Obecnie kod PIN trzeba podać przy transakcjach, których wartość przekracza 50 złotych.
Dzięki podwyższeniu limitu klienci rzadziej będą musieli dotykać terminali w sklepach. To może przełożyć się na zmniejszenie ryzyka zakażenia wirusem.
14 września ubiegłego roku wprowadzono ustawę, której celem jest zwiększenie bezpieczeństwa korzystania z usług płatniczych oferowanych elektronicznie i tym samym ograniczenie możliwości wystąpienia oszustw związanych z tymi usługami.
Po wejściu w życie dyrektywy PSD2 dodatkowa autoryzacja płatności jest wymagana także w przypadku niektórych transakcji poniżej tej kwoty.
Stanowisko NBP
W odpowiedzi na prośbę KNF Narodowy Bank Polski stwierdził, że zwiększenie limitów w transakcjach zbliżeniowych bez PIN zależy od wydawców kart płatniczych.
NBP podał również, że wydawcy kart poinformowali już podmioty rynkowe o terminach, od których takie zmiany będą mogły być wprowadzone.
– W chwili obecnej wydawcy kart płatniczych i agenci rozliczeniowi dostosowują swoje systemy i działalność do powyższych zmian. Decyzje dotyczące ewentualnego przyspieszenia terminu wprowadzenia tej zmiany leżą więc obecnie nie po stronie NBP, ale głównie po stronie wydawców kart płatniczych i agentów rozliczeniowych, które, zgodnie z ustawą o usługach płatniczych, są nadzorowane przez KNF – poinformował przedstawiciel NBP w Radio ZET.
Obecnie trwają prace nad podniesieniem limitu kwoty transakcji bez PIN do 100 złotych. Pierwszych wdrożenia miały się pojawić dopiero pod koniec 2020 r. Jednak zarówno Visa, jak i Mastercard otrzymały już stosowne zezwolenia.
Jak myć ręce?
Brak kontaktu z terminalem lub z gotówką nie jest jedynym środkiem zapobiegawczym. W celach profilaktycznych zaleca się myć ręce przed jedzeniem, po dotykaniu klamek drzwi i wyłączników oraz wszystkich innych elementów znajdujących się w przestrzeni publicznej (np. poręczy w autobusach, czy poręczy przy schodach).
Wiadomo, że po korzystaniu z gotówki także powinniśmy myć ręce. Przypomnijmy więc zalecenia GIS dotyczące właściwego mycia dłoni: