Naszą główną motywacją jest troska o dobro naszej planety – gdyński projekt Bottle Spirit Polska o szerzeniu idei recyklingu

Dodane:

Julia Gugniewicz Julia Gugniewicz

Naszą główną motywacją jest troska o dobro naszej planety – gdyński projekt Bottle Spirit Polska o szerzeniu idei recyklingu

Udostępnij:

– Liczymy, że uda nam się trafić z naszą ideą do jak największej ilości odbiorców, aby każdy miał świadomość zagrożenia, jakie niesie ze sobą przeładowanie świata plastikiem. I jak łatwo możemy ograniczyć jego produkcję, nim będzie za późno – o projekcie Bottle Spirit Polska opowiada Kacper Zwoliński, jeden jego z założycieli.

Bottle Spirit Polska to lokalny projekt społeczny, który powstał w ramach olimpiady Zwolnieni z Teorii. Twórcy inicjatywy postawili sobie za cel zwiększenie świadomości społeczeństwa na temat recyklingu i tym samym zwrócenie uwagi na coraz to większy problem plastikowych odpadów, które zaśmiecają naszą planetę.

Niedawno w Gdyni odbyło się pierwsze wydarzenie organizowane przez Bottle Spirit Polska – wtedy twórcom udało się stworzyć jednodniowy punkt wymiany plastikowych butelek, które można było wymienić na udział w warsztatach lub gadżety. Lecz największym marzeniem założycieli projektu jest to, by taki punkt na stałe zagościł w największych miastach w Polsce – w formie butelkomatu, który będzie wypłacał pieniądze za plastikowe butelki.  

O projekcie i planach na przyszłość opowiada Kacper Zwoliński, jeden z założycieli Bottle Spirit Polska.

Skąd wziął się pomysł na stworzenie Waszego projektu?

Ideę stworzenia Bottle Spirit zapoczątkował jeden ze współtwórców inicjatywy – Szymon, który to podczas wycieczki do Niemiec zauważył funkcjonujące już długie lata urządzenia, wydające pieniądze po oddaniu do nich butelek szklanych, PET oraz puszek. Skoro ta idea sprawdza się świetnie u naszych zachodnich sąsiadów, czemu miałaby nie działać u nas? Z tą myślą postanowił wziąć udział w olimpiadzie pomysłów „Zwolnieni z teorii”. Pozostali z nas również chcieli poświęcić się jakiejś ważnej sprawie. Tak powstała nasza drużyna.

Ile osób tworzy Bottle Spirit?

Bottle Spirit Polska tworzą trzy młode, ambitne osoby – Katarzyna Żukowska, uczennica X Liceum Ogólnokształcącego w Gdyni, ja, Kacper Zwoliński, student Uniwersytetu Gdańskiego na kierunku finanse i rachunkowość, oraz Szymon Langa z Zespołu Szkół Administracyjno-Ekonomicznych w Gdyni Orłowo. Wszyscy chcieliśmy wpłynąć w pozytywny sposób na nasze otoczenie i spróbować czegoś nowego. Szymon oraz Kasia znali się od dłuższego czasu, kiedy na platformie „Zwolnionych…” założyli projekt i poprzez grupę facebookową poszukiwali osób chętnych pomóc im w przedsięwzięciu związanym ze stworzeniem nowego pomysłu na walkę z nadmiarem plastiku. Wtedy dołączyłem ja.

Jaka idea Wam przyświeca?

Naszą główną motywacją jest troska o dobro naszej planety. Obecnie najpopularniejszym i  najważniejszym tematem jest przepełnienie otaczającymi nas odpadami, które jako ludzkość systematycznie generujemy. Najpowszechniejszym i największym zanieczyszczeniem jest nasz dobry towarzysz – związki polimerów, takie jak polietylen, polichlorek winylu czy politereftalan etylenu. Szeroko pojęty plastik jest cudownym wynalazkiem dającym szerokie zastosowania w medycynie, rozwoju technologii informatycznych, logistycznych i wielu innych płaszczyznach naukowych, ale za bardzo się od niego uzależniliśmy. Do tego stopnia, że stanowi on dla nas poważne zagrożenie.

Jakie działania, akcje zaplanowaliście, by zwrócić uwagę społeczeństwa na ten problem?

Naszym pierwotnym pomysłem było spopularyzowanie idei butelkomatów na terenie Polski. Niestety to trudne i długotrwałe przedsięwzięcie spowodowane tym, że zakup oraz eksploatacja urządzenia byłyby bardzo drogie. Myśleliśmy również o zbieraniu podpisów pod petycją o ufundowanie takowej maszyny ze środków publicznych. Ostatecznie, po sugestii jednego z naszych obecnych partnerów, postanowiliśmy, że stworzymy wydarzenie przeznaczone dla każdego – od najmłodszych po najstarszych. Wydarzenie, podczas którego będzie można dokształcić się zarówno z zakresu zagrożeń wywołanych nadmierną produkcją plastiku, alternatywnych metod jego użycia, a także możliwej minimalizacji jego zużycia.

Opowiedz na czym polegało to wydarzenie?

