Jak postrzega Pan polskie startupy związane z AI?
Myślę, że nie jest źle, a nawet – jest dobrze. Na polskim rynku przybywa startupów związanych z AI i z pewnością będzie przybywać takich, które w rdzeniu swojej działalności będą miały korzystanie z tych technologii. Myślę, że to obszar, w którym polscy przedsiębiorcy IT będą sobie radzić świetnie – tworząc zarówno rozwiązania lokalne jak i te, które wchodzą i będą wchodzić na globalny rynek.
Sukcesy których polskich startupów w branży AI w 2023 r. zrobiły na Panu wrażenie i dlaczego?
Od lat z życzliwym zainteresowaniem przyglądam się działaniu sentiOne. Konsekwentemu poszerzaniu oferty, odważnemu korzystaniu z rozwiązań opartych na AI ze znakomitym rozumieniem specyfiki rynku i potrzeb klientów. Niezmiernie cieszą mnie też kolejne sukcesy Synerise, 17 pod względem szybkości wzrostu firmy technologicznej w Europie według Financial Times. Ostatnio otrzymali nagrodę specjalną w kategorii „Biznes” na kongresie Biznes Polska Świat. Wrażenie robią też dokonania Infermedici – to wspaniały przykład umiejętnego łączenia pracy specjalistów z konkretnego obszaru (tu medycyny) z możliwościami, które daje wykorzystanie sztucznej inteligencji. Świetna synergia i dobre podejście do zbierania danych. Zwracają uwagę również osiągnięcia i rozwój Versabox – ich autonomiczne roboty usprawniają kolejne fabryki i magazyny w Polsce i na świecie, właściwie dokonując tego, czego po robotyce i sztucznej inteligencji spodziewaliśmy się w optymistycznych wizjach sci-fi.
Jakie wyzwania mogą czekać na startupy związane z AI w 2024 roku?
Z pewnością nie ominą ich „standardowe” wyzwania, z którymi zmierzy się każdy startup, niezależnie od branży: budowanie zespołu czy zabezpieczanie finansowania na dalszy rozwój. Coraz częściej też VC oczekują od startupów jasnego określenia, kiedy założyciele spodziewają się przekroczyć próg rentowności (break even point) – tu margines swobody będzie z pewnością mniejszy niż jeszcze kilka lat temu.
Ale, oczywiście, czekają je też wyzwania specyficzne dla obszaru AI. Część z pewnością będzie musiała liczyć się z zagrożeniem marginalizowania oferowanych usług przez rozwijające się LLM-y. Będzie się tu liczyć pomysłowość w zakresie pozyskiwania kluczowych dla danej działalności danych. Dla przewagi konkurencyjnej wśród startupów AI nie bez znaczenia będzie też podatność na halucynacje, ale też coraz większa świadomość konsumentów dotycząca zarówno możliwości, jak i zagrożeń (również dla jakości wyników) płynących z użytkowania sztucznych inteligencji. Świadomy konsument będzie mniej skłonny korzystać z usługi tylko dlatego, że robi ona użytek z AI. Im dalej w las, tym wyraźniej startupy AI będą musiały udowodnić klientom, że ich użycie AI jest rzeczywiście innowacyjne, sensowne i wnosi wartość dodaną do końcowego produktu. Im bardziej ludzie przyzwyczają się do wszechobecności AI, tym silniej będzie znów przyglądać się jakości oferowanych im usług – niezależnie od tego z pomocą jakiej technologii zostały stworzone.