Wszystko wskazuje na to, że na dobre zaprzyjaźnimy się z komunikatorami społecznościowymi, dzięki którym utrzymujemy nie tylko kontakty towarzyskie, ale także zawodowe. Wideokonferencje na Zoomie, czy spotkania na Teamsach (które mogą być uruchamiane z poziomu monitora!) w dobie pandemii stały się normą, dlatego twórcy tych aplikacji dokonują wszelkich starań, aby aktualizować swoje produkty według zmieniających się potrzeb użytkowników.
Właśnie dowiedzieliśmy się, że taką kolejną zmianę czeka program Microsoftu, czyli popularne Teamsy – teraz prowadzenie prezentacji online ma być jeszcze prostsze niż wcześniej. Dlaczego? Aplikacja zyska nowy, dynamiczny wygląd, który ułatwi nam korzystanie z niej.
Od marca w Microsoft Teams ma się pojawić tzw. „dynamiczny widok”, który pozwoli na lepsze i bardziej efektywne zagospodarowanie miejsca na ekranie podczas kilkuosobowej (lub nawet kilkunastoosobowej) konferencji online. Będzie mogli stworzyć na ekranie przestrzeń dla prezentacji i osobną listę uczestników spotkania. Microsoft obiecuje również poprawić widok osób zabierających głos w rozmowach i „przypinać” je do dynamicznego widoku.
Czy planowane zmiany w aplikacji okażą się faktycznie przydatne? Przekonamy się o tym już za dwa miesiące, ale wszystko wskazuje na to, że będzie nam się jeszcze wygodniej używać tego narzędzia w codziennej pracy. Szczególnie, że nic nie zapowiada tego, abyśmy w najbliższym czasie mieli odejść od komunikowania się ze swoimi współpracownikami za pomocą internetu.