Rozwój technologii zmienia wszystkie aspekty naszego życia, także sposób patrzenia na komunikację marketingową. Online? Oczywiście – to droga marketingowej przyszłości, jednak droga, która musi prowadzić przez smartfony użytkowników. Bo oni są nie tylko online, ale także mobile – w 2019 r. aż 67% światowej populacji korzystało ze smartfonów, a dziś już ponad połowa odwiedzin stron WWW odbywa się za pośrednictwem telefonów*.
Nic zatem dziwnego, że komunikacja mobilna jest tym kawałkiem tortu, nad którym szczególnie pochylają się marketerzy. Wciąż przyciąga uwagę konsumentów i sprawia, że chętnie się angażują. To ona przekłada się z sukcesem na pozyskiwanie leadów, konwersji oraz na utrzymywanie zainteresowania naszą ofertą.
Kluczem do prowadzenia zaangażowanej komunikacji mobile stają się więc aplikacje– komunikatory, aplikacje bankowe, muzyczne, gry, aplikacje konkretnych marek i bezpośrednio z nimi związane powiadomienia Push.
Powiadomienie mile widziane o każdej porze
95% Polaków posiada smartfona, a 79% z nich korzysta z aplikacji zakupowych. W dodatku urządzenie ma przy sobie, a przynajmniej w niedalekiej odległości, przez większość dnia – aż do pójścia spać.
Powiadomienia Mobile Push są naturalnie powiązane z korzystaniem z telefonów i oczywiście z konkretną aplikacją, którą użytkownik pobrał i uruchomił. Wyświetlają się od razu na ekranie telefonu, nawet gdy jest zablokowany. Można je porównać do wiadomości SMS, ale z marketingowego i komunikacyjnego punktu widzenia, są rozwiązaniem dającym o wiele więcej możliwości:
- skuteczniej angażują odbiorców,
- budują pozytywną relację marka – użytkownik aplikacji,
- pozwalają na utrzymanie zainteresowania ofertą,
- umożliwiają ścisłe targetowanie i personalizowanie komunikatów,
- są przyjazne dla użytkownika,
- są odczytywane i pozytywnie odbierane także wieczorami, a więc w porach niedostępnych dla innych komunikatów,
- skracają ścieżkę decyzyjną (prowadzą wprost do konkretnego miejsca w aplikacji – deep linking).
Mobile Push wykorzystywane są zarówno w komunikatach transakcyjnych (potwierdzenie wizyty, także z opcją interakcji), jak i marketingowych (akcje sprzedażowe, wyprzedaże, przypomnienia o porzuconym koszyku itp.).
Duże pole do… personalizacji
Klienci uwielbiają być rozpieszczani – oczekują towarów, usług, ofert skrojonych na miarę. A im lepsza personalizacja, tym większa szansa na dobre efekty. Póki co, patrząc choćby na skuteczność kampanii remarketingowych, takie podejście nadal może być podstawą udanej kampanii.
W przypadku powiadomień Mobile Push można segmentować użytkowników i personalizować komunikaty w zależności od tego, w jaki sposób używają aplikacji. Nowoczesne narzędzia, dzięki dynamicznej segmentacji, dają także możliwość kreowania powiadomień, tak by uwzględniały zachowania użytkowników: czego poszukują, co może im się przydać, jakie produkty są komplementarne do tego, co kupili, itp. Do tego celu nie trzeba wdrażać wielkich i czasochłonnych systemów klasy marketing automation. Jak pokazują światowe trendy, marketerzy zwracają się w kierunku Real Time Marketingu (RTM). W Real Time Marketing podstawa to segmentacja danych a do tego wystarczy dobry system typu CPaaS do komunikacji masowej, tj. np. Redlink, który pozwala zebrać wszystkie informacje o użytkownikach i w oparciu o nie skonstruować odpowiednie komunikaty. Umożliwia też integrację ze stroną WWW e-sklepem, systemem kasowym czy reklamacyjnym, więc komunikaty Push mogą uwzględniać także działania użytkowników na każdym etapie kontaktu z Waszą marką.
Informacje, których użytkownik pożąda
Spośród polskich użytkowników korzystających z aplikacji, aż 67% subskrybuje powiadomienia Push (i przyznaje, że są przydatne). Na otrzymywanie powiadomień z aplikacji użytkownik musi się zgodzić świadomie, co sprawia że odsetek ten jest tak wysoki?
- Powiadomienia przychodzą na telefon, więc są pod ręką (także w centrum powiadomień).
- Dotyczą konkretnej aplikacji – tej rzeczywiście używanej przez odbiorcę.
- Są łatwo dostępne – pojawiają się na zablokowanym ekranie (baner), oraz w centrum powiadomień (można do nich wrócić).
- Są atrakcyjne wizualnie – mogą mieć formę tekstową i graficzną ,zaletą jest opcja dodawania przycisków akcji i deep linków (poprawiają wskaźniki zaangażowania – pozwalają przejść bezpośrednio do aplikacji i podjąć konkretne działania – np. potwierdzić wizytę czy dokończyć zakup itp.).
Ukryte pragnienia, ukryte możliwości
Już sama konstrukcja powiadomień Push sprawia, że są one kanałem komunikacji o wysokim potencjale, który… oczywiście można poprawić. Jak zwiększyć CTR kampanii Mobile Push? Oto dwie najpopularniejsze metody:
- Także w kampaniach Mobile Push remarketing daje dobre efekty – jak wynika z doświadczeń Redlink, kampanie remarketingowe oparte na spersonalizowanej grafice mogą poprawić konwersję nawet o 25%.
- Powiadomienia z elementami graficznymi (zdjęciem, grafiką, wideo), czyli tzw. Rich Push mogą osiągnąć CTR-y wyższe o nawet 55% (a koszt wysyłki tekstowego powiadomienia Push i Rich Push, jest taki sam, w przeciwieństwie do pary SMS/MMS).
Szybkość reakcji i koszty wysyłki – pokochasz to
Nie tylko elastyczność formy i angażujące treści, ale również koszty decydują o tym, że powiadomienia Push coraz silniej zaznaczają swoją pozycję w strategii komunikacji marek. Koszty wysyłki – nadal najbardziej skutecznych – wiadomości SMS są bardzo wysokie. E-mailing – choć w czasie pandemii przeżywa renesans – jest formą komunikacji rozłożonej w czasie. Powiadomienia Push to: szybsza reakcja odbiorców, możliwość takiej ich segmentacji, że otrzymują je tylko osoby, które nie zareagowały np. na wcześniejszy mailing, personalizacja komunikatów i efekt nowości. Odpowiednio konfigurując scenariusz wielokanałowej komunikacji, można obniżyć koszty kampanii SMS – włączenie powiadomień
Push zmniejsza wolumen wysyłanych SMS. A to mogą być oszczędności nawet rzędu 30%. W Redlink za komunikację push płacisz abonament w ramach którego otrzymujesz nieograniczoną komunikację Push do swojej bazy odbiorców.
Pobudza do działania, czyli jak aktywizować użytkowników aplikacji
Powiadomienia Push są idealnym narzędziem, dzięki któremu możesz nawiązać trwałą relację z odbiorcami, na długo wiążąc ich z marką. Przede wszystkim możesz wykorzystać te powiadomienia do kampanii win-back opierających się na serii wiadomości wysyłanych w celu ponownego zaangażowania użytkownika. Zazwyczaj są to delikatne przypomnienia – o oglądanych ostatnio produktach, porzuconym koszyku czy braku reakcji na ofertę specjalną. Takie przypominanie się, jeśli nie jest nachalne, pozwala utrzymać zainteresowanie odbiorcy produktami czy usługą, a przy tym jest narzędziem weryfikacyjnym – umożliwia zidentyfikowanie tych odbiorców, których zaangażowanie marką jest zerowe.
Aplikacja i związane z nią powiadomienia to idealna płaszczyzna do stworzenia programu dla wiernych klientów, którzy – a to ogromny atut – otrzymują powiadomienia o gorących, spersonalizowanych ofertach, nagrodach, dodatkowych punktach dosłownie do ręki, czyli na ekran smartfonu.
Pandemia zmieniła świat. Największe zmiany dotyczą oczywiście formuły pracy (praca zdalna) oraz zakupów, które z konieczności musieliśmy robić online. Ta konieczność sprawiła, że klienci docenili jeszcze bardziej zalety zakupów z pozycji ulubionego fotela, bez presji czasu, hałasu i tłumów. I nawet jeśli „uwolnienie” sklepów stacjonarnych sprawiło, że tłumnie ruszyli na zakupy, był to raczej tylko chwilowy entuzjazm. Bo marketerzy potrafią już zatrzymać ich po swojej, wirtualnej stronie. W jaki sposób? Wykorzystując wciąż nowe i mocno angażujące kanały komunikacji.
Przyznajmy otwarcie, w najbliższym czasie to smartfony będą najpowszechniejszym narzędziem komunikacji między ludźmi, a także komunikacji marek. Na rynek weszło pokolenie Z – to, które dorastało wpatrzone w ekrany telefonów. Dla niego to naturalne środowisko i sposób komunikowania się ze światem. Dlatego marki muszą także tą drogą zapraszać je do interakcji. Powiadomienia Push nadają się do tego idealnie.
Autor: Piotr Gorzyńśki, key account manager Redlink
Materiał jest częścią Trendbooka NowegoMarketingu (1/2021), który można pobrać tu >>>