W tegorocznej edycji Startup School weźmie udział 9 osób. Szczegóły odnośnie składu zespołów oraz realizowanych projektów poznamy niebawem. Organizatorzy przygotowali dodatkowo pewne nowości.
Słowo najlepiej opisujące Startup School 2011 to ewolucja. Przedsięwzięcie Rafała Agnieszczaka i jego współpracowników zmieniło się znacząco w stosunku do edycji z poprzednich lat. O kilku nowościach informowaliśmy już w kwietniu. Jednak jak się okazało, to nie wszystko. Oprócz współpracy z Codility.com oraz SpeedUp Group i zmniejszenia liczby uczestników, zmieniła się także koncepcja pracy nad startupami. Organizatorzy postanowili dać więcej swobody młodym umysłom po to, aby pobudzić w nich samodzielność i własną motywację. Zespoły będą pracowały zdalnie, a każdego weekendu będą odbywały się spotkania z ekipą Startup School. W wyniku tych zmian, organizatorzy postanowili zmniejszyć poziom obejmowanych udziałów w każdym z projektów – z dotychczasowych 50% do zaledwie 20%.
Od początku lipca do końca sierpnia, oprócz wytężonej pracy nad startupami, zespoły będą miały okazję brać udział w szkoleniach i warsztatach. Natomiast we wrześniu odbędzie się finałowa gala, która przybierze formułę demo day. Startupy zaprezentują się publiczności oraz inwestorom i być może rozpoczną podbój internetu.
Warto również wspomnieć, że ekipa Startup School zadbała tym razem także o startupowców, którzy nie wezmą udziału w aktualnej edycji warsztatów. Każdy kto chciałby zrealizować swój pomysł, może znaleźć odpowiednie do tego osoby na stronie http://www.startupschool.pl/poszukiwani/.