpieniem do Platformy Startowej jego startup borykał się głównie z brakiem finansowania. Ale akceleracja w WAB pozwoliła rozwinąć jego projekt na tyle, że stał się on atrakcyjny najpierw dla pierwszych inwestorów indywidualnych, tzw. aniołów biznesu, a później także dla funduszu VC – Bridge Alfa Simpact VC oraz PARP, który wsparł Renderro grantem.
Pieniądze i wiedza
Niemniej pozyskanie finansowania nie jest jedyną korzyścią wynikającą z udziału w programie. Kolejną jest edukacja. Piotr Chomczyk wyjaśnia, że uczestnicząc we Wschodnim Akceleratorze Biznesu, nauczył się, że najistotniejsze w budowaniu startupu jest to, aby jak najszybciej wprowadzić produkt na rynek i jak najszybciej opracować MVP. Dzięki tej wiedzy i nowemu podejściu do robienia biznesu jego zespół przeprowadził pierwsze wdrożenia i testy finalnych komponentów najwcześniej, jak tylko się dało. To z kolei pozwoliło na szybkie zebranie informacji zwrotnych od użytkowników i rozwój produktu dopasowanego do ich potrzeb i oczekiwań.
– Organizatorzy i partnerzy programu wspierają nas nawet po zakończeniu programu. Dysponują szeroką siatką kontaktów – „networkiem”. Do tego zawsze można na nich liczyć, gdy potrzebujemy dodatkowej wiedzy w specjalistycznych tematach lub „intra” do potencjalnego partnera, mogącego popchnąć rozwój projektu na nowe, interesujące tory – dodaje współtwórca Renderro.
Zaangażowanie popłaca
A co Piotr Chomczyk poleca przedsiębiorcom, którzy biorą udział w akceleratorze lub mają zamiar wziąć w nim udział? Przede wszystkim, by wzięli udział w WAB na poważnie. Jego zdaniem, program jest w stanie dać naprawdę dużo. Najwięcej, wtedy gdy uczestnik się zaangażuje. Intensywnie pracując w trakcie akceleracji, w pełni wykorzysta dostęp do mentorów, wiedzy i kontaktów, które oferuje Platforma Startowa.
Magnetiqa. Wykorzystaj akcelerację do cna
Magnetiqa to startup z segmentu rolnego. Dzięki jego technologii rolnicy mogą skrócić czas uprawy plonów do 25%. Do tego rośliny po stymulacji przeprowadzonej przez Magnetiqa są bardziej odporne na suszę i zmienne warunki atmosferyczne. W ten sposób autorzy projektu rozwiązują problemy z podażą żywności, z postępującymi zmianami klimatycznymi oraz zanieczyszczeniami gleby i środowiska uprawnego.
Uporządkowanie procesów
– Do Wschodniego Akceleratora Biznesu przystąpiłem z pierwszym, prymitywnym prototypem, który badał jedynie pewien mały zakres właściwości. Mój projekt potrzebował walidacji wykonywalności i pozytywnej reakcji rynku. Chciałem wiedzieć, czy to rozwiązanie ma szansę się przyjąć. Przechodząc przez program akceleracji WAB, dostałem możliwość dalszej pracy nad projektem i wykonania Proof of Concept – mówi Hubert Mrozek, pomysłodawca i założyciel Magnetiqa.
Jego zdaniem największą wartością, wynikającą z udziału w programie, jest wyjście ze swoim pomysłem na „szerszy obszar”, które musi odbyć się w uporządkowany sposób. A to akceleracja umożliwia. Pozwala poukładać model biznesowy i przeprowadzić dogłębną analizę, umożliwiającą dopasowanie produktu do rynku. Dzięki temu zespół naszego rozmówcy otrzymał wyróżnienie w konkursie Summer Camp 2019.
Pomoc prawna
Ponadto organizatorzy Wschodniego Akceleratora Biznesu pomogli przedsiębiorcy założyć spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. – Dzięki WAB otrzymałem dostęp do prawników, którzy sprawnie nauczyli mnie całego procesu, dodatkowo doradzając w kwestiach związanych z pochodnymi spółki jak ZUS itp. Myślę, że na początku drogi pomoc prawna dla startupów jest bardzo ważna. Może tego nie docenia się, patrząc z zewnątrz, ale koszty prawnicze na starcie to często znakomita większość budżetu – wyjaśnia Hubert Mrozek.
