Na zdjęciu: paczka z materacem produkcji Casper | fot. facebook.com/caspersleep
– Zanim zabraliśmy się za cokolwiek, rozmawialiśmy ze sobą, z przyjaciółmi, rodziną, grupami fokusowymi i z naukowcami. W ten sposób dowiedzieliśmy się, co ludzie kochają, czego nienawidzą, pragną, potrzebują i o czym marzą – mówią założyciele Caspra. W stworzeniu pierwszego materaca o nazwie Casper, który kosztował od 500 do 950 dolarów w zależności od wybranego modelu, pomogli wolontariusze testujący prototypy głównego produktu firmy. Pracowali nad nim inżynierowe z doświadczeniem w NASA i w IDEO.
Sto dni na testowanie materaca
Gdy testerzy w końcu byli zadowoleni z ich pracy, firma ruszyła ze sprzedaż. Był kwiecień 2014 roku. Miesiąc wcześniej, Phillip Krim, CEO i współtwórca Caspra, pozyskał 1,85 mln dolarów rundy seedowej od Lerer Hippeau Ventures. Sprzedaż pierwszego produktu stworzonego własnymi siłami rosła z dnia na dzień. Klientów przekonywał design, wygoda i szybka dostawa. Ten ostatni czynnik jest wyróżnikiem Caspra spośród konkurencyjnych rozwiązań. Firma zadbała także o innowacyjny sposób pakowania.
Od pierwszych dni sprzedaży materacy, Casper zapewnia darmową wysyłkę firmą kurierską UPS, która dotrze do klienta w jeden dzień od zamówienia (jeśli mieszka w San Francisco). Okazało się, że koszty transportu nie były wcale tak duże, bo Casper zadbał o to, by materac „upchać” w niedużej paczce. Dzięki temu łatwiej go transportować, ale także przenieść do sypialni klienta. Oprócz darmowej i szybkiej dostawy, klientów zachwyca możliwość stu dni testowania materaca i dziesięcioletnia gwarancja na sprzedany produkt.
Gwiazdy inwestują
– Od dnia premiery, otrzymywaliśmy wiele zapytań i propozycji o rozszerzenie naszej linii produktu – mówi Philip Krim, CEO i współzałożyciel Casper. Do oferty dodano poduszki oraz pościele – produkcji Caspra. Po czterech miesiącach liczba sprzedanych i dostarczonych do domów klientów materacy sięgnęła kilku milionów sztuk (pierwszy milion w ciągu 28 dni). W sierpniu założyciele firmy pozyskali Rundę A finansowania. W biznes uwierzyli m.in. SV Angel (Rona Conway’a), A-Grade Investments (Ashtona Kutchera), czy Slow Ventures.
Na zdjęciu : zespół Caspra, drugi od prawej to Philip Krim, CEO i współzałożyciel Casper | fot. materiały prasowe
W rundzie, która opiewała na 13,1 mln dolarów uczestniczyli także poprzedni inwestorzy (m.in. Lerer Hippeau Ventures). Do walki o klientów na takim rynku potrzebne są jednak większe pieniądze, dlatego zespół założycielski nie poprzestał na tej rundzie. Po roku od premiery ogłosił Rundę B finansowania, która tym razem sięgnęła 55 mln dolarów. Do udziałowców spółki dołączają gwiazdy z pierwszych stron gazet, m.in. Leonardo DiCaprio, Adam Levine, czy Tobey Maguire. Kilka dni wcześniej startup pozyskuje też 1,5 mln dolarów.
Sen lekarstwem na produktywność
Łącznie w ten biznes, który zajmuje się produkcją materacy dostarczanych pod drzwi klienta, inwestorzy ze Stanów Zjednoczonych zainwestowali 71,45 mln dolarów. Dlaczego uwierzyli w przedsięwzięcie, które wykorzystuje nowe technologie do „rozkręcenia” starej branży? – Klientami Caspera są zazwyczaj osoby z generacji, którą od lat zachęca się do pracy po godzinach, mimo badań, które mówią o to, że to sen pozwala osiągnąć produktywność, kreatywność, szczęście i zdrowie – mówi Ben Lerer z Lerer Hippeau Ventures.