PetBox zapewnia indywidualnie dobieraną karmę dla zwierząt w modelu subskrybcyjnym

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

Udostępnij:

Rynek zwierzęcy w Polsce jest wart około 2,5 mld złotych. Tomasz Mysłek oraz Artur Kaczmarek znaleźli na nim miejsce dla swojego rozwiązania. PetBox to coś więcej niż wirtualny sklep z karmami czy tradycyjny sklep zoologiczny. To indywidualnie skomponowane paczki dla pupili dostarczane pod drzwi.

Jest to pierwsza tego typu usługa na polskim rynku. Każda paczka zawiera najwyższej jakości, oryginalnie zapakowaną karmę od najbardziej cenionych producentów. Karma sugerowana jest na podstawie wieku i wagi zwierzaka, dzięki czemu użytkownik od razu wie, które pożywienie jest najodpowiedniejsze dla jego pupila. 

Dodatkowo w PetBoxie znajduje się również, często wart kilkadziesiąt złotych, produkt dobrany indywidualnie pod psa lub kota. Może to być smycz z ecobawełny dla dużych ras lub naturalny środek pielęgnacyjny. Właściciele otrzymują zamówioną przesyłkę pod drzwi w wybrany dzień w ustalonym przez siebie, cyklicznym harmonogramie. Klient zakłada na www.petbox.pl konto, gdzie może stworzyć profil swojego zwierzaka wraz z jego zdjęciem, dzięki czemu może w pełni kontrolować swoje przesyłki. Zespół Tomasza Mysłka i Artura Kaczmarka jest w stałym kontakcie z zaprzyjaźnionym lekarzem weterynarii oraz dietetykiem dla zwierząt. 

Dodatkowo każdy właściciel może odwiedzić stacjonarny sklep PetBox, który znajduje się w Częstochowie. Jest to miejsce, które jest dumą właściciela i odróżnia jego działalność od zwykłych e-sklepów. Tutaj można spotkać się z Panem Tomkiem i Arturem i porozmawiać o swoim pupilu i jego diecie.

Kiedy otworzył Pan biznes i po jakim czasie stał się on opłacalny?

Tomasz Mysłek, współtwórca platformy PetBox: Firma powstała w grudniu 2017 roku. Równocześnie rozwijaliśmy sklep stacjonarny oraz budowaliśmy portal. To co widzimy teraz pod adresem petbox.pl to druga strona i usługa jeszcze bardziej dopasowana do konsumentów. Pierwsza wersja zakładała wysyłkę karmy na wagę, szybko jednak zdecydowaliśmy, że nie tędy droga. Mimo że mieliśmy niespotykany wtedy na polskim rynku konfigurator, który sugerował ilość karmy pojawiło się jednak sporo konkurencji, która wykorzystała podobny mechanizm.

Postawiliśmy na jakość produktu, świeżość (oryginalnie zapakowana karma się nie utlenia) i dopasowanie wysyłki do właścicieli psów i kotów. Od samego początku założenie było takie, że budujemy markę, która będzie znana z produktów i usług najwyższej jakości. Nie dodajemy do paczek przypadkowych produktów. Każdego czworonożnego klienta znamy z imienia i chcemy, żeby karma, którą się odżywia wpływała na jego zdrowie i poprawia jego kondycję.

Dodatkowo w naszym sklepie stacjonarnym można usiąść i spokojnie porozmawiać z nami o żywieniu. Stworzyliśmy wyjątkowy klimat działkowego sklepu, który klienci chwalą i doceniają. Zamiast półek mamy skrzynki, mały płotek w środku oraz imitację trawy. No i oczywiście Elvis – owczarek, który jest nie tylko bohaterem na Facebooku, ale również nocnym stróżem.

Już po kilku miesiącach do biznesu nie trzeba było dokładać. Aby się jednak rozwijać w tej kategorii, ciągle trzeba też inwestować. I tak też robimy.

Skąd pomysł na taki biznes?

