„Nudną pracę w Avivie wykonuje ponad 20 robotów. Potrzebujemy specjalistów, którzy wykonają tę fajną.” – tak do pracy u siebie zachęcała Aviva na początku 2019 roku.
— Automatyzacja w naszej firmie postępuje. Zauważyliśmy, że nasi pracownicy obawiają się niektórych zmian i zastanowiliśmy się, co możemy zrobić. Wtedy pojawił się pomysł, aby chętnym osobom dać szansę na przekwalifikowanie się — opowiada Monika Kulińska, People Director w Avivie.
Faktycznie firma jakiś czas temu zaprosiła swoich pracowników do nauki kodowania, a w 2019 roku do ATA, czyli AvivaTestingAcademy. Pomysł był prosty, czyli wykorzystanie cennego w obszarze testów, doświadczenia biznesowego osób z różnych departamentów – operacji, sprzedaży oraz działów produktowych i dodanie do tego ustrukturyzowanej wiedzy teoretycznej, włącznie z możliwością zdobycia uznawanego na całym świecie certyfikatu ISTQB.
Inwestycja w ambitnych pracowników
Żeby rozpocząć swoją naukę w ATA, realizowanym przez Avivę we współpracy z Sii Sp. z o.o., trzeba było przejść kilkustopniowy proces rekrutacji. Na początku pracownicy wysyłali swoje zgłoszenia z wyjaśnieniem motywacji do udziału w programie, potem czekały na nich testy predyspozycji i spotkania rekrutacyjne. Następnie Sii przeprowadziło dedykowane warsztaty z obszaru testowania oprogramowania, zakończone certyfikacją ISTQB Foundation. Ostatecznie udział w ATA wzięło 12 osób i wszystkie przeszły do pracy w IT. Wspólnym celem Aviva oraz Sii było zbudowanie efektywnego zespołu o dużej świadomości biznesowej i pewności w podejmowaniu decyzji popartej wiedzą merytoryczną.
Nowe umiejętności, rozwój, wyzwania
Tomek, jeden z uczestników ATA, który wcześniej pracował w Dziale Operacji Finansowych, zdecydował się na zmianę ze względu na chęć zdobycia nowych umiejętności: Kurs trwał 2 miesiące, spotkania odbywały się w weekendy. Na początku kursu zbadano naszą wiedzę, a następnie przeszliśmy do realizacji programu. Tak naprawdę cały czas się jeszcze uczę – dwumiesięczny kurs to tylko małe wprowadzenie do tego, abym stał się doświadczonym testerem. Na szczęście z każdym pytaniem mogę udać się do bardziej doświadczonych kolegów, którzy chętnie dzielą się wiedzą.
Podobne doświadczenia ma Michał: Postanowiłem poszukać nowej drogi rozwoju. W czasach szkolnych, zdobywając podstawową edukację z zakresu IT stwierdziłem, że ta branża chyba nie jest dla mnie. Z biegiem czasu, również dzięki kilku bliskim osobom w IT, pojawił się pomysł, żeby spróbować swoich sił. Rozpocząłem pracę w sekcji kwotacji, więc pomysł lekko przygasł, ale email informujący o Akademii był impulsem, dzięki któremu ta idea ożyła ponownie.
Ewa z kolei zdecydowała się na ATA, bo lubi wyzwania. Do tej pory zajmowała się obsługą klientów: Pracując w biznesie brałam od czasu do czasu udział w testach. Gdy pojawiło się ogłoszenie stwierdziłam, że może warto spróbować.