Jakie aplikacje finansowe są przydatne? Zapytaliśmy twórców blogów: Kobieta inwestuje, Bogaty z wyboru i Kobiece finanse

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

przydatne apliakcje finansowe

Udostępnij:

Móc zapanować nad swoimi finansami – to marzenie wielu z nas. Oszczędzanie? Trudna sztuka. Szczególnie gdy ciągle nam brakuje, a codzienne wydatki zżerają większość miesięcznej pensji. Aby pomóc Wam lepiej trzymać w ryzach swoje pieniądze, poprosiliśmy blogerów finansowych o podpowiedzenie kilku użytecznych aplikacji.

Anna Smolińska, autorka bloga Kobieta inwestuje 

kobietainwestuje.pl

Dr Anna Smolińska aktywnie i z pasją inwestuje na giełdzie i w nieruchomości. Prowadzi wykłady i spotkania na temat finansów osobistych i inwestowania. Autorka książki o finansach osobistych i inwestowaniu „Kobieta inwestuje. Twoja droga do niezależności finansowej” oraz kursów online w tych tematach.

Być może to idealistyczne z mojej strony, ale bardzo ubolewam nad tym, że w szkole nie uczy się dzieci na temat finansów. Najczęściej z domu też nie wynosimy tej wiedzy, bo rodzice sami nie wiedzą, jak skutecznie zarządzać swoimi finansami.

Potem idziemy w dorosłość i nie wiemy zupełnie, jak prowadzić budżet, jak rozliczyć się z podatków, a już tym bardziej nie mamy pojęcia o inwestowaniu. A to wszystko są podstawy, które powinny być w nas ukształtowane, zanim jeszcze zaczniemy zarabiać.

Warto być zawsze przygotowanym

Aktualnie mamy sytuację pandemii. Czas, który zaskoczył chyba większość z nas. Nikt też nie spodziewał się, że może się zdarzyć tak, że z dnia na dzień ludzie zostaną zamknięci w domach i wiele osób straci stały dochód. Życie bywa przewrotne, sytuacje kryzysowe się zdarzają i wydarzać będą. I warto być na nie przygotowanym.

Dlatego tak ważne jest, by kontrolować swój budżet, zarabiać coraz więcej, budować oszczędności i dbać o swoją bezpieczną finansową przyszłość przez inwestowanie. Trudno jest chyba przeskoczyć pewne elementy w tym schemacie i mieć poczucie pełnej i świadomej kontroli nad naszymi finansami.

Organizacja budżetu domowego

Proces układania finansów zawsze warto zacząć od zorganizowania swojego budżetu domowego. Bardzo często, jeśli nie prowadzimy regularnie budżetu, nie wiemy tak do końca, jakie mamy wydatki oraz ile realnie wydajemy. To powoduje, że nieraz już w połowie miesiąca zastanawiamy się, na co poszło tyle pieniędzy, a tu jeszcze jakieś duże opłaty do zrobienia.

Oczywiście regularnie słyszę argumenty: “ale ja mam wszystko w głowie” i że “pieniądze mam pod kontrolą, ale przecież wciąż za mało zarabiam“ lub, że ”nie potrzebuję, wiem, na co wydaję”. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak dużym orężem może być budżet i jak wiele może nam dać spisywanie wydatków.

Początki są zawsze trudne

Prowadzenie budżetu może być na początku trochę uciążliwe. Jestem jednak pewna, że kiedy znajdzie się odpowiednią dla siebie metodę, to już po paru dniach stwierdzimy, że to w zasadzie nie jest takim problemem. Po pierwszych dwóch miesiącach prowadzenia skrupulatnego budżetu zaczynamy zauważać zmiany również w swoich decyzjach zakupowych!

Dla mnie na początku kontrolowania wydatków zaskakujące było, jak duże sumy robią się z małych, drobnych, ale regularnych wydatków. Często były to wydatki na coś, co w zasadzie po dłuższym przemyśleniu, było mi się zupełnie niepotrzebne. Benjamin Franklin powiedział: „Mało, często powtarzane, stanowi wiele. Strzeżcie się drobnych wydatków – dosyć jest dla wody małego otworu, by wielki zatopiła okręti to zdanie jest bardzo trafne w odniesieniu do naszych wydatków.

Jeśli prowadzimy budżet domowy i co jakiś czas go analizujemy, to wiemy prawdopodobnie, gdzie są miejsca, w których można zaoszczędzić, bo ucieka tam za dużo pieniędzy. I świadomie będziemy mogli budować odpowiednie nawyki, by wspierały nas w konsekwencji finansowej.

