Co to znaczy być bliżej klienta?
„Bądź bliżej swojej społeczności” – tak brzmi slogan Closer2. Jak dzięki Wam można zbliżyć się do klientów?
W najprostszych słowach: zatrzymujemy klienta na stronie WWW nowoczesnym rich-contentem. Wykorzystujemy do tego interaktywne wideo ubrane w nasz widget, wideo kontroler, który może przyjąć dowolny kształt i formę. Taki wideo-widget może występować jako pojedynczy komponent lub tworzyć cały ekosystem usług. Nasze rozwiązanie to połączenie doświadczeń zespołu w branży produkcji filmowo-reklamowej oraz e-commerce. Stworzyliśmy technologiczny startup, który ma na celu przeciwdziałanie zjawisku bounce rate, czyli sytuacji, w której odwiedzający opuszcza stronę internetową, nie podejmując żadnych akcji.
Każdy wideo-widget ma swoje zadanie – komunikuje się z odwiedzającymi witrynę, poleca produkty, prezentuje je, służy do zbierania danych kontaktowych, feedbacku i opinii. Pozwala zbliżyć się do klienta dzięki użytym treściom wideo i dosłownej interakcji z użytkownikiem.
Dla kogo powstało Wasze rozwiązanie?
E-commerce polega w dużej mierze na komunikacji z klientami poprzez media społecznościowe oraz narzędzia Google – tam można znaleźć marki i ich content. Z drugiej strony, witryny stają się coraz bardziej bogate w treści, aby zaangażować klientów i skłonić ich do podejmowania pożądanych działań.
Firma produkcyjna pod kierownictwem naszego CEO, Dariusza Kabscha, zajmowała się od kilku lat produkcją takiego rich-contentu dla największych marek europejskich. To głównie z tego doświadczenia narodził się pomysł na Closer2 – narzędzie mające na celu zautomatyzowanie procesu produkcji i dystrybucji rozbudowanego rich-contentu na witrynach naszych klientów.
Na początku, główną grupą docelową naszej działalności był sektor e-commerce. Niemniej jednak, pierwsze wdrożenia wyraźnie wskazują, że branże takie jak opieka zdrowotna również znajdują potrzebę w naszych rozwiązaniach. Obecnie prowadzimy rozmowy z innymi sektorami o silnym wymiarze wizualnym, takimi jak branża deweloperska czy rynek mieszkaniowy. W skrócie, dostosowujemy się do zmieniających się realiów operacyjnych i podążamy tam, gdzie nasze usługi są potrzebne, odpowiadając na zapotrzebowanie rynku.
Mówienie o wielkim piwotowaniu byłoby jednak nieprecyzyjne, ponieważ jesteśmy we wczesnym etapie rozwoju. Zakładamy, że pierwsze wdrożenia i testy wskażą nam najlepszą drogę.
Dobrze pokierować klienta
Załóżmy, że prowadzę sklep z ekologiczną żywnością. Jak Wasz widget może mi pomóc w zwiększeniu obrotów sprzedaży?
W organic food industry cały czas pojawiają się nowe trendy, nowe kategorie produktów i produkty niszowe. Możesz na te nowości i nisze reagować bez konieczności wprowadzania większych zmian w UX/UI Twojego sklepu, a nawet bez podejmowania radykalnych kroków.
Dzięki naszemu narzędziu precyzyjnie kierujesz ruch na odpowiednie podstrony, umożliwiając szybsze prowadzenie klienta przez ścieżkę zakupową nowego produktu. Podobnie obsłużymy użytkowników z nisz, gdzie dynamiczne wideo może pomóc w realizacji konkretnych intencji zakupowych na ogólnie statycznej stronie.
Jeśli nie dostarczysz swoim użytkownikom angażujących treści, istnieje ryzyko, że będą szukać dodatkowej wiedzy na platformach społecznościowych. W najgorszym przypadku mogą wrócić do Twojej strony po płatnym remarketingu, a w skrajnym przypadku natrafią na reklamy konkurencji i nie zdążą nawet stać się Twoimi klientami.
Inny scenariusz: jeśli chcesz zwrócić uwagę użytkowników na mniej popularną kategorię, możemy ich tam przekierować. W branży food towar na magazynie ma swoją datę przydatności do spożycia – wtedy naszym celem jest nie tylko zwiększenie sprzedaży, ale także zminimalizowanie potencjalnych strat.
Możemy przedstawić różne scenariusze, ale nadrzędny cel pozostaje jeden: zwiększyć obroty, między innymi poprzez zwiększenie liczby i czasu sesji użytkowników – na produktach, kategoriach czy podstronach, które są dla Ciebie kluczowe.
Konsument jest zajęty i rozproszony. Ty masz 50 milisekund. Co robisz, by go utrzymać?
