Doktorant Dominik Gnaś z Lubelskiej Akademii WSEI został zakwalifikowany do programu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego „Doktorat wdrożeniowy 2024”. Program ten daje młodym naukowcom możliwość łączenia pracy badawczej z wdrażaniem innowacyjnych rozwiązań w środowisku przemysłowym.
Tematem pracy doktorskiej Dominika Gnasia jest opracowanie nowoczesnego, bezinwazyjnego systemu do ciągłego monitorowania poziomu glukozy we krwi. Rozwiązanie to ma szansę pomóc chorym na cukrzycę, oferując im wygodne i bezbolesne narzędzie do codziennej kontroli stanu zdrowia.
Młody naukowiec prowadzi swoje badania w Centrum Badawczo-Rozwojowym Netrix S.A.
Bezinwazyjnie, bez bólu, na bieżąco
Dominik Gnaś wraz z zespołem pracuje nad stworzeniem „zaawansowanego urządzenia medycznego łączącego technologie spektroskopii impedancyjnej (ETSI) i nowoczesnej sensoryki optycznej”. Rozwiązanie będzie pozwalało nie tylko na pomiar poziomu glukozy bez konieczności wykonywania nakłuć, ale także na monitorowanie innych istotnych parametrów życiowych – tętna, saturacji, temperatury ciała i ciśnienia krwi.
– Naszym celem jest stworzenie przystępnej technologii, która umożliwi osobom z cukrzycą i innymi chorobami przewlekłymi komfortowe i skuteczne monitorowanie stanu zdrowia – bezinwazyjnie, bez bólu, na bieżąco – podkreśla Dominik Gnaś.
Projekt obejmuje zarówno intensywne prace badawcze – takie jak modelowanie, testy laboratoryjne i kliniczne – jak i działania praktyczne, w tym budowę prototypu, certyfikację oraz przygotowanie do produkcji. Celem projektu jest stworzenie przenośnego i wygodnego w użyciu urządzenia.
Jak powiedział Michał Oleszek z firmy Netrix w rozmowie z Radiem Lublin, urządzenie ma współpracować z aplikacją, która będzie zainstalowana na telefonie i będzie zbierała oraz przetwarzała wszystkie informacje. Natomiast w przypadku osób starszych, które nie posiadają smartfonów, dane będą przesyłane do specjalnego urządzenia, które będzie pełniło rolę komunikacyjną z zaawansowanymi algorytmami matematycznymi.
– Jeżeli urządzenie będzie zapewniało taką dokładność pomiaru, jaką zakładamy, na pewno będzie w stanie poważnie ułatwić życie codzienne osobom z problemami cukrzycowymi. Jest w stanie pozwolić na dużo szybszą reakcję w przypadku stanu zagrożenia, na przykład gwałtownego spadku lub wzrostu poziomu cukru, ponieważ monitorowanie może się odbywać dużo częściej niż w przypadku tradycyjnego kłucia w palec – podkreśla Michał Oleszek w rozmowie z Radiem Lublin.
Polskie innowacje dla cukrzyków
To nie pierwsze tego typu rozwiązanie, stworzone przez polskich naukowców. Jednym z bardziej znanych jest GlucoStation wrocławskiego startupu GlucoActive. Jest to małe urządzenie, które w sposób bezinwazyjny (bez nakłuwania skóry) może zbadać poziom glukozy w krwi. Dotychczasowe badania wykazały, że GlucoStation ma dokładność odpowiadającą tradycyjnym paskom do badania krwi.
Innym rozwiązaniem jest Diabetomat warszawskiej spółki Advanced Medical Equipment. Urządzenie w formie smartfona, które mierzy glukozę bez nakłuwania, analizując biomarkery w wydychanym powietrzu z wykorzystaniem algorytmów. Producent zapewnia, że skuteczność pomiaru jest porównywalna do tradycyjnych glukometrów paskowych. W planach jest wdrożenie w badaniach przesiewowych w szpitalach i domach opieki.
Dodatkowo, polski startup z Wrocławia Biotts pracuje nad innowacyjnymi plastrami, które dostarczają lek semaglutyd przez skórę. Biofarmaceutyczna firma jako pierwsza na świecie skutecznie podała semaglutyd przez skórę, otrzymując 10-krotnie wyższe wyniki biodostępności substancji czynnych leku w porównaniu do formy doustnej. Najpóźniej do 2027 roku Biotts planuje premierę gotowego produktu na globalnym rynku farmaceutycznym. Rozwiązanie to ma na celu ułatwienie życia osobom z cukrzycą, minimalizując dyskomfort związany z codzienną kontrolą poziomu cukru we krwi.