Inicjatywy.info to agregator, w którym zebrane są inicjatywy pomagające osobom i biznesom, które ucierpiały ekonomicznie z powodu koronawirusa. Ma on na celu zebranie dużej liczby inicjatyw w jednym miejscu, by móc udostępniać je dalej.
Postanowiliśmy porozmawiać z Tomaszem Jabłońskim i zapytać go o to, jak wpadł na pomysł stworzenia agregatora, czym on dokładnie jest, do kogo jest skierowany i jakie są dalsze plany związane z tym projektem.
Jaka jest historia powstania projektu?
Tomasz Jabłoński: Z obecnym pracodawcą rozstałem się tuż przed wybuchem pandemii szybko znajdując nowy kontrakt. Niestety firma na skutek wirusa zrezygnowała, a ja zostałem zmuszony do poszukiwania nowych wyzwań zawodowych. Oprócz odpowiedzi na ogłoszenia publikowane na portalach pracy, zacząłem aktywnie wysyłać CV do wybranych firm i nawiązywać kontakty biznesowe na jednym z portali łączących społeczności zawodowe. W pewnym momencie zauważyłem wręcz wysyp osób szukających, tak jak ja, nowego zajęcia. Okazało się również, że pojawiło się kilka osób związanych z HR, które zaczęły właśnie w tym momencie działać i tworzyć projekty pomocowe. Ilość inicjatyw zaczęła z dnia na dzień rosnąć – pomyślałem o wykorzystaniu popularnego w latach 90-tych webringu, czyli wzajemnego linkowania się stron o podobnej tematyce. Skontaktowałem się z osobami prowadzącymi akcje i wydawało się, że pomysł chwyci. Inicjatyw było jednak coraz więcej, a ja stwierdziłem, że ideę webringu trudno będzie w tym zamieszaniu utrzymać.
Co więc postanowiłeś zrobić?
Któregoś wieczoru usiadłem i zrobiłem prostą stronę w bootstrapie agregującą wszystkie idee, które znalazłem – wrzuciłem do sieci i ogłosiłem społeczności. Okazało się, że sporo osób stronę podlinkowało, a pomysł zaczął się rozprzestrzeniać. W tak zwanym międzyczasie zauważyłem w swojej sieci osoby, które zmieniły pracę. Pomimo koronawirusa i wstrzymanych rekrutacji komuś się udało. W mojej głowie zrodziła się idea, aby te osoby opisały swoje success story – na ten moment zdecydowały się dwie. To świetny materiał motywujący dla innych. Kolejnym elementem w serwisie było dodanie inicjatyw wspierających biznes. On też cierpi z powodu sytuacji na rynku.
W jaki sposób finansujesz projekt?
Koszt projektu to serwer, który posiadałem oraz niecałe sto złotych wydanych na domenę. Reszta to koszty niematerialne – poświęcone popołudnia, odrobina dobrej woli, znajomi i nieznajomi z sieci, którzy wspierają, mobilizują i kibicują.
Jaki problem rozwiązuje Inicjatywy.info?
Inicjatywy.info są próbą odpowiedzi na problemy zawirowań w gospodarce wywołanych przez koronawirusa. Mam tu na myśli falę zwolnień, dezorientację firm, szczególnie tych małych i konieczność niesienia pomocy biznesom, które mają aktualnie mocno utrudnione działanie.
Kto jest Twoim klientem?
Strona jest dedykowana wszystkim, którzy w obecnej sytuacji znaleźli się zawodowo „pod ścianą”. Widząc skalę zwolnień, problemy z płynnością finansową firm, chcę pomóc w skojarzeniu dobrych specjalistów szukających nowych wyzwań z decydentami biznesu, którzy mimo pandemii działają dalej lub zmieniają strategię i stąd potrzeba dodatkowych etatów.
Jaki jest model biznesowy Inicjatywy.info?
Prosty. Dać jak najwięcej dobrego, bo dobro wraca.
Na jakim etapie jest projekt?
Początki są zawsze trudne, ale przez pierwszych 9 dni funkcjonowania serwisu stronę odwiedziło prawie 700 osób. Udało się zebrać ok. 20 inicjatyw, 2 osoby pochwaliły się wiedzą, jak udało im się znaleźć pracę w kryzysie. Poza tym wartością dodaną jest fakt nawiązania wielu kontaktów, które w przyszłości mogą zaprocentować. Dodam, że w trakcie rozmów z osobami, które zainteresowały się projektem, okazało się, że 8 z nich znalazło pracę. Jeśli choć w minimalnym stopniu pomógł w tym serwis, to bardzo się cieszę.
Co interesującego w ostatnim czasie spotkało Inicjatywy.info?
Jak wcześniej wspomniałem – projekt działa dopiero od 9 dni a więc wszystko, co się dzieje, jest pozytywne. Bardzo cieszę się z dobrego przyjęcia w społeczności osób szukających pracy, z zainteresowania ludzi od lat związanych z HR, który motywują, dają wskazówki, podpowiadają. Dla mnie osobiście plus jest jeszcze jeden – otrzymałem propozycję zawodową z inicjatywy zrzeszonej w serwisie.
Jakie są plany dalszego rozwoju?
Przede wszystkim planuję rozwój części serwisu, która dotyczy pozytywnych treści, a więc #motywatory. W obecnej sytuacji potrzeba na rynku pracy informacji dobrych, pokazujących, że w tak trudnym czasie widać światełko w tunelu.
Po czym poznasz, że rozwijany przez Ciebie projekt osiągnie sukces?
Sukcesem na pewno będzie jeśli chociaż jedna osoba napisze do mnie, że dzięki serwisowi znalazła pracę, albo firma której udało się powstrzymać choć jedno zwolnienie.
