McDonald’s rezygnuje z plastikowych słomek. Brytyjczycy krytykują nowe rozwiązanie

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

mc donalds papierowe słomki

Udostępnij:

McDonald’s zrezygnował z plastikowych słomek do napojów. W sieci pojawiły się również papierowe kubki do lodów McFlurry i patyczki do balonów.

Powyższe zmiany to efekt strategii zrównoważonego rozwoju McDonald’s. Celem koncernu jest m.in. redukcja gazów cieplarnianych z restauracji i biur o około 150 mln ton. Firma chce także do 2025 r. wdrożyć recycling wszystkich odpadów i wprowadzić opakowania wytwarzane ze źródeł odnawialnych, certyfikowanych lub z odzysku.

Już teraz w większości lokali McDonald’s znajdują się kosze umożliwiające segregację śmieci. Zmiana opakowań oraz technologie stosowane przez recyclerów umożliwiają przetwarzanie odpadów np. na ręczniki papierowe.

Idzie nowe, papierowe

Według twórców słomki z papieru mogą pozostawać w wodzie nawet przez 5,5 godziny bez namakania. To ponad 2 razy dłużej niż te wykonane z plastiku.

Słomki mają certyfikat ISEGA, pozwalający na kontakt z żywnością.  Wraz z opakowaniami są produkowane w 100% z papieru certyfikowanego przez PEFC.

Nowe słomki stworzono w oparciu o reakcje konsumentów badane w wybranych restauracjach. Polska jest pierwszym rynkiem sieci McDonald’s, w którym wdrożono to rozwiązanie.

Wielka Brytania nie chce zmian

W Wielkiej Brytanii McDonald’s zaczął zastępować plastikowe słomki papierowymi zaraz po tym, jak w tej sprawie klienci napisali proekologiczną petycję.

Koncern zaczął powoli wymieniać słomki na te bardziej eko.

Po kilku miesiącach okazało się, że papierowe słomki nie spodobały się klientom sieci.

W 2019 r. 38 tys. brytyjskich konsumentów podpisało kolejną petycję, tym razem domagając się zatrzymania wycofywania plastikowych słomek.

Konsumenci skarżą się na dyskomfort związany z używaniem słomek z papieru, które szybko miękną i pozostawiają niemiły posmak w ustach. Niektórzy uważają, że tylko słomka z plastiku gwarantuje właściwe wypicie napoju.

Z oświadczenia McDonald’s wynika, że firma chce jednak trzymać się wprowadzonego eko trendu.

Menu dopasowane do pogody

Od pewnego czasu McDonald’s wprowadza szereg zmian, ale czasem także eksperymentuje.

W zeszłym roku koncern przejął Dynamic Yield, firmę, która specjalizuje się w rozwiązaniach logiki decyzyjnej. Dzięki tej inwestycji sieć może personalizować swoje menu i dopasowywać je np. do pogody.

Nowa inwestycja pozwala dopasowywać elektroniczne wyświetlacze zarówno w lokalach, jak i na zewnątrz do aktualnej pogody, pory dnia, panujących trendów w restauracji czy menu. Dzięki technologii firmy Dynamic Yield klienci zamawiający dania na cyfrowych ekranach mogą otrzymywać sugestie np. odnośnie dodatków do bieżących zamówień.