Twierdzisz, że 50 milisekund decyduje o tym, czy użytkownik zostanie na stronie. Co Closer2 zamierza w mgnieniu oka zrobić, aby zatrzymać klienta w danym sklepie czy serwisie?
Użytkownicy potrzebują około 50 milisekund, aby sformułować sobie pierwsze wrażenie na temat witryny. To, czy im się podoba, czy nie, oraz decyzja o pozostaniu na niej czy opuszczeniu, kształtuje się bardzo szybko. To pierwsze wrażenie, które trwa w mgnieniu oka, jest tym bardziej istotne, ponieważ użytkownicy spędzają później jedynie 5.59 sekundy na zapoznanie się z zawartością strony.
Konsument jest samolubny, jeśli chodzi o swój czas i energię. Jest stale zajęty i stale rozproszony. Nie ma w tym nic dziwnego ani złego. Clou sprawy jest takie, że każda marka ma dosłownie moment, aby przyciągnąć jego uwagę.
Naszym celem jest dostarczanie kluczowej informacji w łatwo przyswajalnej formie, która nie tylko uwodzi zmysły, ale także równolegle neutralizuje bounce rate. Ten wskaźnik odnosi się do odsetka odwiedzających, którzy wchodzą na witrynę, a następnie ją opuszczają, zamiast kontynuować przeglądanie innych stron w tej samej witrynie. Użytkownicy potrzebują angażujących rozwiązań „na klik”, realnych call-to-actions, i tu do gry wkracza Closer2.
Jak z praktycznego punktu widzenia będzie wyglądać wdrożenie Waszego widżetu?
Dziś wdrażamy nasze rozwiązania manualnie. Zgodnie z zasadą lean startup, chcemy wdrożyć i przetestować nasz koncept z wybranymi early adopters. Używając analogii: zanim zbudujemy armatę, która zdolna będzie automatycznie realizować ten proces z nieograniczoną ilością podmiotów, musimy wiedzieć dokładnie, w którą stronę należy ją wycelować.
Obecnie stopień zaangażowania klienta w proces wdrożenia zależy od rozmiaru ekosystemu kontrolerów, nad którym pracujemy, oraz zakresu dostosowań, jakie są wymagane.
W przypadku prostych wdrożeń, czas potrzebny na implementację może wynieść od kilku godzin do kilku dni. Natomiast w przypadku bardziej złożonych wdrożeń, czas ten może sięgać od kilku dni do kilku tygodni.
W docelowym scenariuszu klient będzie wpisywał adres swojej witryny w naszym C2-Analizatorze, który przeskanuje serwis. Równolegle właściciel wypełni podstawowy formularz, określając cel, jaki chce osiągnąć na swojej witrynie.
W kolejnym etapie, dzięki wykorzystaniu AI, pojawi się propozycja ekosystemu naszych kontrolerów. Po ewentualnych korektach i zatwierdzeniu, produkt będzie gotowy do użytkowania. Docelowo proces ma trwać nie dłużej niż 30 minut.
Nie drażnić AdBlockera, nie irytować użytkownika
Czy Wasz widget będzie mógł zostać zastopowany przez AdBlockera lub podobne rozwiązanie?
AdBlockery działają na zasadzie blokowania treści reklamowych na stronach internetowych, opierając się na listach filtrów obejmujących znane serwery reklamowe i skrypty. Jako kontroler, nie jesteśmy jednak jednym z tych znanych serwerów reklamowych, a także nigdy takim nie będziemy.
Tworzone przez nas kontrolery są zgodne z treściami i wyglądem reszty strony, ponieważ są tworzone przez firmy dla swoich klientów. Dzięki temu nie kwalifikujemy się do pojawienia się na czarnej liście żadnego AdBlockera. Nasze kontrolery dostarczają wartość dodaną dla użytkowników, zamiast ich irytować. Przestrzegamy tych samych wytycznych, jakie obowiązują w ramach programu certyfikowania dozwolonych reklam, takiego jak program akceptowalnych reklam AdBlockera Plus.
Przeprowadziliśmy testy na wielu popularnych adblockerach i nie wykazały one żadnego negatywnego wpływu na funkcjonowanie naszych kontrolerów. Stale obserwujemy ten rynek i kierunek jego rozwoju.
Chociaż istnieje możliwość, że zaawansowany użytkownik będzie w stanie wyłączyć lub zablokować nasz kontroler, należy zaznaczyć, że jest to raczej marginalne. Naszym celem jest zapewnienie użyteczności i wartości dla jak największej liczby użytkowników, dlatego też będziemy dążyć do kontynuowania rozwoju naszych produktów w sposób, który nie zakłócałby korzystania z nich poprzez adblockery.
Klienci nie lubią wyskakujących okienek czy innych przeszkadzajek. Macie pewność, że widget od Closer2 nie będzie ich irytował?
W pierwszej kolejności dbamy o to, aby nasz kontroler pojawiał się tam, gdzie będzie przydatny i wartościowy dla użytkowników. Jeśli widget nie dostarcza im niczego wartościowego, istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że zostanie uznany za irytujący.
W tym celu zadbaliśmy o to, aby nasz kontroler był nie tylko intuicyjny i łatwy w użyciu, mając na uwadze, że jeśli będzie zbyt skomplikowany, użytkownik może go unikać, ale także aby nie był od samego początku inwazyjny. Pojawia się towarzysząc treściom na witrynie, a nie zastępując je.
Finalnie treści na naszych kontrolerach są spójne z przekazem odwiedzanej strony, więc nie ma mowy o braku zainteresowania treścią ze strony użytkownika. Nasz kontroler stanowi wartość dodaną, umożliwiając uzyskanie dodatkowego rabatu lub wyeksponowanie treści, która w interesujący sposób prezentuje przedmiot, który odwiedzający jest wstępnie zainteresowany.
Jaki jest wpływ Waszego widgetu na szybkość działania strony, zwłaszcza mobilnej? Prowadziliście jakieś testy? Klient nie musi obawiać się, że Wasze rozwiązanie niekorzystnie wpłynie na UX?
Nie trzeba się martwić o ewentualne spowolnienia, ponieważ korzystamy z Amazon Web Services (AWS). Dzięki temu, nie ma konieczności ładowania pełnych danych widgetu na serwerze klienta. Dane są pobierane tylko w momencie interakcji użytkownika z widgetem, co znacznie poprawia wydajność strony internetowej poprzez streamowanie AWS. Widget sam w sobie nie wpływa negatywnie na prędkość strony, gdyż nie wymaga ładowania dużych ilości danych. Dane widgetu nie są przechowywane na serwerze witryny klienta, co redukuje ryzyko ataków.
Postawiliśmy sobie za cel, aby nasz widżet był jak „najlżejszy”. Staramy się ładować go w odpowiednim momencie, równolegle z innymi elementami strony, aby efekt pobrania naszego dodatku był dla użytkownika nieodczuwalny.
Kontrolery używają również podejścia lazy loading, gdzie większość skryptów i większych plików video jest ładowana dopiero, kiedy użytkownik zaczyna z nim interakcję. Dzięki temu, początkowy czas ładowania strony nie ulega znacznemu wydłużeniu, a cała ciężka praca jest wykonana dopiero, gdy użytkownik faktycznie korzysta z kontrolera.
Co więcej, planujemy wykorzystać Content Delivery Networks (CDN) zarówno dla kodu, jak i dla treści wideo, aby dostarczyć treści jak najszybciej i w najodpowiedniejszej jakości dla danego urządzenia. CDN pomagają nam w dostarczaniu treści nie tylko szybciej, ale także bardziej niezawodnie, dzięki swojej sieci serwerów rozmieszczonych na całym świecie.
Komu influencera, komu?
Czy Closer2 będzie pomagać klientom w doborze właściwego influencera dla danej marki?
Oczywiście! Rozpoczynamy współpracę z agencjami influencerów w Polsce i Europie Zachodniej. Razem pracujemy nad modelem współpracy, który bezproblemowo wpisuje się w nasz abonament. Jednak zanim to nastąpi, już teraz oferujemy dostęp „manualny” do influencerów działających na rynku. Dobieramy ich zgodnie z wymaganiami klienta i jego briefem dotyczącym współpracy. Przechodzimy przez cały proces, obejmujący rozmowy wstępne, wycenę współpracy, podpisanie kontraktu oraz realizację zdjęć związanych z ekosystemem kontrolerów i scenariuszami do poszczególnych filmów.
Jak będzie wyglądać proces wyboru influencera? Czy będziecie prezentować klientowi swoje propozycje osób najlepiej pasujących do danej marki? Czy też może klient będzie mógł żądać dla siebie dowolnej osoby znanej z mediów czy social mediów?
Taki proces zawsze przebiega dwutorowo. Poznajemy oczekiwania klienta oraz jego budżet, jednocześnie proponując mu osoby, które według nas idealnie pasują do danej kampanii. Przedstawiamy kandydatów zgodnych z wytycznymi, uwzględniając również terminy. Ostatecznie klient dokonuje wyboru osoby, z którą chce współpracować, rozpoczynając tym samym proces wdrożenia.
Czy Closer2 ma już swojego influencera? Lub też zamierzacie takiego pozyskać w najbliższym czasie, aby jeszcze skuteczniej reklamować swoje rozwiązanie? Kogo widziałbyś w takiej roli, kto mógłby być Waszym najbardziej wiarygodnym głosem?