Podczas naszego wydarzenia „EkoPrzystań” wszyscy przybyli mogli uczestniczyć w ciekawych prelekcjach prowadzonych m.in. przez Centrum Nauki Experyment, Muzeum Miasta Gdynia czy Akwarium Gdyńskie. Podczas nich uczestnicy mogli dowiedzieć się, jak ograniczyć udział plastiku w naszym codziennym życiu, posłuchać o tym, jak bardzo plastik zagraża życiu w morzu, natomiast najmłodsi mogli poznać podstawowe zasady z zakresu segregowania śmieci z EkoPatrolem Straży Miejskiej.

Ponadto, podczas trwania wydarzenia miały miejsce warsztaty praktyczne, na których nasi uczestnicy mogli nauczyć się tworzyć kokedamę razem z pracownią „Dzika Radocha”, uszyć swoją własną eko-torbę z twórcami warsztatu „Lilki-Szpilki”, wziąć udział w naszych konkursach, takich jak pomysł na własny twór eko-DIY, a dzieci mogły stworzyć wraz z Agatą Braun z Fundacji „A może by…” organizery na biurko z plastikowych butelek.

Staraliśmy się pokazać, w jaki sposób odpadki, a w szczególności plastik, mogą zostać ponownie wykorzystane. Na przykład w butelkomacie, o czym podczas prelekcji opowiadał Maciej Szkudlarek, przedstawiciel firmy EcoProjekt. Z ową firmą mamy szczerą nadzieję współpracować w przyszłości, kiedy to postawienie fizycznej maszyny do wymiany butelek będzie w naszym zasięgu. I o ile na razie nie postawiliśmy takiego urządzenia na naszym wydarzeniu, tak stworzyliśmy tam swój własny punkt wymiany butelek, gdzie za przyniesione butelki można było otrzymać nasze fanty, a osoba która przyniosła ich najwięcej, została szczególnie wynagrodzona.

Gdzie następnie trafiały te butelki, które przynosili uczestnicy wydarzenia?

Butelki przyniesione przez uczestników były składowane w dużym kontenerze wypożyczonym nam przez gdyński wydział środowiska, a następnie systematycznie wywożone odpowiedniej utylizacji. Liczba butelek była tak duża, że nasz kontener opróżniliśmy trzykrotnie.

Macie już może konkretne informacje, ile osób wzięło udział w Waszym wydarzeniu?

Na nasze konkursy oraz warsztaty zapisało się 147 uczestników, natomiast liczba osób, która przekazała nam butelki wyniosła ponad 300 osób. Na podstawie naszych zdjęć oraz wydanych na naszym stanowisku naklejek uczestnictwa, szacujemy, że podczas EkoPrzystani gościło u nas około 400 osób.

Czy planujecie organizację podobnych akcji w przyszłości?

Oczywiście. Na razie wszystko wskazuje na to, że EkoPrzystań jeszcze zawita w InfoBoxie, a dzięki uprzejmości Pani Agaty Braun – naszego partnera oraz sponsora – planujemy pojawić się na najbliższych „CudaWiankach”, gdyńskim powitaniu lata. Naszego stoiska możecie wypatrywać 22 lub 23 czerwca.

Czy planujecie też organizację wydarzeń na skalę ogólnokrajową?

Najpierw chcielibyśmy skupić się na działaniach w naszym najbliższym otoczeniu, czyli w Gdyni. Na razie stworzyliśmy wydarzenie, które mamy nadzieję powtórzyć. Wierzymy również, że uda nam się pozyskać wsparcie potrzebne do ulokowania takiego butelkomatu w naszym mieście. Oczywiście nie zamierzamy się ograniczać, jednak dalszą ekspansję musimy zostawić na później. Na razie.

Partnerami Waszego projektu są już m.in. prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, Akwarium Gdyńskie czy też Centrum Nauki Eksperyment. W jaki sposób dochodziło do nawiązania tych współprac? Czy to wy kontaktowaliście się z potencjalnymi partnerami, czy zdarzyło się też tak, że oni odezwali się do Was pierwsi?

Mamy niezwykłą przyjemność współpracować z takimi ważnymi osobistościami, dzięki ich życzliwości do wsparcia naszej inicjatywy. Po przedstawieniu naszej inicjatywy podczas sesji młodzieżowej Rady Miasta Gdynia, a następnie złożeniu stosownej prośby do kancelarii prezydenta, otrzymaliśmy patronat zarówno jego, jak i przewodniczącego rady miasta.

Akwarium Gdyńskie i Centrum Nauki Experyment zgodziły się na współpracę po otrzymaniu e-maili z informacją o naszym wydarzeniu, dzięki czemu wzbogaciły nasz program swoimi ciekawymi prelekcjami.

Jakie są Wasze plany na przyszłość?

Na chwilę obecną zamierzamy pojawić się ze swoim stoiskiem podczas najbliższych „CudaWianek”, a także ponowić nasze wydarzenie za rok. Mamy wielkie nadzieje, że nasze działania doprowadzą do stworzenia urządzenia, które umożliwi łatwą wymianę kilku butelek na bilety ZKM, lub doładowanie karty miejskiej. Urządzenie, które mogłoby służyć każdemu z nas, aby pokazać jak prosty i przyjemny może być recykling. Liczymy, że uda nam się trafić z naszą ideą do jak największej ilości odbiorców, aby każdy miał świadomość zagrożenia, jakie niesie ze sobą przeładowanie świata plastikiem. I jak łatwo możemy ograniczyć jego produkcję, nim będzie za późno.