Normy i patenty – niewidzialna oś europejskiej gospodarki cyfrowej

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Normy i patenty – niewidzialna oś europejskiej gospodarki cyfrowej

Udostępnij:

Patenty i normy technologiczne odgrywają fundamentalną rolę w cyfrowej transformacji Europy – wynika z najnowszego badania Europejskiego Urzędu Patentowego (EPO).

Nowy zbiór danych pokazuje, że ponad jedna trzecia tzw. patentów niezbędnych dla spełniania norm (SEP) opiera się na dokumentach organizacji normalizacyjnych. Jednolity Sąd Patentowy staje się natomiast nowym centrum rozstrzygania sporów dotyczących tych technologii.

Technologiczne normy jako fundament cyfrowej codzienności

Od smartfonów i inteligentnych domów po sieciowe pojazdy i streaming – technologie wykorzystywane każdego dnia opierają się na precyzyjnie zdefiniowanych normach. Zaawansowane standardy komunikacyjne, takie jak 5G czy Wi-Fi, nie mogłyby działać bez patentów SEP, stanowiących bazę technologii niezbędnych do ich wdrożenia. Europejski Urząd Patentowy (EPO) udowadnia w swoim nowym badaniu, że patenty i normy są ściśle powiązane – aż 37% zgłoszonych SEP powołuje się na dokumenty organizacji normalizacyjnych (SDO).

– Normy technologiczne są podstawą naszej gospodarki cyfrowej, napędzają innowacje i rozwój oraz zapewniają płynną łączność między urządzeniami i platformami – powiedział António Campinos, prezes EPO. Podkreślił także znaczenie wysiłków normalizacyjnych dla przyszłych technologii, takich jak AI i technologie kwantowe.

Patenty jako motor innowacji i konkurencyjności

Technologie SEP odgrywają coraz większą rolę nie tylko w aspekcie technologicznym, ale także gospodarczym. Normy zależne od SEP pozwalają szybciej wdrażać innowacje i skalować je na szeroką skalę. Według danych WiFi Alliance, standardy Wi-Fi zostały wdrożone w ponad 80 tysiącach produktów. Z kolei Avanci podaje, że technologie 4G i 5G są już obecne w ponad 100 milionach pojazdów od 80 różnych marek.

SEP stanowią zatem nie tylko fundament techniczny, ale też strategiczny atut w walce o globalną konkurencyjność. Komisja Europejska oraz EPO dążą do zwiększenia przejrzystości w zakresie zależności między patentami a normami, udostępniając publiczny zbiór danych, który łączy niemal 170 tys. dokumentów SDO z ponad 190 tys. europejskich zgłoszeń patentowych.

Nowa jakość w rozstrzyganiu sporów patentowych

Powstanie Jednolitego Sądu Patentowego (UPC) 1 czerwca 2023 roku zrewolucjonizowało sposób prowadzenia sporów dotyczących SEP w Europie. W ciągu niespełna dwóch lat sąd ten rozpatrzył 23 takie sprawy, co stanowi ponad jedną trzecią wszystkich decyzji w Europie w tym zakresie. Dzięki temu unika się prowadzenia równoległych procesów sądowych w wielu krajach, zwiększając pewność prawną dla podmiotów technologicznych.

Dalsze wzmocnienie systemu ma przynieść otwarcie Centrum Mediacji i Arbitrażu Patentowego (PMAC), planowane na koniec 2025 roku. Będzie to wyspecjalizowane forum do rozwiązywania globalnych sporów związanych z SEP, operujące na podstawie dedykowanego regulaminu proceduralnego.

Nowe narzędzia dla przejrzystości i współpracy

Publiczny zbiór danych EPO, zawierający ponad 5,5 miliona dokumentów wykorzystywanych w procesach normalizacyjnych, stanowi nowe narzędzie zwiększające przejrzystość patentową. Najczęściej cytowanymi autorami dokumentów SDO są globalni liderzy, tacy jak Huawei, Ericsson, Qualcomm czy Nokia. Zgodnie z badaniami, blisko 70% raportów o stanie techniki EPO zawiera odniesienia do tych dokumentów – zwłaszcza w dynamicznie rozwijających się sektorach, takich jak bezprzewodowa komunikacja czy kompresja mediów.

EPO i Francuski Urząd ds. Własności Intelektualnej (INPI) planują organizację wydarzenia wysokiego szczebla z udziałem ekspertów, sędziów, rządów i przemysłu, które ma na celu dalsze wzmocnienie dialogu na temat patentów i norm w Europie.

Czytaj także: