Mikhail Konoplev na zdjęciu z prawej strony
WeWork otworzył już 4 lokalizacje w Warszawie. Czy rozważane były także inne miasta? Jeśli tak, to kiedy i gdzie w Polsce mogą pojawić się kolejne biura?
W Warszawie działają już dwie przestrzenie WeWork (Krucza 50 i Grzybowska 62). Ogłosiliśmy także otwarcie kolejnych dwóch lokalizacji w stolicy – w Hotelu Europejskim i w powstającym biurowcu Mennica Legacy Tower. Obie zostaną otwarte jeszcze w tym roku. Zapowiedzieliśmy także rozszerzenie przestrzeni na Grzybowskiej 62, która stanie się jednym z największych elastycznych miejsc pracy w Polsce.
W tym momencie w pełni koncentrujemy się na pierwszych czterech przestrzeniach w Warszawie i cieszymy się, że możemy się tu rozwijać. Nie mam dziś nowych informacji o kolejnych lokalizacjach w innych miastach w Polsce. Mogę jednak powiedzieć, że planujemy mocną ekspansję w Europie Środkowo-Wschodniej. Niedawno ogłosiliśmy wejście WeWork do Czech. Widzimy bardzo rozbudowaną sieć przedsiębiorstw i firm w tym regionie, z niecierpliwością czekamy na przyjęcie ich w naszych przestrzeniach.
Sposób, w jaki działamy na nowych rynkach, jest prosty: otwieramy kolejne lokalizacje WeWork, budujemy społeczność i powiększamy liczbę jej członków, dbamy o trwałość wypracowanych relacji, a następnie dalej rozwijamy się w nowych miastach. Na przykładzie Europy Północnej widać, że rozrastamy się, rozpoczynając właśnie od stolic. W Niemczech mamy otwarte lokalizacje w Berlinie, Frankfurcie, Monachium i Hamburgu. Nie mam wątpliwości, że podobnie będzie w Europie Środkowej i w Polsce.
Co startupowcy mogą zyskać, dzięki korzystaniu z przestrzeni WeWork?
Już podczas pierwszej wizyty w WeWork, można zauważyć, na czym koncentrujemy się najmocniej: na społeczności. Stworzyliśmy już ponad 400 przestrzeni, w których przedsiębiorcy i pracownicy różnych firm – od startupów po duże korporacje – współpracują ze sobą, nawiązując relację z członkami społeczności na całym świecie.
Nasi członkowie wykorzystują tę społeczność do rozwijania swoich firm i wiemy, że to działa: wyniki ostatnich badań pokazują, że 45 procent firm członkowskich twierdzi, że WeWork pomógł przyspieszyć ich rozwój. Korzystanie z naszej aplikacji członkowskiej i uczestniczenie w cotygodniowych wydarzeniach pozwalają na łatwiejsze nawiązywanie relacji i często – zyskiwanie parterów w biznesie.
Każda lokalizacja WeWork ma swój zespół społecznościowy, który zarządza przestrzenią, planuje wydarzenia i opiekuje się członkami. Zespół WeWork często pomaga nawiązać relację konkretnym członkom społeczności, w oparciu o znajomość profilu ich działalności oraz celów biznesowych. Na przykład – jeśli projektant graficzny potrzebowałby pomocy przy opracowaniu projektu, nad którym pracuje, menedżer społeczności mógłby „połączyć go” z innym członkiem, który ma doświadczenie w tej dziedzinie. Uważamy, że tego rodzaju „benefity” są niezwykle ważne.
Dodatkowo, zdajemy sobie także sprawę jak dużo czasu i dodatkowych kosztów wymaga zaangażowanie się w działania zewnętrzne, takie jak np. stała aktywność fizyczna. Oferując naszym członkom możliwość korzystania z tego rodzaju zajęć na miejscu za darmo, wiemy, że będą oni bardziej skłonni do uczestniczenia w nich. Widzimy, że niektórzy maksymalnie wykorzystują proponowany przez nas program, uczestnicząc w organizowanych zajęciach przez cały tydzień.
Czy zgadasz się z opinią, że startupy napędzają rynek coworkingu?
