Niektórych AI usuwa, a innych przywraca: żegnamy głos Google Maps, na nowo witamy Wisławę Szymborską

Dodane:

Przemysław Zieliński Przemysław Zieliński

Niektórych AI usuwa, a innych przywraca: żegnamy głos Google Maps, na nowo witamy Wisławę Szymborską

Udostępnij:

Nie cichną kontrowersje wokół sztucznej inteligencji: w Google Maps na zawsze zamilknie głos Jarosława Juszkiewicza, za to zza grobu odezwała się do nas Wisława Szymborska. A ponoć nic dwa razy się nie zdarza.

Mówi się, że za postępem technologicznym trudno nadążyć. Słowa te brzmią szczególnie trafnie w ostatnich kilku dniach. Sztuczna inteligencja mocno namieszała w naszym nadwiślańskim kraju. Próbujemy to uporządkować, zbierając fakty z minionych kilkudziesięciu godzin.

Wszystko zaczęło się od eksperymentu w OFF Radio Kraków. Jak obszernie wyjaśnialiśmy, ramówkę tego cyfrowego radia o minimalnej słuchalności (0,1-0,2% udziału w rynku) przejęły trzy boty – dziennikarze wygenerowani przez sztuczną inteligencję. Ten ruch redakcji Radia Kraków na czele z Marcinem Pulitem wzbudził szereg komentarzy – zazwyczaj emocjonalnych i negatywnych, krytykujących ów radiowy eksperyment i zarzucających Pulitowi redukowanie „ludzkich” etatów na rzecz oszczędności i zastępowania dziennikarzami darmowymi awatarami AI.

Czytaj także: Unicorn ElevenLabs wkrótce potroi swoją wartość?

Okazało się jednak, że żaden dziennikarz pracy nie stracił przez bezduszną sztuczną inteligencję. – Sam, jeszcze jako prezes Radia Kraków, tworzyłem Offa w 2015 roku – od początku jako stację nadającą wyłącznie w internecie i technologii DAB+, czyli mówiąc potocznie: w cyfrze, co ograniczało jej odbiór i zasięg. Muzyka w Off Radio Kraków, czyli ok. 80 proc. programu od zawsze była nadawana przez automat, po wprowadzeniu danych przez dziennikarza, a ramówkę uzupełnialiśmy o audycje, które prowadzili autorzy zewnętrzni. Umowy opiewały z reguły na jedną dwugodzinną audycję w tygodniu – tłumaczył Marcin Pulit w wywiadzie prowadzonym przez Angelikę Pitoń z krakowskiej redakcji „Gazety Wyborczej”.

Nic dwa razy… a nie, czekaj

Kolejna fala oburzenia na małopolską stację popłynęła chwilę po tym, jak z radiowych głośników popłynęły pierwsze słowa wywiadu z Wisławą Szymborską. Tak, tak – polską noblistką, która odeszła od nas 1 lutego 2012 roku. Nietrudno się domyślić, że w poetkę wcieliła się sztuczna inteligencja właśnie. Co ciekawe, sam wywiad prowadziła dziennikarka ze wspomnianego OFF Radio Kraków.

Ludzie, którzy pospieszyli wyrazić swoje oburzenie, najczęściej apelowali do Michała Rusinka i spadkobiorców lirycznej spuścizny Szymborskiej o interwencję oraz ochronę wizerunku pani Szymborskiej. Nie wiedzieli jednak, że zgodę – a nawet i entuzjastyczne poparcie – dla tego cyfrowego projektu wyraził sam Michał Rusinek.

Czytaj także: Szukasz pracy? ElevenLabs otwiera nowe biuro w Londynie. W planach placówki w Warszawie i Nowym Jorku

– Zgłosiło się do mnie OFF Radio Kraków, czyli taka jednak bardzo niszowa substacja Radia Kraków, z pytaniem czy zgodzę się na to, żeby sztuczna inteligencja wygenerowała głos oraz wywiad z Szymborską. W zeszłym roku zgodziliśmy się nawet na coś bardziej radykalnego, to znaczy stworzenie hologramu Wisławy Szymborskiej na Targi Książki w Warszawie, więc nie widziałem powodu, żeby na to się nie godzić. Trochę na zasadzie takiego eksperymentu, żeby zobaczyć, jak sztuczna inteligencja sobie radzi na teraz. Potraktowałem to, jako dotarcie z przypomnieniem o kimś takim jak Wisława Szymborska do ludzi, którzy posługują się nowymi technologiami, interesują ich nowe technologie – wyjaśnił w rozmowie z PAP Michał Rusinek.

Miej serce i kieruj się sercem

Lirycznie zrobiło się też w trakcie oglądania video nagranego przez Jarosława Juszkiewicza. To lektor, którego głos zna cała Polska, od Świnoujścia po Zakopane, od Zgorzelca po Białystok. A znamy go z Google Maps. Z filmu dowiadujemy się, że Juszkiewicz traci pracę na rzecz AI właśnie. – Sztuczna inteligencja ostatnio przetacza się przez świat ludzi pracujących głosem jak wielki walec – podkreśla lektor, który ze swoim stanowiskiem żegna się po 15 latach nawigowania nas po świecie.

W połowie 2020 roku Google ogłosiło wycofanie ludzkiego lektora z polskiej wersji Google Maps, zastępując go systemem opartym na sztucznej inteligencji. Decyzja ta spotkała się z ostrym sprzeciwem internautów, którzy krytykowali błędy w nowym systemie komunikatów głosowych. W rezultacie głos Jarosława Juszkiewicza został szybko przywrócony.

Czytaj także: Jednorożec to pokora i inspiracja – Mati Staniszewski (ElevenLabs)

– Wygląda na to, że spędzimy jeszcze trochę czasu razem, przynajmniej do momentu gdy mój cyfrowy następca nie zostanie udoskonalony – tak wówczas tę sytuację komentował lektor.

Czytaj także: