Japończycy stworzyli maseczkę, która tłumaczy mowę na 8 języków

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

Japończycy stworzyli maseczkę, która tłumaczy mowę na 8 języków

Udostępnij:

Japoński startup Donut Robotics postanowił wykorzystać obecny obowiązek noszenia maseczek i zaprojektował inteligentną maskę – C-Mask, która potrafi tłumaczyć mowę ludzką na osiem języków: japoński, chiński, koreański, wietnamski, indonezyjski, angielski, hiszpański i francuski. 

Innowacyjna maseczka wykonana jest z plastiku i silikonu. Posiada wbudowany mikrofon i połączona jest z dedykowaną aplikacją, dzięki czemu można dokonywać automatycznej transkrypcji mówionego tekstu, wzmacniać głos, lub na bieżąco tłumaczyć tekst na osiem języków. 

Aby ułatwić oddychanie inżynierowie musieli w produkcie zaprojektować specjalne otwory. W związku z tym maseczka nie chroni użytkownika przed koronawirusem. Jednak, jak donosi serwis thejakartapost.com, twórcy rozwiązania podkreślają, że ich produkt można nałożyć na zwykłą maseczkę. 

Wszystko zaczęło się od robota Cinnamon 

Firma Donut Robotics przed wybuchem pandemii (od 2014 roku) pracowała nad oprogramowaniem do tłumaczenia na języki obce, z którego korzystał robot Cinnamon. Urządzenie było wykorzystywane od 2017 roku na lotnisku Haneda w Tokio do obsługi pasażerów. 

Jak podaje serwis edition.cnn.com, dyrektor generalny Donut Robotics Taisuke Ono powiedział, że Donut Robotics wykorzystuje uczenie maszynowe opracowane z pomocą ekspertów w dziedzinie tłumaczeń i specjalizuje się w języku japońskim. Twierdzi, że „technologia jest lepsza niż Google API lub inne popularne technologie” dla użytkowników języka japońskiego, ponieważ większość konkurencyjnych aplikacji koncentruje się na tłumaczeniu na i z języka angielskiego.

Wybuch pandemii zatrzymał dalsze prace nad robotem, a firma zaczęła zastanawiać się, jak się utrzymać w zaistniałej sytuacji. Szukając alternatywnych przestrzeni, w których mogłaby wykorzystać swoją technologię, wpadła na pomysł stworzenia maseczki do tłumaczeń. 

W czerwcu startup uruchomił zbiórkę pieniędzy na japońskiej platformie crowdfundingowej Fundinno. Pomysł okazał się sukcesem, bo firma w zaledwie 37 minut zebrała 265 tys. dolarów na produkcję inteligentnej maseczki. Druga runda zbiórki ruszyła w lipcu i wtedy firma zebrała kolejne 539 tys. dolarów. 

C-Mask ma się pojawić na japońskim rynku we wrześniu i ma kosztować około 40 – 50 dolarów. W późniejszym terminie produkt ma być dostępny w Chinach, Stanach Zjednoczonych i Europie.