Relacja z londyńskiego Startup Games

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Udostępnij:

Tegoroczne lato w Londynie należało do olimpijczyków i paraolimpijczyków. Okazuje się jednak że nie tylko. David Cameron ogłaszając w styczniu plany związane z olimpiadą zapowiedział również Startup Games – imprezę zorganizowaną przez UK Trade & Investment, Tech City Investment…

Tegoroczne lato w Londynie należało do olimpijczyków i paraolimpijczyków. Okazuje się jednak, że nie tylko. David Cameron ogłaszając w styczniu plany związane z olimpiadą zapowiedział również Startup Games – imprezę zorganizowaną przez UK Trade & Investment, Tech City Investment Organisation oraz Startup Britain. Spośród kilkuset zgłoszeń wyłoniono 120 firm z całego świata, które rywalizowały o miano najlepszej. Polskę, jako jedyni z naszego kraju, reprezentowaliśmy my – Michał Juda i Jasiek Stasz z SHOWROOMU.

Autorem tekstu jest: Jasiek Stasz

Zasady rywalizacji były bardzo proste. Każdy z uczestników gry otrzymał milion wirtualnych funtów i dostęp do mobilnej aplikacji, która umożliwiała inwestowanie w firmy biorące udział w konkursie. Zadaniem uczestników było pitchowanie (prezentowanie) własnej firmy oraz jak najkorzystniejsze inwestowanie w inne firmy.

Dzięki temu, przez trzy dni trwania imprezy mieliśmy okazję rozmawiać z twórcami startupów z całego świata, specjalistami z dziedziny e-commerce, finansów, nowych technologii, marketingu i wielu innymi ciekawymi osobami. Atmosfera otwartej dyskusji oraz niezobowiązujący klimat, o który zadbali organizatorzy sprawiły, że od samego początku (ceremonia otwarcia odbyła się w Team GB House ze wspaniałym widokiem na wioskę olimpijską) dyskusje pomiędzy uczestnikami imprezy były bardzo gorące.

Trzymając się olimpijskiej terminologii złoto otrzymała brytyjska firma Versarien zajmująca się rozwojem materiałów stosowanych w chłodnictwie. Srebro przypadło portugalskiemu startupowi Tuizzi, którego twórca, Afonso określał swój portal jako „booking.com reklamy outdoorowej”. Brązowy medal powędrował do MediaDevil, prężnie rozwijającej się firmy produkującej akcesoria do smartfonów.

SHOWROOM również przyciągnął uwagę wielu osób, otrzymaliśmy bardzo cenny feedback dotyczący zarówno funkcjonowania serwisu, jak i potencjału rozwoju bliźniaczych platform na nowych rynkach. Trzy dni spędzone w Londynie były dla nas czasem wytężonej pracy, niezliczonych spotkań z fantastycznymi ludźmi z całego świata i przede wszystkim możliwością poszerzenia wiedzy i spotkań z najwyższej klasy specjalistami, licznie zaproszonymi przez organizatorów. Organizacja imprezy stała na najwyższym poziomie, organizatorom bardzo zależało na pokazaniu wszystkim, że Londyn jest najlepszym w Europie miejscem do zakładania biznesu. My wróciliśmy z przekonaniem, że mają po swojej stronie bardzo mocne argumenty.