W pierwszej kolejności przedstawimy historię naszych klientów, tworzone projekty oraz zrealizowane przedsięwzięcia. Dla nas najważniejsze będą osiągnięte wyniki, ponieważ skuteczność w tej dziedzinie stanowi naszą najbardziej wiarygodną reklamę. Wierzymy również, że zadowoleni klienci, dzieląc się swoimi doświadczeniami i tym, co nasz zespół ma do zaoferowania, tworzą najbardziej wiarygodny przekaz. Wśród naszych early adopters znajdują się także znane osobistości medialne, takie jak dr Jacek Jaroszewski, lekarz reprezentacji Polski w piłce nożnej, w którego klinice medycznej wdrażamy nasze rozwiązanie. Jednocześnie jesteśmy partnerami produkcji filmu dokumentalnego o triathlonistach zatytułowanego „WinEverything”, który w najbliższych miesiącach będzie dostępny w polskich kinach. Planujemy aktywacje związane ze sponsoringiem filmu podczas konferencji prasowej oraz uroczystej premiery, ale nasza narracja głównie opierać się będzie na historiach i opinii naszych klientów, ponieważ to oni, ich potrzeby i doświadczenia są dla nas najważniejsze dzisiaj.
Słusznie zwracasz uwagę na fakt, że marki potrzebują „twarzy”, trafionego brandingu. Czy zamierzacie pomagać firmom także w tym procesie? Jeśli okaże się, że Wasz klient potrzebuje także marketingowego wsparcia, będzie mógł na Was liczyć?
Jesteśmy związani z produkcją filmową i reklamą od 20 lat. W tym obszarze nie ma dla nas żadnych ograniczeń. Tam, gdzie posiadamy kompetencje i doświadczenie w zespole, jesteśmy gotowi świadczyć wsparcie. Przez lata jako indywidualni specjaliści zdążyliśmy obrosnąć zdrową tkanką zaprzyjaźnionych firm i wykonawców, tworząc sieć rekomendacji. Teraz, pod marką Closer2, możemy gromadzić te doświadczenia, pomnażać je i dzielić się nimi z naszymi klientami.
Równolegle dążymy do sprawnego funkcjonowania naszego startupu w ramach systemu SaaS. Naszym celem jest przejście z manualnej obsługi klienta, charakterystycznej dla agencji reklamowej lub domu produkcyjnego, do technologicznego podmiotu. Chcemy, aby nasze rozwiązania przy minimalnym zaangażowaniu klienta usprawniały ruch na jego witrynie i wpływały na pożądane reakcje jego klientów.
Planujemy rozwijać możliwości naszego narzędzia, wprowadzając na kolejnych etapach dodatkowe usługi, możliwości i udogodnienia, które stworzą coraz szerszy wachlarz usług. W pierwszej kolejności skoncentrujemy się jednak na usługach, które można zautomatyzować, mając na uwadze nasze nadrzędne cele: skalowalność oraz trakcję w ramach naszego startupu.
Czy Wasze rozwiązanie już gdzieś funkcjonuje? Można je gdzieś zobaczyć w akcji? Możesz zdradzić, jakie jest zainteresowanie rynku widgetem Closer2?
Jesteśmy już po pierwszych testach, nasze rozwiązanie w bardzo podstawowej wersji można zobaczyć na stronach WoodPecker MP, All Seasons czy Film z Budowy.
Równolegle pracujemy nad wdrożeniem bardziej skomplikowanych ekosystemów naszych kontrolerów w pierwszych e-commerce’ach oraz wspomnianej wyżej klinice medycznej doktora Jaroszewskiego. Podczas onboardingów uczymy się korzystania z naszego produktu razem z naszymi early adopters. W trakcie wprowadzania usługi jednocześnie tworzymy mindmapy, które pozwolą na pełną automatyzację procesu onboardingu w wersji 2.0 platformy closer2.io.
Zainteresowanie naszą usługą jest duże, chociaż formalnie jeszcze nie rozpoczęliśmy sprzedaży. Aktualnie przygotowujemy się do rundy pre-seed, która umożliwi nam zautomatyzowanie procesu onboardingu, wprowadzenie dodatkowej funkcjonalności kontrolerów oraz rozpoczęcie regularnej sprzedaży w Polsce i wybranych krajach europejskich.
O każdym nowym wdrożeniu oraz dodatkowych funkcjonalnościach będziemy informować naszych odbiorców na firmowym profilu LinkedIn, a więc #staycloser!
Czytaj także:
- Influencerka KASIX założyła startup dla twórców cyfrowych i pozyskała blisko 4 mln zł od Arkley Brinc VC
- W jaką stronę zmierza świat? PARP opublikowała najnowszy raport „Monitoring trendów w innowacyjności”