Do tej pory zbiórki na Kickstarterze mogły tworzyć osoby mieszkające w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, Holandii, Danii, Irlandii, Norwegii, Szwecji, Niemczech, Francji, Hiszpanii, Włoszech, Austrii, Belgii, Szwajcarii, Luksemburgu, Hong Kongu, Singapurze, Meksyku i Japonii. Teraz firma poinformowała na swojej stronie, że lista ta zostanie poszerzona o Polskę, Grecję i Słowenię.
Osoby spoza tej listy, żeby uruchomić zbiórkę na platformie, muszą posiadać wydany przez rząd dokumentu tożsamości z dowolnego kraju UE (np. paszportu UE itp.). Dodatkowo dany projekt musi być prowadzony w kraju UE, który znajduje się na liście Kickstartera.
Polskie projekty na Kickstarterze
Polacy, mimo dotychczasowych utrudnień związanych z rejestracją kampanii na Kickstarterze, często szukali na nim finansowania. Przykładowo ostatnio pisaliśmy o polskiej aplikacji AuschwitzVR, która za pośrednictwem wirtualnej rzeczywistości przenosi nas do Auschwitz i przedstawia rzeczywistość, jaka tam istniała w czasach funkcjonowania obozu. Twórcy projektu założyli, że potrzebują 7 tys. dolarów na rozwój swojego pomysłu, niestety udało się zebrać jedynie 545 dolarów.
Większy sukces na platformie odnieśli twórcy RoboSoccer – nowej wersji tradycyjnych piłkarzyków z interaktywnymi bramkami i robotami zamiast piłkarzy. Robo-piłkarzami można sterować za pośrednictwem aplikacji lub pada. Ten pomysł spodobał się użytkownikom Kickstartera, a polska firma zebrała 19085 dolarów, a zakładała 15500 dolarów.
Natomiast totalnym sukcesem okazał się polski projekt gry planszowej Three Headed Monster. Nie jest to zwykła gra, bo poza tradycyjną planszą i pionkami zostały do niej dołączone elementy rzeczywistości rozszerzonej i aplikacja. W projekt zaangażowany jest Artur Kurasiński. Twórcy projektu w 95 minut po odpaleniu kampanii na Kickstarterze zebrali 40 tys. dolarów!
Decyzja Kickstartera o dopisaniu Polski do listy krajów, które uwzględnia z pewnością spowoduje, że więcej naszych projektów pojawi się na platformie. Liczymy na to i na więcej spektakularnych sukcesów.
