Jak wliczyć w koszty przejazdy Uberem i taksówkami

Dodane:

Sebastian Bobrowski Sebastian Bobrowski

Udostępnij:

Dziś obok wykonania telefonu do tradycyjnych korporacji taksówkowych możliwe jest zamówienie kursu poprzez aplikację na smartfonie, np. Uber. Przedsiębiorca decydując się skorzystać z jednego z tych modeli usług, prawdopodobnie będzie zainteresowany wrzuceniem wydatku za przejazd w koszty firmy.

Ale czy taka możliwość jest dla niego dostępna?

Kurs taksówką w kosztach – wszystko zależy od sposobu udokumentowania

Nie jest to raczej codziennością, ale każdemu przedsiębiorcy zdarza się od czasu do czasu skorzystać w celach biznesowych z usług taksówkarzy. Ot, choćby w sytuacji, gdy własny samochód odmówił posłuszeństwa. A czy istnieje możliwość, by taki przejazd uznać za koszt uzyskania przychodu? Jak najbardziej. Istotne są tutaj dwie kwestie. Pierwsza to powiązanie wydatku z działalnością firmy, z czym zazwyczaj nie powinno być problemu (dojazd do biura, na spotkanie z klientem, itp.). Druga – odpowiednia forma pokwitowania dokumentującego zakup usługi.

Przedsiębiorca, który chce uwzględnić w kosztach firmy przejazd taksówką, powinien poprosić o:

  • fakturę, 
  • paragon z NIP-em nabywcy – jeśli wartość transakcji nie przekracza 450 zł lub 100 euro, taki paragon uznawany jest za tzw. fakturę uproszczoną, 
  • fakturę zbiorczą – na wystawienie takiego dokumentu, obejmującego wszystkie przejazdy w danym okresie, można umówić się z korporacją taksówkową.

Nie ma opcji, żeby do udokumentowania kosztu posłużył przedsiębiorcy zwykły paragon fiskalny. Nie został on bowiem ujęty w katalogu dokumentów będących podstawą do rozliczeń w KPiR. Prawa do rozliczenia w kosztach działalności przejazdu taksówką nie przekreśla fakt posiadania przez przedsiębiorcę własnego samochodu.

Najbardziej oprotestowana aplikacja świata

 

W ostatnim czasie część polskich przedsiębiorców zyskała możliwość skorzystania z usług firmy Uber. To światowa korporacja z Kalifornii posiadająca swoje oddziały w kilkudziesięciu krajach całego świata. W Polsce jak na razie otworzyła swoje podwoje w Warszawie (przed rokiem), Krakowie (w kwietniu br.) oraz Trójmieście (pod koniec czerwca br.). Ta aplikacja mobilna na smartfony łączy w czasie rzeczywistym pasażerów z kierowcami. Zamówienie przejazdu wymaga po prostu zaznaczenia na mapie miejsca, z którego pasażer chce zostać odebrany. Aplikacja pozwala sprawdzić, gdzie znajduje się kierowca i za ile minut pojawi się pod wskazanym adresem. Możliwy jest także kontakt z kierowcą, zmiana płatności oraz odwołanie przejazdu. Uber udostępnia również trasę i szacuje koszt kursu. Do realizacji płatności dochodzi automatycznie poprzez kartę kredytową po zakończeniu przejazdu.

Działalność Ubera – projekt zmian dopiero w Sejmie

Jedną z podstawowych zalet korzystania z nowatorskiej usługi kalifornijskiego koncernu jest cena, najczęściej niższa niż ta oferowana przez tradycyjne korporacje taksówkarskie. Ze względu na dopiero rozwijającą się w Polsce działalność, Uber nie posiada jednak jeszcze szerokiego grona klientów. Niestety w przypadku zamówienia kursu przez tę aplikację trudno rozliczyć go w kosztach działalności gospodarczej. Tak jak w przypadku zwykłej taksówki, możliwość zaksięgowania wydatku dostępna jest wyłącznie na podstawie odpowiedniego dokumentu, a o ten może być trudno.

Uber nie wystawia faktur za świadczoną usługę

Przedstawiciele firmy tłumaczą, że w Polsce nie ma na razie dostępnej usługi Uber for Business (jest tylko UberPOP). Można się również spotkać z tłumaczeniem, że Uber jest jedynie dostawcą aplikacji, co zwalnia go z obowiązku udokumentowania transakcji. W lutym tego roku, poseł Zbigniew Chmielowiec, zwrócił się do Ministerstwa Finansów o ustalenie czy kierowcy korzystający m.in. z aplikacji Uber, którzy udostępniają swoje samochody innym, powinny płacić podatki. Odpowiedź resortu nie była jednoznaczna. W opinii MF każdy przypadek powinien być rozpatrywany osobno. Z zastrzeżeniem, że dochody osiągane m.in. z usług transportowych czy wynajmu mieszkań, muszą być rozliczane przez konkretne osoby, które odnoszą z tego tytułu korzyści, nie zaś przez właścicieli aplikacji internetowych.

Z początkiem lipca podejście fiskusa zostało doprecyzowane. Ministerstwo Finansów poinformowało, że dochody uzyskiwane przez osoby fizyczne (nieprowadzące działalności gospodarczej) z tytułu świadczenia usług transportowych z wykorzystaniem aplikacji Uber podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym. W Sejmie znalazł się już projekt zmian w ustawie o transporcie drogowym. Zgodnie z nim współpraca z Uberem miałaby oznaczać konieczność założenia działalności gospodarczej i uzyskania odpowiedniej licencji.

Przy takim potraktowaniu sprawy, usługodawcą nie jest więc amerykańska firma, ale kierowca, i to właśnie on powinien wystawić odpowiedni dokument. Aktualnie przedsiębiorca, który podróżuje z Uberem i chce rozliczyć kurs w kosztach powinien wcześniej zorientować się czy kierowca jest w stanie wystawić mu fakturę. Bez niej niestety nie ma na to szans.

Sebastian Bobrowski

Dyrektor finansowy

Pracuje w firmie inFakt, oferującej usługę księgową w Ogólnopolskim Biurze Rachunkowym ze stałym dostępem do dokumentów i kurierem w cenie. Oprócz tego inFakt oferuje Program do Fakturowania i Program do Księgowości online oraz usługę Zakładania Firmy.

Zdjęcie główne artykułu pexels.com