Jak zatem odsalać wodę, tak aby było to tanie, wydajne i bezpieczne dla naszej planety? Wiele zespołów naukowych aktualnie pracuje nad rozwiązaniem tego problemu – jednym z nich jest grupa naukowców z University of Texas w Austin and Penn State. To właśnie oni wynaleźli nowy proces, który może rozwiązać problem odsalania wody. Ich pomysł ma związek z membranami odsalającymi, które nie są nowym wynalazkiem, ale teraz mają zostać niejako na nowo odkryte.
Jakiego przełomu dokonali naukowcy? Badacze odkryli, że problem z membranami odsalającymi polegał na tym, że były one niespójne pod względem gęstości i rozkładu masy. Nadając membranom jednolitą gęstość w nanoskali, naukowcy byli w stanie poprawić ich działanie. W ten sposób nowe membrany są od 30% do 40% bardziej wydajne i wymagają zużycia mniejszej energii do oczyszczenia i odsolenia większej ilości wody.
Do zaprojektowania nowych membran zespół, w skład którego wchodzili także naukowcy z Iowa State University, przy użyciu mikroskopów opracował trójwymiarową rekonstrukcje nanoskalowej struktury membrany. Następnie stworzyli ścieżkę wody, aby określić, w jakim stopniu ich projekt jest skuteczny przy oczyszczaniu wody.
Jeśli okaże się, że opracowana przez naukowców membrana będzie efektywnie oczyszczać i odsalać wodę, być może okaże, że otrzymaliśmy właśnie rozwiązanie jednego z największych problemów naszej planety. Strach o niedobór wody słodkiej jest bowiem narastający – zmiany zachodzące w środowisku i ocieplenie klimatu doprowadziły do tego, że szukanie alternatywy dla wody słodkiej jest naszym priorytetem.
„Zarządzanie wodą słodką staje się kluczowym wyzwaniem na całym świecie” – powiedział Enrique Gomez, profesor inżynierii chemicznej z Penn State, który współprowadził badania. „Niedobory opadów, okresy suszy – z tych powodów przewiduje się, że problem będzie z czasem coraz poważniejszy. Dostępność pitnej wody jest niezwykle ważna, zwłaszcza na obszarach o niskim poziomie zasobów” – dodaje naukowiec.