Sektor szybko rozwijającej się gospodarki internetowej w Polsce w 2015 roku będzie wart prawie 77 mld zł, generując ponad 4% naszego PKB, wynika z raportu Boston Consulting Group. To ogromna liczba, za którą stoją także młode internetowe przedsiębiorstwa. Zdecydowana większość z nich nie ogranicza się do polskiego rynku, ale ma globalne ambicje. W Polsce stosuje się zwykle dwie strategie wejścia na zagraniczne rynki. Jakie to strategie?
Popularniejszym, ale i droższym rozwiązaniem jest otwarcie kilku biur za granicą. Inny sposób to zatrudnienie w polskim biurze obcokrajowców, najlepiej z doświadczeniem w pracy w międzynarodowym środowisku. Warto mieć świadomość, że hasło “zatrudnienie obcokrajowca” to nie tylko kwestie związane z pozwoleniem na pracę, ubezpieczeniem czy wizą. Co prawda są to bardzo istotne sprawy, ale chcąc zatrudnić wykwalifikowanego specjalistę z zagranicy warto podejść do tematu szerzej.
1. Poszukiwania. Zwróć uwagę na specyfikę lokalnego rynku pracy
Prowadząc rekrutację o zasięgu międzynarodowych, musimy pamiętać o tym, że rekrutacja i rynek pracy w innych krajach często wygląda inaczej niż w Polsce. Cały proces należy rozpocząć od dobrze przygotowanego ogłoszenia, najlepiej żeby było ono w języku angielskim i/lub języku obowiązującym w kraju, z którego osobę chcemy zatrudnić. Nie możemy też trzymać się sztywnych ram formy CV z jakimi mamy styczność w Polsce. Formy aplikacji obcokrajowców są przeróżne, nie powinno się nikogo odrzucać tylko dlatego, że CV jest przygotowane w sposób nieakceptowalny w naszym kraju.
2. Rozmowa. Wyjdź naprzeciw potencjalnym pracownikom
Specyfiką naszej firmy (Kodyrabatowe.pl) jest to, że odbywamy wiele wstępnych rozmów kwalifikacyjnych na Skype i to w godzinach dostosowanych do strefy czasowej kandydata. Od managera z Brazylii usłyszeliśmy kiedyś, że rekruterka z Europy umówiła się z nim na godzinę 9 czasu europejskiego, nie widząc nic niewłaściwego w tym, że to dla niego środek nocy.
Na kolejnym etapie, zapraszając kandydata na rozmowę w biurze, liczmy się z wieloma różnicami kulturowymi, na jakie możemy natrafić. Nie w każdym kraju przywiązuje się wagę do oficjalnego stroju podczas rozmowy kwalifikacyjnej, dlatego nie powinniśmy być zaskoczeni widząc osobę z Ameryki Południowej w koszulce polo. Podczas rekrutacji na stanowisko Spanish Market Specialist zdarzało się niejednokrotnie, że kandydaci chcieli zdejmować buty!
Dobrą praktyką jest, by przeprowadzając rozmowy na stanowiska specjalistyczne, w spotkaniu uczestniczył również pracownik mówiący w tym samym języku, co kandydat. Nawet jeśli jego obecność wydaje się być zbędna, to z naszego doświadczenia wynika, że udział w rozmowie osoby mówiącej w tym samym języku co kandydat, dodaje mu pewności siebie i pomaga w przypadku problemów z komunikacją i barierą językową.
3. Pierwsze dni. Nie zapominaj o aklimatyzacji
Kiedy już zatrudnimy obcokrajowca, bardzo ważny jest dobrze przygotowany on-boarding, czyli wprowadzenie nowego pracownika nie tylko w zadania, ale również zapoznanie z całą strukturą organizacji oraz pracy w Polsce. Pomoc w jak najszybszej aklimatyzacji to pierwsze z wyzwań, jakie powinniśmy sobie stawiać nawiązując współpracę z osobą z innego kraju i kręgu kulturowego. Dobrą praktyką jest prowadzenie całej komunikacji wewnętrznej w języku angielskim. Nikt z pracowników nie może dawać obcokrajowcowi do zrozumienia, że jest obcy czy izolowany. Za każdym razem, gdy pojawia się nowa osoba w zespole, warto zorganizować aktywności integracyjne. Nie musi to być cały wyjazd, również dobrze pracownicy zintegrują się podczas rozgrywek sportowych, gokartów, firmowego grilla, wieczora z planszówkami czy x-boxem.
4. Pierwsza praca. Szukaj zagranicznych stażystów
Sposobem na znalezienie idealnego pracownika jest jego… wychowanie. Jeśli zarządzamy startupem o nieco bardziej rozbudowanej strukturze organizacyjnej, można pozwolić sobie na stworzenie programu stażowego dla zagranicznych studentów lub na rozpoczęcie bezpośredniej współpracy z zagranicznymi uczelniami. Biorąc pod uwagę ogromne, sięgające niemal 50 proc. bezrobocie wśród młodych ludzi w np. krajach południa Europy, władze uczelni są bardzo chętne na tego typu współpracę i mocno idą na rękę zagranicznym przedsiębiorcom.
Ważne jest jednak, żeby jeszcze przed przyjazdem na staż sprawdzić wiedzę i oczekiwania kandydatów. Łatwiej wtedy dopasować przypisywane im zadania i przede wszystkim zweryfikować, czy studentom naprawdę zależy na zdobyciu nowych umiejętności, czy tylko na zwiedzaniu nowego kraju. Bo takie podejście również się spotyka.
Według oficjalnych statystyk w 2013 r. w Polsce pracowało 40 tys. obcokrajowców. Nie są już to tylko pracownicy sezonowi, ale również osoby zatrudniane na stałe i specjaliści, m.in.w branży IT i naukowej. Pracownik zza granicy to świetne źródło informacji o zagranicznym rynku oraz o sposobie życia i codziennych praktykach konsumentów. Dzięki innemu sposobowi myślenia i doświadczeniu pracy w innym kraju wnosi świeże spojrzenie i pozytywne zmiany w pracę zespołu. Przemyślany proces rekrutacji obcokrajowców może zaowocować wyłonieniem odpowiedniego kandydata, choć to dopiero połowa sukcesu. Po rekrutacji przychodzi czas na naukę, rozwój pracownika i związanie go zespołem tak, by nie odszedł po zdobyciu know-howu. Ale to już zupełnie inna historia.
Szymon Dobosz
CEO International Coupons i kodyrabatowe.pl
Posiada 7-letnie doświadczenie w internetowym marketingu efektywnościowym. Jest CEO kodyrabatowe.pl oraz International Coupons, polskiego start-upu działającego w 18 krajach na każdym kontynencie (oprócz Antarktydy) pomagającego ludziom kupować taniej w internetowych i stacjonarnych sklepach.
Zdjęcie główne artykułu startupstockphotos.com