Biotts jest jedną z pierwszych firm biotechnologicznych w regionie CEE, tworzącą autorskie nośniki leków w oparciu o ekstrakty pochodzenia naturalnego zwiększające biodostępność substancji czynnych. Nośniki Biotts mogą być wykorzystane jako system transportujący dla powszechnie stosowanych leków onkologicznych, przeciwzapalnych czy przeciwbólowych, zwiększając ich celowane działania nawet 10-krotnie, zmniejszając przy tym dawkę leku nawet 5-krotnie i radykalnie redukując skutki uboczne terapii. Na swoim koncie spółka ma już dwa zgłoszenia patentowe, intensywnie pracuje nad kolejnymi. Biotts rozwija także własne receptury leków w obszarze onkologii, dermatologii oraz chorób autoimmunologicznych.
– Nasz uniwersalny nośnik MTC-Y (Multifunctional Transdermal Carrier-Y) działa bezpośrednio na chorobowo zmienione tkanki, gwarantując silniejszy efekt terapeutyczny, przy jednoczesnej redukcji skutków ubocznych oraz zwiększając komfort pacjenta. Przyjmowanie leków jest uciążliwe, trzeba o nich pamiętać, a zastrzyki są bolesne i dla dziecka, i dla dorosłego. Podawanie farmaceutyków w formie plastra, który uwalnia substancję czynną przez co najmniej 10 dni, to idealne rozwiązanie dla rodziców, podających leki swoim pociechom, i dla chorych, np. na Alzheimera. Dzięki naszej technologii nie tylko obniżymy koszty leczenia, ale zwiększymy komfort życia milionów pacjentów – podkreśla dr Paweł Biernat, prezes Biotts, zarazem adiunkt Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
Firmę z Wrocławia dostrzeżono już w startupowym ekosystemie. Biotts zdobył pierwsze miejsce w kategorii „Startup” na BioForum w Łodzi, drugie miejsce w konkursie Start-Up-Award, organizowanym podczas Forum Innowacji w Tarnowie; ponadto został wyróżniony w konkursie Start-Up-Med podczas IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych. Spółka brała także udział w akceleracji MIT Enterprise Forum Poland, gdzie zdobyła dwa wyróżnienia. Co więcej zespół biotechnologów otrzymał kolejne wsparcie finansowe – „Dolnośląski Bon na Innowacje”. Grant, przyznawany przedsiębiorstwom z Dolnego Śląska, finansuje usługi badawcze, konsultacje z jednostkami naukowymi i audyt technologiczny. W ramach projektu finansowane są także prace badawczo-rozwojowe, dotyczące wdrożenia lub rozwoju produktu oraz technologii. Ma też wśród swoich inwestorów osoby prywatne, jak i fundusz Leonarto Alfa.
– To ważne, że nasza technologia już została dostrzeżona. Wsparcie finansowe oznacza duże przyspieszenie dla efektywnej komercjalizacji naszych produktów. Mogę zdradzić, że nową dotację wykorzystamy do badań nad zobrazowaniem przenikania przez warstwy skóry substancji czynnych, połączonych z naszym uniwersalnym nośnikiem – dodaje dr Jan Meler, współzałożyciel spółki, technolog postaci leku, od ponad 30 lat związany z Uniwersytetem Medycznym we Wrocławiu.
Zespół Biotts dostarczył na rynek już wiele rozwiązań na bazie surowców naturalnych m.in.: nieagregujący nanonośnik zastosowany w produkcji preparatów witaminowych, półstałe postacie leku z nośnikiem o głębokiej penetracji, półstałe postaci leku przyspieszające odbudowę tkanek, produkty kosmetyczne o zwiększonej biodostępności na bazie surowców naturalnych, żele lecznicze, ustabilizowane i naturalnie zakonserwowane kwasy omega oraz receptury żywności funkcjonalnej.
Rynek biotechnologiczny, na którym działa Biotts, od kilkunastu lat rośnie w siłę, lecz – dzięki nowym technologiom – wciąż najlepsze ma przed sobą. Według analiz Global Market Insights, sam rynek biofarmaceutyków wart będzie w tym roku ponad 70 mld USD, by już w 2024 r. przebić barierę 110 mld USD.