I tu nasuwa się nam pytanie: ale jak prowadzić budżet? Zdecydowanie znalezienie sposobu na to jest tu kluczem. Są sytuacje, kiedy Excel jest niezastąpiony, ale w przypadku prowadzenia budżetu u mnie się nie sprawdził. Nie lubię zbierania rachunków, spisywania ich i całej tej otoczki. Lubię natomiast, jeśli wszystko mam w obrębie własnego telefonu i mogę mieć wgląd w moje finanse stale, tu i teraz.

Oprócz prostej tabeli w zwykłym arkuszu kalkulacyjnym Excel istnieje cała masa stworzonych w tym celu aplikacji. Przykładowe to m.in.:

  • Pan Paragon – prosty program, dzięki któremu możesz zeskanować, zapisać i przechować dowody zakupów, opisując przy tym dokładnie każdy produkt i kategoryzując wydatki. Aplikacja umożliwia też kontrolę wydatków domowych. Możesz je zgromadzić w jednym folderze czy posegregować rozdzielając na kategorie.
  • Kontomierz to rozbudowane narzędzie do zarządzania finansami osobistymi. Dzięki aplikacji możemy analizować wszystkie przychody oraz opłaty. Program można zsynchronizować z posiadanymi kontami w banku.
  • Mój Skarbiec pomoże Ci zapisywać transakcje, kontrolować wydatki, analizować budżet z różnych perspektyw, przypomni o zapłaceniu rachunku itp. Darmowa i bardzo intuicyjna.

Większość kont bankowych wspomaga aktualnie kontrolę wydatków z naszego konta. Segregują się one wg określonych kategorii lub wg przypisanych naszych własnych.

Dla mnie taka automatyczna analiza na moim koncie online to aktualnie świetne rozwiązanie, bo w pandemii większość rzeczy kupuję online, a za zakupy w sklepie spożywczym płacę przeznaczoną do tego kartą. To pozwala mi mieć moje wydatki dosyć dokładnie skategoryzowane i całkowicie pod kontrolą.

Zacznij od najprostszych rzeczy

Na początek jednak polecam aplikacje (przynajmniej przez pierwsze 2-3 miesiące), do których sami wprowadzamy na bieżąco każdy rachunek/wydatek.

Dobrze jest wiedzieć, ile dokładnie w danym miesiącu wydałyśmy na kosmetyki czy kawy na mieście, albo jedzenie na wynos.

Polecam też zrobić ćwiczenie: policz sobie konkretne wydatki miesięcznie, a następnie policzysz w skali roku. Możesz się naprawdę ogromnie zdziwić, jakie są to sumy!

Ważna jest jednak nie tylko wiedza o wydatkach, ale też regularna analiza naszych finansów, więc warto poświęcić na to jakieś 10-15 min w tygodniu i pomyśleć, co można zoptymalizować, zmienić, albo gdzie są jakieś miejsca, nad którymi warto popracować.

Zachęcam Cię do wzięcia odpowiedzialności za swoje finanse całkowicie świadomie i w pełni. Zacznij już dziś zapisywać swoje wydatki, a będziesz zaskoczony, jak szybko odzyskasz kontrolę nad swoim budżetem! A to pozwoli Ci odczuwać większy spokój i bezpieczeństwo myśląc o przyszłości.

Rafał Walaszek, twórca bloga Bogaty z wyboru

bogatyzwyboru.pl

Rafał Walaszek jest ekspertem finansów osobistych i inwestorem. Łączy wiedzę i humor, co ułatwia czytelnikom zrozumienie nawet bardzo skomplikowanych tematów.

Budżet domowy

Podstawą finansów osobistych jest kontrola naszych zarobków i wydatków. Do tego celu najlepszym rozwiązaniem jest budżet domowy. Niektórzy nadal robią to ręcznie lub w arkuszach Excel, jednak dużo wygodniejszym i bardziej estetycznym rozwiązaniem jest aplikacja mobilna. Do tego wydatki możesz wpisywać już przy kasie.

Budżet domowy to jednak nie tylko notowanie tego, co już wydaliśmy, ale też planowanie, na co chcemy przeznaczyć pieniądze w przyszłości. Fundusz celowy z zapełniającym się paskiem postępu? Nasze mózgi to uwielbiają.

Idealnej aplikacji nie ma, musisz więc wybrać najlepiej dopasowaną do Ciebie samodzielnie. Ja polecam dwie.

Family Finance Tracker 

W ramach jednego konta możesz prowadzić kilka budżetów, co pozwoli Ci zadbać o finanse domowe, firmowe, a nawet dziecięce. Definiuj cele finansowe i śledź postęp ich realizacji. Do tego aplikacji możesz używać również na komputerze.

Mój skarbiec

Korzystaj z przypomnień o nadchodzących płatnościach, jak rachunek za prąd lub czynsz. W bilansie miesięcznym sprawdzaj strukturę wpływów i wydatków oraz porównuj ze sobą miesiące. Developer tej aplikacji konsultował ze mną wiele funkcji i poprawek UI oraz UX, więc możesz być pewien, że support odpowie na Twoje pytania lub zgłoszenia.

Zakupy

Listonic 

Gdy idziesz na zakupy, zawsze czegoś zapominasz, dlatego powinieneś mieć listę. Papierowa to przeżytek, a po wykreślaniu musisz notować jeszcze raz. Daj sobie z tym spokój i podyktuj głosowo całą listę zakupów, które możesz później udostępnić swojej rodzinie czy znajomym. Grupuj produkty według alejek w sklepach i odznaczaj kupione produkty bez tracenia listy.

Zdrowe Zakupy

Skoro już robisz zakupy, to kupuj tylko zdrowe rzeczy. Pamiętasz, czy E421 jest dla Ciebie dobre? A może E529? Ja też nie pamiętam albo nawet nigdy nie wiedziałem. Na szczęście jest do tego specjalna aplikacja. Wystarczy, że zeskanujesz kod kreskowy, a dostaniesz pełną listę składników z podziałem na korzystne, neutralne, podejrzane i te, które powinieneś omijać szerokim łukiem. Liczy się nie tylko co jest w środku, lecz także w jakiej ilości. W razie, gdyby Twój produkt nie spełniał oczekiwań, dostajesz alternatywy z lepszym składem.

Stocard

Programy lojalnościowe dają nam korzyść przez zbieranie punktów, zniżki czy gratisy. Mają jednak jeden wielki minus. To mnóstwo plastiku, który rozpycha portfel do granic możliwości. Zamiast tego wgraj je wszystkie do smartfona i miej w jednej aplikacji. Koniec z szukaniem.

Danuta Duszeńczuk-Chmiel, autorka bloga Kobiece finanse

kobiecefinanse.pl

Danuta Duszeńczuk-Chmiel jest absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Propagatorka idei edukacji finansowej. Na swoim blogu uczy m.in. efektywnego zarządzania domowym budżetem i podpowiada, jak kierować swoim rozwojem zawodowym. Autorka poradników „Pieniądze dla Pań” oraz „Kariera dla Pań”. Posiada kilkunastoletnie doświadczenie w branży IT, jako webmaster, team leader, kierownik projektów, scrum master i dyrektorka finansowa. Od stycznia 2020 pracuje „na swoim”.

Znajomość naszej sytuacji finansowej, wyznaczanie celów, planowanie alokacji nadwyżek finansowych, a także identyfikacja wydatków, które możemy zredukować lub w ogóle wyeliminować – to jedne z podstawowych czynności realizowanych w ramach zarządzania naszym budżetem. Zarówno w wymiarze osobistym, domowym, jak i firmowym.

Aby być z tymi danymi na bieżąco i móc sprawnie śledzić postępy lub w porę wychwycić niepokojące trendy i wprowadzić korektę działań, niezbędne jest wybranie odpowiedniego dla nas narzędzia, które to umożliwi.

Telefon komórkowy to dla rzeszy ludzi coraz częściej podręczne centrum dowodzenia, z którym praktycznie się nie rozstajemy. Dlaczego więc nie wykorzystać go również do zarządzania naszymi finansami? Tym bardziej że do wyboru mamy szereg aplikacji, które świetnie się sprawdzą w tej roli.

Menedżer finansowy dostępny w aplikacji mobilnej banku

Swoje kroki skierujmy w pierwszej kolejności ku aplikacji mobilnej banku, z którego usług korzystamy – w którym prowadzimy nasz rachunek bieżący, posiadamy konto oszczędnościowe, kartę kredytową itd. Coraz więcej banków w ramach swych usług bankowości elektronicznej oferuje darmowe menedżery finansowe, za pomocą których możemy śledzić stan naszych oszczędności, inwestycji, przychodów i wydatków.

Niektóre z tych modułów automatycznie potrafią przypisać wydatek do określonej kategorii i generować przejrzyste wykresy, tabele i zestawienia. W ten sposób nasza ewidencja i prognozy „tworzą się same” za każdym razem, gdy płacimy kartą czy blikiem. Nie ma konieczności ręcznego wpisywania danych.

Dotychczas takie bankowe menedżery finansowe z racji przypisania do konkretnego banku ujmowały transakcje dokonywane wyłącznie za pośrednictwem produktów tego banku, ale coraz częściej można spotkać się z funkcjami importującymi dane z innych kont bankowych, jeśli takowe posiadamy.

Menedżery finansowe warto przetestować także wtedy, gdy w jednym banku posiadamy zarówno konto osobiste jak i firmowe.