Nasz rozmówca dodaje, że pomimo wyjścia z akceleratora wciąż jest w stałym kontakcie z jego organizatorami, z którymi wymienia się informacjami o konkursach lub programach, w których można wziąć udział. Jego zdaniem bardzo ważne jest, aby utrzymywać takie relacje.
Udział w akceleratorze, łatwy start
Gdy zapytaliśmy Huberta Mrozka, co poleca przedsiębiorcom, którzy biorą udział w akceleratorze lub mają zamiar wziąć w nim udział, odpowiedział, że do akceleratora nie idzie się po pieniądze za pomysł. Szereg usług, jakie świadczy akcelerator, pomaga w płynnym i bezbolesnym starcie poważnego projektu. Dodał, że warto skupić się na tym, jakie usługi świadczy akcelerator i wykorzystać je do maksimum. To ułatwia początkowe prace nad projektem i daje solidne podstawy do wyjścia na rynek.
RespMedical. Przygotuj się na maraton
RespMedical jest właścicielem marki Breather ONE. System Breather ONE to urządzenie do rehabilitacji oddechowej, wykorzystujące gry sterowane oddechem. W momencie rozpoczęcia współpracy ze Wschodnim Akceleratorem Biznesu produkt był w fazie zalążkowej.
Profesjonalne środowisko
– Rozwój nowego przedsiębiorstwa niesie ze sobą wiele wyzwań. Po pierwsze praca nad wdrożeniem produktu to element, który zawsze wymaga najwięcej uwagi, jednak nie należy zapominać o sprawach formalnych związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa oraz pozyskiwaniem funduszy. Mnogość nowych dla nas elementów i zadań sprawia, że na początkowym etapie rozwoju firmy możemy popełniać wiele błędów – mówi Piotr Kozłowski, dyrektor ds. badań i rozwoju RespMedical.
Uchronić przed nimi może współpraca z profesjonalistami i wykwalifikowanymi specjalistami. Za takich właśnie nasz rozmówca ma organizatorów Wschodniego Akceleratora Biznesu. Jego zdaniem to oni są największą wartością, zasilającą akcelerator. Od pierwszych chwil współpracy zespół startupu spotkał się z olbrzymią empatią i dużym profesjonalizmem pracowników akceleratora.
Rozwój produktu
A czego Piotr Kozłowski nauczył się, współpracując ze Wschodnim Akceleratorem Biznesu? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Koniec końców uczestnictwo w inkubatorze pomogło przedsiębiorcy rozwinąć produkt i stworzyć dobrze działającą organizację, która odnosi sukcesy na polskiej i międzynarodowej arenie.
Do tego współpraca z WAB przyczyniła się do podpisania umowy inwestycyjnej między RespMedical a funduszem VC Netrix Ventures – partnerem projektu WAB. Nasz rozmówca wyjaśnia, że fundusz Netrix Ventures jest jednym z największych funduszy tego typu w Polsce oraz że poza wejściem inwestycyjnym ma olbrzymie doświadczenie we wspomaganiu rozwoju i prowadzeniu innowacyjnych projektów.
Maraton, nie sprint
Gdy poprosiliśmy Piotra Kozłowskiego o radę dla przedsiębiorców, którzy biorą udział w akceleratorze lub mają taki zamiar, odpowiedział: „rozwijanie własnej firmy możemy porównać do maratonu. To długa droga pełna pozytywnych emocji i nowych doznań, ale również trudnych i odpowiedzialnych decyzji. Rozwijając własny projekt, popełniamy wiele błędów, ale również uczymy się na nich. Wschodni Akcelerator Biznesu jest instytucją, która pomaga stawiać pierwsze kroki na drodze do realizacji naszych marzeń. Wszystkim, którzy właśnie zaczynają swój biznes, gorąco polecam rozpoczęcie współpracy ze Wschodnim Akceleratorem Biznesu”.
Face AC. Nie bój się zmiany modelu biznesowego
Face AC to spółka projektująca i wdrażająca nową generację masek antysmogowych, wygodniejszych i mniej utrudniających oddech. Pierwszym rozwiązaniem, z którym startup zamierza wejść na rynek, jest lekka, pasywna maska o rekordowo niskim oporze oddychania.
