macOS Big Sur jest już oficjalnie dostępny! Czym zaskakuje nowy system?

Dodane:

Agata Ruszkowska Agata Ruszkowska

macOS Big Sur jest już oficjalnie dostępny! Czym zaskakuje nowy system?

Udostępnij:

To kolejny duży krok dla marki Apple – po tym, jak technologiczny gigant wypuścił na rynek nowe modele komputerów z własnymi procesorami, teraz prezentuje swój nowy system operacyjny.

Z pewnością jest to jeden z najważniejszych systemów operacyjnych w historii macOS – przede wszystkim dlatego, że będzie działał na nowych modelach Apple z autorskim czipem M1. Big Sur może jednak pobrać nie tylko posiadacz najnowszego Maca. System jest też kompatybilny z modelami z procesorami Intela:

  • MacBook, 2015 i późniejsze,
  • MacBook Air, 2013 i późniejsze,
  • MacBook Pro, 2013 i późniejsze,
  • Mac Mini, 2014 i późniejsze,
  • iMac, 2014 i późniejsze,
  • iMac Pro, 2017 i późniejsze,
  • Mac Pro, 2013 i późniejsze.

Cały interfejs będzie wyglądał tak samo zarówno na starszych, jak i najnowszych komputerach – jedyną różnicą jest to, że właściciele nowych urządzeń będą mogli za jakiś czas instalować i uruchamiać również aplikacje mobilne znane z iPhone’a i iPada.

Wygląd systemu jest największą zmianą – nowa szata graficzna jeszcze bardziej zbliży komputery Apple’a do intefejsu znanego z iOS i iPadOS. W końcu wszystkie urządzenia od Apple’a będą oparte na jednorodnej platformie i będą tworzyć jednorodne środowisko, co z pewnością ułatwi pracę właścicielom wszystkich urządzeń.

Z tego powodu Dock w macOS Big Sur upodabnia się do Docków z iOS i iPadOs (pod względem kształtu i ikon). Dodatkowo możemy zauważyć zupełnie nowe centrum sterowania (przypomina panel z iOS) i odświeżony pasek menu, który stał się przezroczysty. W przywołanym menu centrum sterowania pojawiły się nowe funkcje – kliknięcie rozwija je i wyświetla dodatkowe narzędzia, a ulubione menu z centrum sterowania można przypinać na pasku menu.

Nowy system stał się dużo bardziej czytelny – panel powiadomień nie ma już zakładek, widżety zostały odświeżone i nową jakość zyskały panele Wi-Fi, Bluetooth i dźwięku. Zmiany na plus dotyczą także wyglądu okien – kolejny raz użyte przezroczystości (pasek w górnej części okna) nie przysłaniają widoku w tle, i jednocześnie spełniają swoją funkcję nawigacyjną. Co ciekawe, okna mogą przyjmować zabarwienie na bazie koloru tapety. Jest nowocześnie, lekko, świeżo, inaczej – nowy wygląd ma ułatwiać skupienie się na wyświetlanej zawartości i na pracy.

Użytkownicy nowego systemu na pewno zdziwią się, że Apple postanowił odświeżyć również wiele dźwięków systemowych – w tym dźwięk uruchamiania systemu, przesyłania plików, przenoszenia rzeczy do Kosza i blokowania plików. Wydaje się, że do tego aspektu najtrudniej będzie się przyzwyczaić, ale spokojnie – w tym wypadku nie będzie nas razić żaden irytujący dźwięk.

Zmiany dotknęły także przeglądarki Safari – producent twierdzi, że to dziś najszybsza przeglądarka Internetu na komputery, które oferuje w porównaniu z konkurencją większą wydajność i efektywność energetyczną. Przeglądarkę będzie można teraz też personalizować – możemy ustawić obrazek tła oraz wybrać wyświetlane sekcje (np. listę Czytelnia, karty iCloud i raport ochrony prywatności). Co więcej, Safari obsłuży większą liczbę rozszerzeń i kategorię w App Store, co jedynie jeszcze bardziej ułatwi odkrywanie nowych rozszerzeń.

Czy to koniec listy nowości w nowym systemie Big Sur? Jest ich znacznie więcej – w tym m.in. zmiany wiadomościach i w mapach (przewodniki oferują sugestie miejsc wartych odwiedzenia i nowa funkcja „Rozejrzyj się”, która pozwala oglądać miasta w interaktywnym widoku 3D o wysokiej rozdzielczości). Polecamy samemu odkrywać możliwości nowego systemu, który zachwyca nie tylko nowym wyglądem, ale i drobnymi usprawnieniami funkcjonalności, które wpłyną na jakość użytkowania sprzętów od Apple’a.