Na zdjęciu (od lewej): Tobias Haeberle, Andrei Boeru, Florian Krueger i Kai Grolik, zespół tworzący aplikację mobilną Holidu
Zmierzenie się z tym wyzwaniem wymagało od braci rozwiązania dwóch głównych kwestii:
1. Stworzenia miejsca, w którym podróżni mogą łatwo znaleźć i porównać wszystkie obiekty wakacyjne dostępne na rynku, bez konieczności sprawdzania różnych stron rezerwacyjnych.
2. Umożliwienia podróżującym wyszukanie obiektów wakacyjnych w dowolnym miejscu na świecie, w dowolnych warunkach i na dowolnych urządzeniach.
Sprostanie wymaganiom mobilnego świata
Przed rozpoczęciem prac nad aplikacją należało najpierw uporać się z pierwszym wyzwaniem, dotyczącym stworzenia platformy agregującej możliwie największą liczbę obiektów wakacyjnych. Największą przeszkodą na tym etapie było znalezienie rozwiązania dla obiektów, których oferty wynajmu zostały umieszczone na wielu stronach rezerwacyjnych. W efekcie ten sam obiekt mógłby pojawić się kilkukrotnie na naszej platformie, dając tym samym nierzeczywistą liczbę dostępnych domów i apartamentów w danej lokalizacji.
W celu wyeliminowania tego problemu oraz zapewnienia transparentnego porównania cen, wykorzystana została nowatorska technologia rozpoznawania obrazu, którą opracował Michael Siebers. Technologia ta umożliwia wykrycie i zebranie ofert identycznych obiektów wakacyjnych, umieszczonych na różnych stronach rezerwacyjnych. Zebrane w ten sposób oferty pozwalają na ich rzetelne porównanie, co w konsekwencji daje użytkownikom możliwość zaoszczędzenia nawet do 55% na tym samym obiekcie.
Po uporaniu się z kwestiami technicznymi, w lipcu 2014 roku uruchomiona została pierwsza wersja strony internetowej Holidu. Od tego czasu liczba jej użytkowników stale rosła, co pozwoliło na stworzenie solidnej bazy danych dotyczącej preferencji użytkowników. Wyniki przeprowadzonej analizy pokazały, że już w 2015 roku prawie 30% wszystkich użytkowników korzystało z wyszukiwarki Holidu na swoich smartfonach i tabletach.
Popularność mobilnych urządzeń potwierdzały także inne źródła, w tym ogólnie dostępne badania dotyczące branży turystycznej, które w większości wskazywały na dwa główne trendy. Pierwszy z nich dotyczył rosnącej w zawrotnym tempie liczby rezerwacji hoteli, dokonywanych na urządzeniach mobilnych (wzrost o ponad 100% w ujęciu rok do roku). Oznaczało to nie tylko ogólny wzrost sektora, ale świadczyło także o rosnącej skłonności użytkowników do dokonywania transakcji za pośrednictwem urządzeń mobilnych.
Drugim wyraźnym trendem wskazanym w badaniach było wykorzystanie więcej niż jednego urządzenia przy dokonywaniu internetowych transakcji, ze szczególnym uwzględnieniem telefonów komórkowych – angażowanie większej liczby urządzeń dotyczyło prawie jednej trzeciej wszystkich transakcji online. Wnioski z analizy własnych danych, jak i dostępne w tym czasie badania były impulsem do skoncentrowania się na rozwoju mobilnej wersji strony oraz do utworzenia oddzielnego zespołu, którego celem było stworzenie własnej aplikacji.
Wprowadź swój produkt szybko i ucz się
Zespół, który zajął się tworzeniem aplikacji mobilnej dla systemów Android i iOS, został powołany w kwietniu 2015 roku. Na tym etapie istotne było jak najszybsze wypuszczenie aplikacji i wyciągnięcie wniosków z analizy zachowań pierwszych użytkowników. Wynika z tego główna rada dla wszystkich firm myślących o wypuszczeniu swojej aplikacji: Upewnij się, że prawidłowo śledzisz wyniki swojego produktu.