Pomysł na biznes to splot zdarzeń, doświadczeń i pragnienia zrobienia czegoś innego. Po pierwsze chcieliśmy wykorzystać doświadczenie, które zdobyliśmy w korporacjach oraz robić coś co nas interesuje i sprawia przyjemność (cały zespół bardzo lubi zwierzęta). Znaliśmy trendy i charakterystykę rynku Petfood. Zarazem wiedzieliśmy również jak bardzo jest on skomplikowany i zmonopolizowany przez ogromne hurtownie (często zaniżające ceny karm). Wiedzieliśmy również co rośnie w siłę, jeśli chodzi o sprzedaż internetową i dokładnie prześledziliśmy, czego jeszcze na naszym rynku nie ma. Model subskrybcyjny jedzenia premium dla zwierząt wydawał się trafnym wyborem.

Do dyspozycji mieliśmy również stary garaż mieszczący się w budynku gospodarczym pośrodku osiedla domków jednorodzinnych. Wymieniliśmy drzwi na witrynę sklepową, zrobiliśmy podjazd oraz odgruzowaliśmy i odremontowaliśmy garaż nieużywany od 20 lat. Na ścianie budynku powiesiliśmy sporych rozmiarów logo. To nasza główna siedziba, sklep i magazyn, które są niezbędne do prowadzenia tego typu biznesu.

Skąd bierze Pan produkty, które są umieszczane w paczkach do klientów?

Produkty bierzemy bezpośrednio od producentów lub oficjalnych dystrybutorów. Patrzymy na to co jest modne, ale i jakościowo sprawdzone.  Zapraszamy do współpracy ciągle nowych twórców.

Jak wygląda rynek zwierzęcy w Polsce?

To ogromny i rosnący rynek wart około 2,5 mld złotych i rośnie średnio w tempie ok. 7 proc. rocznie. W najbliższych latach ma szansę stać się jednym z najbardziej dochodowych segmentów FMCG.  Ludzie odchodzą od tanich, marketowych karm, które zawierają w sobie śladowe ilości mięsa i przekonują się do w pełni zbilansowanych, zdrowych karm.

Rośnie sprzedaż karm z segmentu premium oraz super premium, co wpisuje się w trend tzw. premiumizacji, czyli wyboru przez klientów lepszych jakościowo karm dla swoich zwierząt. Konsumenci coraz częściej kierują się podobnymi kryteriami przy wyborze karmy jak przy kupowaniu jedzenia dla siebie – jakość karmy, zdrowe składniki i wartości odżywcze mają dużo większe znaczenie niż cena. Rośnie też udział i popularność produktów specjalistycznych – dostosowanych do rasy czy wieku pupili.

Ile obecnie ma Pan klientów?

Do sklepu stacjonarnego trafia kilkuset klientów w miesiącu. Część z nich to stali klienci, ale wciąż przychodzą do nas nowi goście. Usługa PetBox (mamy usługę Kompletna Paczka oraz usługę PetBox Karma – gdzie klienci dostają tylko karmę w modelu subskrybcyjnym) to na ten moment kilkadziesiąt klientów i optymistyczne prognozy.

Kim są Pana klienci?

Klienci to głównie osoby z pokolenia Millenials, całe rodziny. Bezpośrednim klientem w delikatnej większości są kobiety. Są to osoby świadome istotności zdrowego żywienia zwierząt. Mają też wyższe dochody, ale nie oszczędzają na jedzeniu dla zwierzaków (zauważyliśmy, że niestety często się tak zdarza). Często posiadają więcej niż jedno zwierzę. Petbox najbardziej opłacalny jest dla właścicieli dużych zwierzaków. Są to osoby ceniące wygodę i regularność. Petbox to produkt premium.

Jakie są dalsze Pana plany?

Nie do końca chcemy zdradzać naszą strategię i plany rozwoju, ponieważ konkurencja nie śpi. Na najbliższe miesiącu planujemy dalszy rozwój, ale i stabilizację i ułożenie obecnej sytuacji. Poprawiamy funkcjonalności serwisu, udoskonalamy obsługę klienta i wciąż poszukujemy partnerów. Pomysł i platforma jest skalowalna w ujęciu międzynarodowym. Przed nami jeszcze długa droga.