– To ćwiczenia na bardzo wysokim poziomie, biorą w nich udział eksperci z całego świata, dlatego rywalizacja jest zacięta do ostatniej minuty. Ostateczny wynik to czasem kwestia kilku punktów, dlatego tym bardziej cieszy nasza wysoka lokata – mówi Marcin Dudek, kierownik CERT Polska i jednocześnie jeden z graczy.
Szeregi drużyny dowodzonej przez oficera wojsk obrony cyberprzestrzeni zasiliło w tym roku 8 ekspertów CERT Polska i dwóch z działu prawnego instytutu.
Cyberatak kontrolowany – na ratunek Berylii
Wyobraź sobie kraj na skraju kryzysu: blackouty, przeciążone sieci, dezinformacja zalewająca internet, a za wszystkim stoi zmasowany cyberatak. Taki był punkt wyjścia tegorocznej edycji Locked Shields – największych i najbardziej realistycznych ćwiczeń cyberobrony na świecie, organizowanych przez NATO w estońskim Tallinie. Przez cztery dni specjaliści z całego świata bronili fikcyjnego państwa Berylia. Scenariusz ćwiczeń jest bardzo realistyczny i równie dobrze mógłby wydarzyć się naprawdę.
Ataki były różnorodne – od precyzyjnych włamań do sieci energetycznych i telekomunikacyjnych, przez kampanie dezinformacyjne, po konieczność błyskawicznego reagowania na incydenty prawne i komunikacyjne. Ale tym razem to była cyberwojna w dobrej sprawie – bo każdy zespół ćwiczył i uczył się, by realne państwa były bezpieczniejsze i lepiej przygotowane do odpierania zagrożeń.
– Znakomite miejsce naszego zespołu, to kolejne potwierdzenie faktu, że w NASK mamy najlepszych specjalistów, światowej wręcz klasy. Jestem dumny z tego, że po raz kolejny pokazujemy najwyższy poziom naszych kompetencji. Cały czas kładziemy nacisk na doskonalenie i rozwój, dlatego udział w ćwiczeniach to także okazja do zdobycia nowych umiejętności i sprawdzenia się w realiach zagrożenia i silnej presji – podkreśla dyrektor NASK, Radosław Nielek.
Locked Shields to pełnoskalowy test odporności całych systemów, ludzi i procedur. W tym roku udział wzięło w nim ponad 4000 uczestników z 41 państw NATO i partnerów Sojuszu. Polska drużyna, wspólnie z Francją, walczyła ramię w ramię o każdy punkt.
Zespół z Polski – silna reprezentacja i sprawdzona współpraca
W skład polsko-francuskiego zespołu weszli przedstawiciele różnych instytucji i służb: przedstawiciele Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, CSIRT-ów poziomu krajowego, uczelni technicznych, firm z sektora cyberbezpieczeństwa oraz jednostek rządowych. Zespół z NASK, w którego skład oprócz specjalistów z CERT weszły także ekspertki z działu prawnego instytutu, stanowił ważny filar całej operacji. Jego członkowie odpowiadali m.in. za kierowanie zespołem sieciowym, wsparcie zespołu systemów specialnych, w tym obronę sieci 5G i systemu obrony przeciwlotniczej, bezpieczeństwo systemów Windows, oraz analizy prawne.
– Emocje były ogromne, do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy, na którym miejscu skończymy. Różnice punktowe między drużynami były minimalne, walka toczyła się do samego końca. Czuliśmy, że jesteśmy w czołówce, że to może być podium. Już po zakończeniu ćwiczeń i podliczeniu wszystkich punktów okazało się, że zajęliśmy drugie miejsce – mówi Marcin Dudek, kierownik CERT Polska, członek polskiej drużyny Locked Shields 2025. 2025.
Czytaj także: Największym zagrożeniem często okazuje się sam pracownik – Iwona Prószyńska (NASK) o cyberbezpieczeństwie w firmach
Dowództwo nad polsko-francuskim zespołem objął oficer z Dowództwa Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC). Współpraca z Francją, jak podkreślają uczestnicy, była okazją do wymiany wiedzy, testowania interoperacyjności systemów i działania w warunkach zbliżonych do rzeczywistych zagrożeń.
– Locked Shields to nie tylko test umiejętności technicznych, ale przede wszystkim sprawdzian współpracy w dynamicznym, międzynarodowym środowisku. Zespół z NASK miał do wykonania konkretne zadania – i zrobił to świetnie – podkreśla jeden z liderów technicznych polskiej części drużyny.
NASK na Locked Shields – doświadczenie, które procentuje
Eksperci z NASK i CERT Polska mają za sobą wieloletnie doświadczenie udziału w Locked Shields. W poprzednich edycjach również notowali świetne wyniki – w 2022 roku Polska drużyna (z udziałem NASK) zdobyła 2. miejsce, a rok temu – wspólnie z Finlandią – znalazła się w ścisłej czołówce.
Tegoroczny sukces to kolejny dowód na to, że Polska ma silną pozycję w dziedzinie cyberobrony w ramach NATO. Locked Shields pokazuje, jak ważna jest współpraca między instytucjami, kompetencje specjalistów i umiejętność szybkiego reagowania.