Po co startupowi blog?

Dodane:

Lech Romański Lech Romański

Udostępnij:

To, co wśród startupów zza Oceanu jest już normą, u nas nie wydaje się takie oczywiste. Rzecz się tyczy prowadzenia bloga. Po co startupom blogi? Odpowiedzi na to pytanie szukamy razem z ekspertami oraz przedstawicielami blogujących startupów.

To, co wśród startupów zza Oceanu jest już normą, u nas nie wydaje się takie oczywiste. Rzecz się tyczy prowadzenia bloga. Po co startupom blogi? Odpowiedzi na to pytanie szukamy razem z ekspertami oraz przedstawicielami blogujących startupów.

Grzegorz Marczak, Antyweb.pl

Zawsze przeglądając nowe usługi internetowe szukam blogów, z których liczę, że dowiem się, co dzieje się w projekcie, jakie zmiany planują i czy generalnie firma nadal żyje. Blog to świetne miejsce do ogłaszania nowości, do kontaktu z użytkownikami. Wiele startupów ze względu na swój charakter nie ma stron interaktywnych, gdzie użytkownicy mogliby zadać pytanie, czy po prostu przeczytać więcej o tym, co dzieje się w firmie i wtedy blog jest bardzo dobrym rozwiązaniem.

Zresztą wartości blogów firmowych w tych czasach nie trzeba chyba udowadniać, skoro nie tylko startupy korzystają z takiego sposobu komunikacji ale również duże firmy i korporacje.

Dominik Kaznowski, niezależny konsultant, autor blogifirmowe.wordpress.com

Blog to podstawowe narzędzie marketingu dla startupu. Pełni wiele funkcji – od typowo promocyjnych (można chwalić się swoim produktem, kolejnymi funkcjami, tym, że ktoś o nas napisał, etc), poprzez analityczne i poznawcze (podstawowe narzędzie uzyskiwania feedbacku od użytkowników naszego serwisu – nie do przecenienia) jak i komunikacyjne (możemy za pośrednictwem bloga szukać np. nowych pracowników czy prosić o wsparcie i pomoc).

Po co startupowi blog? Przede wszystkim po to, aby uczyć się mówić o swoim produkcie. Sprawdzać, co działa, a co nie działa (co chcą czytać i komentować użytkownicy, a co nie). Blog pełni też często rolę narzędzia komunikacji wewnętrznej. Choć jest widoczny w sieci, często jest wykorzystywany do prezentacji członków zespołu, wnętrza firmy, czy innych nieformalnych sytuacji.

Jakie korzyści za tym idą? Głównie zwiększenie widoczności w sieci. Ale dla mnie ważniejsza funkcją bloga jest element testowania naszej komunikacji, a co za tym idzie atrakcyjności. Jeśli bowiem nie potrafimy ciekawie i angażująco pisać o sobie, dlaczego ktokolwiek inny miałby to robić?

Choć prowadzenie bloga nie jest zbyt popularne wśród polskich projektów, to można bez problemu znaleźć startupy regularnie publikujące wpisy na swoich blogach firmowych. Jak to wygląda z ich perspektywy? Czemu startupy prowadzą swoje blogi? Czy odnoszą dzięki temu jakieś korzyści?

Jan Makulec, administrator blog.paylane.com

Powody prowadzenia bloga można by zapewne długo wymieniać, więc zredukujemy je do dwóch podstawowych: ponieważ to lubimy oraz zwyczajnie blogowanie się opłaca.

Lubimy dzielić się wiedzą czy ciekawymi informacjami, a w naszej branży nie ma wielu blogujących firm. Nawet jeśli takie się pojawiają, to rzadko kiedy starają się łamać stereotyp branży – finanse postrzegane są najczęściej jako coś nudnego i skomplikowanego. Piszemy więc też nieco ogólniej o biznesie, o technologiach związanych z płatnościami, itp. Dzielimy się tym, czym sami się zajmujemy, tak więc programiści napiszą coś bardziej technicznego, a osoby z marketingu zaprezentują jakieś ciekawe studium przypadku czy wywiad.

A opłacalność? Zwracamy na siebie uwagę zainteresowanych tematami, które poruszamy, a w takiej grupie dużo łatwiej natrafić na potencjalnego klienta. Część odwiedzających to np. osoby startujące z jakimś biznesem i szukające informacji na konkretne tematy – w tym płatnicze. Nie obracamy się więc w tematyce, która może łatwo generować duże liczby retweetów czy like’ów, ale za to często odwiedzają nas osoby nieprzypadkowe, zainteresowane tematyką z powodów m.in. biznesowych. Bywa, że zapytania ofertowe czy propozycje współpracy otrzymujemy bezpośrednio z formularza kontaktowego na blogu.

Poza tym oczywiście mamy platformę do komunikacji z klientami, ogłaszania nowości firmowych czy interakcji z innymi serwisami. Na blogu nie tylko dzielimy się informacjami, ale także – gdzieś między wierszami – dajemy poznać jako grupa ludzi, a nie tylko firma.

Marcin Truszel, Prezes Zarządu Kontomierz.pl

Prowadzenie bloga przez Kontomierz, podobnie jak obecność w sieciach społecznościowych, newsletter, były dla mnie oczywistym elementem nowoczesnej strategii komunikacji z użytkownikami. Blog prowadzimy od początku działalności, spełnia on dwie podstawowe funkcje – platformy do informowania o nowościach i zmianach w naszej aplikacji oraz miejsca do publikacji artykułów związanych z finansami i edukacją finansową.

Blog jest dobrym źródłem podtrzymywania relacji z powracającymi użytkownikami. Dzięki blogowi użytkownicy dostają więcej niż tylko aplikację, mogą przeczytać artykuły pisane przez osoby pracujące przy kontomierz.pl. Nasze artykuły „finansowe” mogą być inspiracją do głębszego zastanowienia się nad swoimi finansami.

Oprócz realizacji podstawowej funkcji informacyjnej, blog zapewnia nam spory ruch z wyszukiwarek, dla wielu osób blog jest pierwszym źródłem kontaktu z kontomierz.pl.

Jak widać, blog to już nie tylko zwykły dziennik z życia firmy, którego nikt nie czyta. To istotny element inbound marketingu, czyli strategii marketingowej, która mocno zyskuje na popularności. Blogowanie oprócz funkcji komunikacyjnej, może przynieść startupowi wymierne korzyści, np. w postaci zainteresowania klienta swoim produktem/usługą. A to w przypadku nowego projektu jest na wagę złota. Dlatego drodzy startupowcy, nie ma na co czekać – trzeba blogować!