„Unsung Heroes” w tłumaczeniu z języka angielskiego oznacza niedocenianych bohaterów. To ci, którzy tworzą niewielkie, ale znaczące rozwiązania, ułatwiające życie w trudno dostępnych miejscach. Projekty często nieznane, realizowane przez ludzi bez szerokiego dostępu do technologii czy nawet GSM. Usprawniają lokalne systemy irygacyjne, zmniejszają zużycie wody nie myśląc przy tym o potencjalnych zyskach czy społecznych raportach oddziaływania. Tam nikt nie liczy ROI – najważniejsze jest realne wsparcie.
Właśnie na takich osobach skupia się Fundacja Unsung Heroes, prowadząc akcelerator w duchu tech for impact. Poza wsparciem merytorycznym, ogromny nacisk kładzie na międzynarodowy mentoring, wzmocnienie psychiczne oraz wyrównywanie szans.
11 września 2025 roku Unsung Heroes zostało laureatem Global Startup Awards w kategorii The Best Startup Incubator/Accelerator. Pokonując konkurencję z Polski, Austrii, Grecji, Czech czy Węgier, udowodniło, że inicjatywa realizowana oddolnie, od początku pro publico bono, może zdobyć globalne uznanie. To efekt 20 miesięcy intensywnej pracy aby stworzyć projekt, który od zera wyrósł na arenę międzynarodową.
W krajach o ograniczonych możliwościach często dostaje się tylko jedną szansę. Trzeba pokonać ogromny wysiłek – czasem iść kilkanaście kilometrów pieszo do szkoły, stawić czoła sztywnym strukturom społecznym i kulturowym. Szansa na globalny sukces? Znikoma. A jednak właśnie takie warunki uczą hartu ducha, pokory i wytrwałości.
To historie migrantów zakładających startupy tech impact. To historie kobiet, które w krajach o patriarchalnych strukturach zdobywają przestrzeń dla własnych innowacji. To są prawdziwi unsung heroes – bohaterowie niedostrzegani, którzy tworzą realny impakt tam, gdzie wielu nie potrafi go nawet zauważyć.
Nie ma sukcesu bez bólu. Historia Unsung Heroes jest tego najlepszym dowodem.