Aplikacja może mieć ograniczoną liczbę funkcji lub zawierać niewielkie błędy, ale bez sprawnego systemu śledzenia wyników menedżerowie produktu i analitycy nie będą w stanie dociec, dlaczego użytkownicy porzucają aplikację i nigdy do niej nie powracają. Sprawnie działający system, pozwalający na zebranie kluczowych danych, odpowie na takie pytania jak: która funkcja jest używana najczęściej, gdzie użytkownicy napotykają trudności i dlaczego, kiedy i na jakim etapie użytkownicy opuszczają aplikację.
Kolejna ważna rada to: Nie bójcie się błędów! Tworzenie aplikacji to długi proces, w którym zdarzają się błędy. Ważne jest, żeby wyciągać z nich wnioski i przekładać je na konkretne rozwiązania. Innymi słowy, błędy pozwalają czasem empirycznie zweryfikować, co tak naprawdę działa, a co nie.
Hipoteza, implementacja, analiza
Szybka i sprawna realizacja projektu dotyczącego aplikacji mobilnej jest możliwa, gdy podejmie się odpowiednie kroki. W naszym przypadku zaczęliśmy od wyłonienia kilku hipotez na temat tego, w jakim kierunku nasz produkt mógłby się rozwinąć. Ulepszenia mogą dotyczyć wielu aspektów: wskaźników konwersji, utrzymania użytkowników czy ich zaangażowania. Bycie maksymalnie precyzyjnym w określeniu swojego celu jest kluczową sprawą przy późniejszych analizach.
Po implementacji nowych rozwiązań trzeba być także przygotowanym na to, że pierwsze efekty, a co za tym idzie zebranie konkretnych danych, może trochę potrwać. Po tym czasie przychodzi czas na analizę i naukę. Jeśli prawidłowo podejdziesz do każdego etapu, każda implementacja przyniesie ci coraz więcej cennych informacji o twoich użytkownikach.
Skąd wzięła się społeczna funkcja „Holidu Together” w naszej aplikacji
Od początku swojej działalności, Holidu stara się skupić na identyfikacji słabych punktów na rynku usług turystycznych. Nie inaczej jest w przypadku rozwoju naszej aplikacji. Praktycznie już od wczesnych etapów jej tworzenia, mieliśmy pewne założenia co do słabych punktów w procesie rezerwacji obiektów wakacyjnych na urządzeniach mobilnych.
Jednym z kluczowych problemów jest sam proces wyboru odpowiedniego obiektu, w który często zaangażowane są inne osoby. Wybór domu wakacyjnego w większej grupie wiąże się zwykle z wieloma czynnościami: wyszukaniem ofert, przesłaniem ich mailowo do zainteresowanych osób lub wymiana opinii za pośrednictwem różnych komunikatorów. Cały proces nie tylko zajmuje wiele czasu, ale często kończy się ogólnym chaosem, w którym w gąszczu wymienianych między sobą ofert i wiadomości ciężko dojść do porozumienia w sprawie ostatecznego wyboru.
Tak też narodził się pomysł stworzenia narzędzia, które umożliwi grupom szybki i sprawny wybór wakacyjnego obiektu.
Poparcie dla podjętych przez nas działań znaleźliśmy w naszych danych, z których jasno wynikało, że użytkownicy naszej aplikacji często udostępniają znalezione oferty znajomym. To utwierdziło nas w przekonaniu, że istnieje potrzeba stworzenia rozwiązania, które umożliwi zapisanie ofert i głosowanie na najlepszą z nich w jednym miejscu. Funkcja ta działa na zasadzie listy ulubionych obiektów, którą można udostępnić znajomym wewnątrz aplikacji, dzięki czemu może być na bieżąco uaktualniana przez wszystkich uczestników poprzez dodanie nowego obiektu lub dodanie głosu na ulubiony obiekt.
Istotne jest, że korzystanie z tej funkcji aplikacji nie wymaga od jej użytkowników rejestracji i tworzenia loginów, co w wielu przypadkach mogłoby zniechęcić użytkowników do korzystania z niej.
–
Kai Grolik
Mobile Product Manager w Holidu