Feel the Zeal, czyli nowy projekt social media na rynku

Dodane:

Adam Łopusiewicz Adam Łopusiewicz

Udostępnij:

Czy marki mogą pozwalać sobie na utratę klientów? Nie. A jednak to robią, nie korzystając w pełni z możliwości social media. Internetowe społeczności skrywają ogromny potencjał do wykorzystania w działaniach wizerunkowych, a przede wszystkim sprzedażowych.

Czy marki mogą pozwalać sobie na utratę klientów? Nie. A jednak to robią, nie korzystając w pełni z możliwości social media. Internetowe społeczności skrywają ogromny potencjał do wykorzystania w działaniach wizerunkowych, a przede wszystkim sprzedażowych. Kluczem do sukcesu jest perfekcyjna obsługa klienta. To marka powinna znaleźć klienta, a nie klient markę. To marka powinna wykazać zaangażowanie. Tak social media widzą autorzy nowego social mediowego projektu – Feeltz.


Ważnym elementem działań Feeltz jest monitoring i bieżące reagowanie na treści pojawiające się w sieci. Założeniem jest to, że w social media aktywni są aktualni i potencjalni klienci, z którymi warto być w kontakcie. To właśnie wysoki poziom obsługi klienta buduje pożądany wizerunek marki i ma wymierny wpływ na sprzedaż. Nowa oferta spełnia potrzeby komunikacyjne marek, rozszerzając ich obsługę klienta do social media. Proponowane działania mają pełnić funkcję społecznościowego help desku czy działu sprzedaży, a jednocześnie poprawiać wizerunek marek i chronić je przed kryzysem.

– Dla naszych klientów przygotowujemy kompleksowe strategie działań w różnych kanałach social media z nastawieniem na profesjonalną obsługę klienta, budowanie prawdziwych relacji i wzbudzanie właściwego zaangażowania, także ze strony samej marki. Zapewniamy firmom najlepsze w danej sytuacji reakcje na to, co się o nich mówi w sieci i dodatkowo aktywnie wspieramy sprzedaż – mówi Marta Laskowska, Feeltz.

Feeltz jest odpowiedzią na zmieniające się realia komunikacji w mediach społecznościowych, zarówno marek, jak i samych użytkowników. Nikogo nie dziwi już fakt zadawania pytania lub zamieszczenia posta reklamacyjnego w dowolnym miejscu w sieci. W walce o klienta zwyciężą te marki, które zareagują jako pierwsze i zrobią to w odpowiedni sposób. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez Maritz Research Company, aż 71% reklamacyjnych postów na Twitterze, skierowanych do marek, zostało zlekceważone. Tymczasem 99% klientów, chciałaby otrzymać odpowiedź. Co więcej reakcje na odpowiedzi marek są pozytywne i prowadzą do dokonania kolejnych zakupów.

źródło: informacja prasowa