Chociaż nie uważamy się za firmę coworkingową, to jest to opinia, która odnosi się do czasu, kiedy WeWork rozpoczął działalność w Nowym Jorku, w 2010 roku. Przed naszą globalną ekspansją, gdy zajmowaliśmy jedynie kilka budynków w Nowym Jorku, nasza oferta była bardzo atrakcyjna właśnie dla mniejszych firm i startupów. Choć w dalszym ciągu w naszych 400 lokalizacjach na całym świecie lokuje swoje firmy wielu mniejszych przedsiębiorców, coraz częściej to duże korporacje decydują się na dołączenie do WeWork. Zdarza się też, że duże firmy bezpośrednio korzystają z naszego wsparcia przy budowie społeczności i planowaniu designu swojej przestrzeni do pracy.
Korporacje zatrudniające ponad 1000 pracowników stanowią obecnie 30 procent wszystkich członków społeczności WeWork na świecie i mamy tu do czynienia z tendencją wzrostową. Zauważyliśmy, że większe firmy chcą wdrażać nowe podejście do pracy, w pewnym sensie upodabniając się tutaj do mniejszych przedsiębiorstw – inspirują się ich duchem przedsiębiorczości, pomysłami i kreatywnością.
Zauważamy tę tendencję także w Warszawie. PayU zdecydowało się stworzyć w WeWork na Kruczej biuro dla ponad 80 osób, co daje im korzyści zarówno na etapie rekrutacji nowych pracowników, jak i zatrzymania dotychczasowych w firmie. To, co zwróciło ich uwagę, to wyjątkowy design, sposób budowania społeczności na miejscu oraz idące za tym inspiracje.
Wymienisz kilka znanych na świecie startupów, które zaczynały działając w biurach WeWork lub dalej w nich korzystają?
Oczywiście! Berenika Marciniec jest founderką i dyrektorem generalnym Meshr.io, aplikacji do tworzenia sieci kontaktów biznesowych. Jej firma jest jednym z członków WeWork Labs w Warszawie. Wspaniale jest obserwować, jak jej aplikacja doskonale sprawdza się wśród członków społeczności, w obrębie naszej przestrzeni. Berenika będąc w WeWork ma okazję nawiązywać kontakt z innymi firmami pracującymi przy Kruczej 50. Takie spotkania często są inspiracją do dalszego rozwoju.
We wszystkich naszych regionach widzimy, że startupy rosną razem z nami: z ostatnich przeprowadzonych przez nas badań wynika, że po trzech latach młode firmy rozwijające się w WeWork mają o 12 procent większe szanse na przetrwanie niż ich rówieśnicy. Na przykład w Londynie agencja kreatywna Brandfuel przeniosła się do nas ponad dwa lata temu z zespołem 38 osób, a obecnie zatrudnia ponad 50 pracowników. Czują, że bycie w WeWork pomaga im w rekrutacji nowych pracowników i utrzymywaniu sprawnie działającego zespołu.
Na poziomie globalnym, jako firma zawsze szukamy drogi współpracy z niektórymi z naszych członków, których działania wykraczają poza obszar WeWork. Przykładowo, współpraca z amerykańskim Lemonade pozwoliła nam zapewnić pozostałym naszym członkom możliwość skorzystania z ubezpieczenia w ramach programu WeLive. Tym samym firma Lemonade zyskała szansę na nawiązanie pogłębionej współpracy z innymi członkami społeczności WeWork.
Na co dzień pracujemy także ze startupami, które zakwalifikowały się do finału konkursu organizowanego przez nas – Creator Awards. Produkty tych podmiotów włączamy do nowej przestrzeni „Made by We” w Nowym Jorku – kawiarni i powierzchni handlowej, w której ludzie mogą spotykać się, pracować, rozwijać, wspierać produkty i małe firmy tworzone przez naszych członków.
Innym sposobem wsparcia jest program WeWork Labs, który bezpośrednio pomaga rozwijać działalność startupów działających w WeWork.
Z WeWork Labs ruszyliście w grudniu ub. r. Na czym on polega ten program?
WeWork Labs to miejsce przeznaczone dla początkujących startupów, w którym wdrażamy spersonalizowane podejście do wspierania przedsiębiorców. Członkowie WeWork Labs zyskują indywidualny program wsparcia, nad którym czuwa lokalny manager. W Warszawie program prowadzi Piotr Boulange, mający bardzo duże doświadczenie w pracy ze startupami (wcześniej pełnił funkcję m.in. dyrektora oddziału w The Founder Institute Warsaw).
Piotr ściśle współpracuje z członkami WeWork Labs tak, by pomagać im korzystać z oferty dobrze dopasowanych do ich profilu warsztatów i wydarzeń. Wspiera ich także w nawiązywaniu relacji z inwestorami, mentorami oraz lokalną sceną startupów.
