Z kolei według ostatniej edycji jednego z najbardziej znanych rankingów inteligentnych miast – „Cities in Motion Index” autorstwa IESE Business School – w pierwszej setce najbardziej inteligentnych miast świata jest Warszawa (54. miejsce) oraz Wrocław (88. miejsce) – informuje Milestone Systems, producent inteligentnego monitoringu wizyjnego dla przestrzeni miejskich. Pod uwagę wzięto takie czynniki jak poziom rozwoju gospodarczego miasta, kapitał ludzki, powiązania międzynarodowe, planowanie przestrzenne, środowisko naturalne, technologia, zarządzanie, spójność społeczna oraz transport.
Warszawa w porównaniu z setką innych inteligentnych miast świata wypada bardzo dobrze, jej wynik określany jest jako „zrównoważony” (balanced), a więc najlepiej z czterech kategorii, do których zostały przyporządkowane miasta zaprezentowane w rankingu:
- niezrównoważony (unbalanced),
- zamrożony (stalled),
- zróżnicowany (differentiated),
- zrównoważony (balanced).
Wśród miast w tej samej kategorii co Warszawa, znalazły się takie metropolie Amsterdam, Seul, Singapur, Madryt, Londyn, czy Tokyo. Ocena Wrocławia jest nieco gorsza, ale jednak zbliżona do Warszawy. Stolica Dolnego Śląska jest pozycjonowana na granicy „zamrożenia” i „zrównoważenia”.
Realizując strategię Zielonego Ładu, Unia Europejska wyznaczyła ambitny cel dla metropolii Wspólnoty – do 2030 roku mamy mieć aż 100 neutralnych klimatycznie miast. Taki cel będzie niemożliwy do osiągnięcia bez wdrożenia w nich koncepcji smart cities. Dlatego, aby osiągnąć ten cel, Unia zamierza wspierać tego typu inicjatywy.