Środki na rozwój
Zespół Face AC przystąpił do Platformy Startowej Wschodniego Akceleratora Biznesu natychmiast po złożeniu zgłoszeń w krajowym urzędzie patentowym. Wówczas projekt był na etapie koncepcji i pierwszych testów. A z jakim problemami wtedy się borykał?
– Głównym problemem, jak w większości projektów we wczesnej fazie rozwoju, są oczywiście środki finansowe. Te zostały nam zapewnione w fazie inkubacji. Nie tylko na usługi podstawowe działania spółki i projektu, ale również na usługi specjalistyczne, które pozwoliły na empiryczne zweryfikowanie hipotez symulacyjnych. Jak się okazało, stało się to punktem zwrotnym i pozwoliło nam przyspieszyć dalsze działania, w tym aplikację o milion złotych z PARP w ramach działania PO PW 1.1.2 – wspomina Jan Wiśniewski, współzałożyciel hardware’owego startupu.
Dostęp do wspomnianej wcześniej usługi specjalistycznej pozwolił zespołowi naszego rozmówcy zweryfikować koncepcję ograniczania oporu masek oraz przekonać się o jej skuteczności.
Działanie to wskazało twórcom Face AC, które z ich rozwiązań powinni wdrożyć jako pierwsze. Dodatkowo w toku inkubacji dopracowali model biznesowy. A co ciekawe, pandemia koronawirusa i związany z nią lock-down skutecznie ten model skalibrował do nowych warunków, w których istnieje znacznie większa potrzeba produktów na polskim rynku niż pierwotnie zakładali autorzy projektu.
Po wyjściu z inkubacji
Z kolei usługi podstawowe, w pełni opłacane przez Platformę Startową, pozwoliły zespołowi Jana Wiśniewskiego skupić się na projekcie bez konieczności zaprzątania sobie głowy kwestiami operacyjnymi. Ale to nie wszystko, bo mimo że Face AC zakończył już akcelerację w ramach Wschodniego Akceleratora Biznesu, to wciąż czerpie korzyści wynikające z udziału w programie.
Jedną z nich jest pozyskanie inwestora.
– W naszym przypadku współpraca z WAB potoczyła się nadzwyczaj korzystnie, bo jeden z partnerów programu, Netrix, poprzez swój fundusz inwestycyjny Netrix Ventures zdecydował się zainwestować w nasze projekty kolejnych iteracji masek, w tym takich zapewniających ochronę przeciwwirusową nie tylko dla użytkującego, ale również dla otoczenia użytkującego i to wciąż przy zminimalizowanym oporze aerodynamicznym. Z kolejnym partnerem Platformy, firmą Innofin, współpracujemy efektywnie do dziś. Z menadżerem z Platformy, Tomkiem Pawlikiem, również do dziś mamy kontakt; to miłe być zapytanym regularnie po paru miesiącach, jak nam idzie i kiedy produkty pojawią się na rynku – wyjaśnia współtwórca Face AC.
Weryfikacja hipotez bez ryzyka i kosztów
Gdy zapytaliśmy Jana Wiśniewskiego, co poleca przedsiębiorcom, którzy biorą udział w akceleratorze lub mają zamiar wziąć w nim udział, odpowiedział, żeby mieli otwartą głowę i żeby nie bali się potencjalnych zmian modelu biznesowego na etapie inkubacji. Temu właśnie służy udział w programie. Pozwala między innymi zweryfikować hipotezy i dostosować je do nowych założeń. A wszystko to bez ryzyka i bez kosztów, w miłej atmosferze pro-przedsiębiorczych i pragmatycznych mentorów.
Podsumowanie
Jeśli poszukujesz szybkiej ścieżki rozwoju swojego projektu, to zdecydowanie warto wziąć udział w akceleratorze. Potwierdzają to historie przedstawionych w artykule startupów, które dzięki uczestnictwie w Platformie Startowej Wschodniego Akceleratora Biznesu zweryfikowały swoje założenia, dopracowały modele biznesowe i pozyskały inwestorów.
Przypominamy, że jeszcze do 31.07.2020 roku Wschodni Akcelerator Biznesu prowadzi nabór wniosków do VIII rundy programu. Ostatnia runda zakończy się 31 stycznia 2021 roku – więcej informacji tutaj.
Artykuł powstał we współpracy z Puławskim Parkiem Naukowo-Technologicznym