Dokumenty Google

Zwolennicy prowadzenia budżetu w arkuszach kalkulacyjnych nie muszą rezygnować z tej metody, gdy decydują się zarządzać finansami z poziomu smartfona. Ciekawym rozwiązaniem może okazać się dla nich usługa Google Docs. W jej ramach, przy założeniu konta w Google, uzyskujemy dostęp do darmowego pakietu biurowego online, w tym do usługi Google Sheets. To właśnie w niej możemy wprowadzać nasze dane finansowe.

Do tych samych arkuszy mamy dostęp zarówno z telefonu komórkowego jak i z innych urządzeń mobilnych czy stacjonarnych podpiętych do naszego konta Google. Możemy także nadawać dostęp do dokumentów innym użytkownikom, co jest niezwykle przydatne, gdy np. prowadzimy budżet razem ze współmałżonkiem.

Dalszym ułatwieniem jest bogata paleta gotowych szablonów finansowych. Są one przygotowane nie tylko do użytku osobistego, ale także do zarządzania finansami w firmie, np. Szablon do sporządzenia bilansu czy śledzenia transakcji biznesowych.

Enveloop

Jeśli zależy nam na minimalistycznym podejściu do zarządzania budżetem, sprawdźmy Enveloop. To prosta i niezwykle intuicyjna aplikacja służąca do pilnowania wydatków, która opiera się na tzw. systemie kopertowym.

Sami ustalamy, jakie chcemy mieć koperty – kategorie wydatków. Po założeniu darmowego konta możemy rejestrować nasze wydatki na telefonie, tablecie, komputerze. Enveloop pozwala nam przeanalizować plany i skonfrontować je z rzeczywistymi wydatkami w ujęciu miesięcznym.

Dzięki swojej prostocie i uniwersalnemu mechanizmowi systemu kopertowego, możemy ją wykorzystać do finansów osobistych i firmowych.

Aplikacje finansowe to nie tylko te do zarządzania domowym budżetem

Niektóre z nich pozwolą nam kontrolować konkretny obszar naszych finansów, np.:

Bills Agent – dzięki tej darmowej aplikacji nie zapomnimy o terminach regulowania naszych rachunków, faktur, abonamentów itp. Stanowi ona wirtualny segregator, który pozwala zapanować nad wszelkiego rodzaju opłatami. W odpowiednim momencie, z ustalonym przez nas wyprzedzeniem przypomni o terminie poszczególnych płatności. Każdemu rachunkowi pozwala przypisać określony status (do zapłaty/zapłacone), tworząc tym samym rejestr dokonanych płatności.

BankoMoc – ta aplikacja agreguje dane o aktualnych promocjach bankowych kierowanych do klientów indywidualnych, np. o programach poleceń, premiach za założenie konta lub lokaty itp. Możemy zapisać promocje, z których korzystamy i śledzić ich terminy (aplikacja ma funkcję powiadomień o zbliżającym się końcu promocji) oraz czy udało nam się spełnić ich warunki.

Tropiciel Okazji – aplikacja przydatna do zarządzania naszymi zakupami. Po pierwsze, dzięki niej uzyskujemy wgląd w aktualne promocje dostępne w ogólnopolskich sklepach sieciowych i w gazetki handlowe. Po drugie, oferuje moduł zarządzania kartami lojalnościowymi. Możemy wprowadzić dane naszych kart zniżkowych i klienckich, dzięki czemu na zakupy nie musimy wybierać się z pokaźnym plikiem plastikowych kart w torebce – wszystkie mamy w jednym miejscu w telefonie. Wystarczy, że przy kasie wybierzemy z listy odpowiednią kartę i pokażemy ją sprzedawcy na ekranie naszego telefonu (w formie kodu kreskowego). Po trzecie, posiada wbudowany moduł do gromadzenia paragonów. Nie musimy się obawiać, że zgubimy paragon. Dane o naszym zakupie potrzebne np. w procesie reklamacji będziemy mieć utrwalone w telefonie. Poza tym aplikacja posiada kilka innych stale rozwijanych funkcji, np. tworzenia list zakupów czy dodawania sklepów do listy obserwowanych.

SkyCash – aplikacja ta stanowi wirtualny portfel, za pomocą którego możemy dokonywać opłat parkingowych oraz autostradowych, kupować bilety komunikacji miejskie, kolejowe i lotnicze, a nawet przeprowadzić doładowania GSM u krajowych operatorów telefonicznych. Wirtualny portfel możemy zasilić m.in. przelewem bankowym, blikiem, PayU czy kartą płatniczą. Aplikację docenią zwłaszcza osoby często podróżujące służbowo, gdyż za pomocą kilku kliknięć dokonają niezbędnych opłat transportowych bez konieczności stania w długich kolejkach i tracenia w nich czasu. Wszak w biznesie czas to pieniądz!