Dubaj wprowadza technologię rozpoznawania twarzy w transporcie publicznym

Dodane:

Agata Ruszkowska Agata Ruszkowska

Dubaj wprowadza technologię rozpoznawania twarzy w transporcie publicznym

Udostępnij:

W związku ze zbliżającą się wystawą Expo 2020 (październik 2021) Dubaj podjął zdecydowane środki bezpieczeństwa. Nowa technologia ma pomóc w identyfikowaniu podejrzanych i poszukiwanych osób.

Technologia rozpoznawania twarzy przyjęła się w świecie technologii (np. do odblokowywania smartfonów), ale w przestrzeni publicznej ta metoda identyfikacji osób wciąż budzi spore kontrowersje. Jeszcze nie tak dawno głośno było o miejskich kamerach w Rosji, które zostały wyposażone w system rozpoznawania twarzy, aby lepiej kontrolować swoich obywateli w czasie pandemii. Teraz dowiadujemy się, że podobne rozwiązanie chce wprowadzić u siebie Dubaj.

W jednym w najbogatszych miast świata technologia cyfrowego rozpoznawanie twarzy była stosowana do tej pory przez służby w międzynarodowym porcie lotniczym (DXB), a teraz ma wejść także do transportu publicznego, m.in. w metrze. Dlaczego? Aby lepiej identyfikować podejrzanych podróżnych podczas ogromnego wydarzenia, jakim będą targi Expo 2020, planowane na przyszły rok rok.

Wiadomo, że takie okoliczności sprzyjają różnym nieoczekiwanym sytuacjom, dlatego Dubaj chce się maksymalnie zabezpieczyć i starać się wyeliminować potencjalne ataki terrorystyczne. Technologia wykrywania twarzy już została nawet pod tym kątem przetestowana – policja w Dubaju wykorzystała ten sposób w symulacji ataku terrorystycznego – specjalna jednostka policji pomogła w ewakuacji osób w metrze, a następnie zatrzymała podejrzanych.

Jak tłumaczy dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Transportu, Obaid al-Hathboor, policja w Dubaju dąży do podniesienia swoich zdolności poprzez wykorzystanie obecnych technologii, aby zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa w innych sektorach transportu. Ja bezsprzeczną zaletę uznaje czas działania takiego rozwiązania – wcześniej zidentyfikowanie podejrzanego zajmowało co najmniej pięć godzin, a dzięki nowemu systemowi służby mogą wychwycić z tłumu podejrzaną osobę w mniej niż minutę.

Czy ta technologia ma szansę rozpowszechnić się w innych krajach? Wszystko jednak wskazuje na to, że w przyszłości nie unikniemy tego rozwiązania w sferze publicznej, ale w czasach pandemii na pewno rozwój tej technologii zostanie spowolniony – w końcu w maseczce zidentyfikowanie rysów twarzy będzie niemożliwe.