Zaangażowane w program startupy zyskują możliwość uczestnictwa w kursach, seriach wykładów i sesjach jeden-na-jeden, dzięki czemu mają szansę zdobyć szeroką wiedzę – poczynając od zagadnień związanych z księgowością i marketingiem, przez zatrudnianie pracowników, aż na pozyskiwaniu przyszłych inwestorów kończąc.
Od czasu wprowadzenia WeWork Labs w grudniu 2018 roku zaobserwowaliśmy pozytywne efekty programu. Nasi członkowie cały czas uczą się nowych strategii biznesowych i aktywnie uczestniczą w różnych wydarzeniach organizowanych w WeWork. Z niecierpliwością czekamy na kontynuację tego programu i dalsze powiększanie grona członków tej społeczności.
Jakie specjalne wydarzenia lub inicjatywy dla startupów WeWork organizuje w tym roku?
W marcu 2017 roku WeWork ogłosił konkurs Creator Awards: globalną inicjatywę, która docenia i nagradza twórców z całego świata – we wszystkich branżach i na różnych etapach wzrostu.
W konkursie dotąd wzięło udział ponad 31 000 uczestników. Rozdaliśmy miliony dolarów prawie 200 zwycięzcom, którzy wzięli udział półfinałach Creator Awards organizowanych w 13 regionalnych na całym świecie oraz w dwóch globalnych wydarzeniach finałowych w Nowym Jorku. Wręczaliśmy nagrody Creator Awards m.in. Londynie, Berlinie, Tel Avivie, Nashville i Seulu. Dziś nie zdecydowaliśmy jeszcze, gdzie odbędą się kolejne odsłony konkursu, ale to jedna z moich ulubionych inicjatyw, które uruchomiliśmy jako firma i nie mogę się doczekać jej kontynuacji!
W ramach globalnej społeczności WeWork integrujecie także duże firmy. Jakie korzyści mogą one zyskać z bycia członkiem WeWork?
Zauważyliśmy, że duże firmy przychodzą do nas chcąc stać się częścią większej społeczności. Obecnie odchodzi się od tradycyjnej formy zatrudnienia, w której w pracy spędza się codziennie czas od 9 do 17. Korporacje wyraźnie podążają za tym trendem i poszukują elastycznego podejścia, pozwalającego zagwarantować właśnie taką formę zatrudnienia swoim pracownikom.
Będąc częścią społeczności WeWork, duże firmy, podobnie jak pozostali członkowie, mogą uczestniczyć w naszych cotygodniowych wydarzeniach, a także podróżować pomiędzy lokalizacjami sieci na całym świecie, współpracując przy tym z 400 000 członków społeczności WeWork. Zauważyliśmy, że duże firmy lubią dzielić przestrzeń z mniejszymi firmami z sektora MŚP.
Z badań wynika, że około 40 procent tych przedsiębiorstw wybrało WeWork, ponieważ poszukiwało kreatywnego środowiska do prowadzenia biznesu, a 30 procent członków społeczności wykorzystuje możliwość pracy w ramach WeWork w różnych miastach na świecie.
W ilu krajach zarządzasz przestrzeniami WeWork?
Zajmuję się regionem Europy Środkowo-Wschodniej, a więc obecnie zarządzam lokalizacjami WeWork w Polsce, Czechach i w Rosji.
Jesteś ciągle w podróży? Podczas lotów słuchasz podcastów albo audiobooków? Jaką książkę, audiobook, podcast, jakie ostatnio czytałeś i słuchałeś, polecasz startupowcom?
Zdecydowanie wolę czytać książki niż słuchać podcastów. Wśród moich ulubionych są „Zero to One” autorstwa Petera Thiela, „Metoda Lean Startup” Erica Riesa i „Sklep, w którym kupisz wszystko. Jeff Bezos i era Amazona” Brada Stone’a.
Skąd czerpiesz energię do kolejnych projektów, jak się relaksujesz?
Staram się uczestniczyć w zajęciach fitness trzy do czterech razy w tygodniu, aby utrzymać formę. Do moich ulubionych aktywności należą bieganie, crossfit i brazylijske ju-jitsu.
Kiedy nie jestem w podróży służbowej, poświęcam swój czas rodzinie i przyjaciołom, z którymi często spotykamy się w parku, kinie, czy w kawiarni. Zimą, gdy jest sezon, wspólnie organizujemy wyjazdy na snowboard. Właśnie te aktywności najlepiej pozwalają mi odświeżyć umysł i zrelaksować się.