Polacy wdrażają technologię, która ułatwia znalezienie miejsca do parkowania w miastach

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Udostępnij:

Wiele polskich miast boryka się z zanieczyszczeniem powietrza, zbyt wysokim poziomem emisji dwutlenku węgla, korkami na ulicach i brakiem parkingów. Problem: zbyt wiele samochodów i złe zarządzanie ich ruchem.

Zdjęcie główne artykułu by picjumbo.com

Jest to szczególnie widoczne w wakacje, kiedy pojazdy turystów dodatkowo zatykają popularne miejscowości urlopowe. Problem można rozwiązać stosując inteligentne technologie – takie, jak Parkanizer, który już teraz prowadzi kierowców prosto do wolnych miejsc parkingowych w Piekarach Śląskich, a wkrótce także w Tarnowskich Górach.

Jedną z bolączek miast są kłopoty z ruchem i parkowaniem samochodów w miejscach użyteczności publicznej lub w pobliżu atrakcji turystycznych. Ograniczenie ruchu samochodowego jest wyjściem mało przyjaznym, ale istnieją sprytniejsze rozwiązania. Jednym z nich jest Parkanizer – system ułatwiający znajdowanie wolnych miejsc parkingowych w mieście. Składa się on z czujników umieszczonych na miejscach parkingowych, oprogramowania przetwarzającego dane na żywo oraz darmowej aplikacji na smartfony.  

Gdy wybierzemy się samochodem w rejon obsługiwany przez system, Parkanizer powiadomi o wolnych miejscach parkingowych w pobliżu. Można też wcześniej sprawdzić dostępność miejsc w interesującym nas rejonie i dotrzeć do celu korzystając z GPS i Google Maps, z którymi współpracuje aplikacja. Informacja o wolnych miejscach postojowych może być także prezentowana na tablicach świetlnych ustawionych na ulicach. Twórcy aplikacji planują, że w przyszłości pozwoli ona również zapłacić za postój i uwolni kierowców od konieczności poszukiwania parkomatu.

Stworzony przez BT Skyrise system to korzyści nie tylko dla kierowców. Dzięki niemu władze miejskie mają również pełną wiedzę o tym, jak wykorzystywane są miejsca parkingowe, przy których ulicach jest na nie największe zapotrzebowanie i gdzie należy wprowadzić np. strefy krótkiego parkowania, aby z miejsc postojowych w trakcie doby mogło skorzystać więcej osób. Moduł dla miasta ułatwia też egzekwowanie wprowadzonych ograniczeń i komunikuje nieprawidłowości osobom odpowiedzialnym za parkingi.

Wdrożenie monitoringu wolnych miejsc powinno owocować zmniejszeniem ilości spalin z aut krążących w poszukiwaniu parkingu i oszczędnością czasu kierowców – inteligentne rozwiązania tego typu mogą zatem w realny sposób podnieść jakość życia w mieście.

To dopiero początek

Od maja tego roku Parkanizer działa w Piekarach Śląskich, gdzie w ramach pilotażu czujniki monitorują 137 miejsc do parkowania. Gdy jakieś miejsce się zwalnia, system informuje o tym użytkowników już po kilku sekundach. Od końca czerwca Parkanizer jest też wdrażany w Tarnowskich Górach, gdzie będzie można z niego korzystać od października. System jest na tyle elastyczny, że objęcie nim kolejnych śląskich aglomeracji nie stanowi żadnego problemu. Darmową aplikację dla kierowców można już teraz pobrać ze sklepów z aplikacjami oraz strony parkanizer.com. O wdrożeniu Parkanizera rozmawiamy już z kolejnymi miastami – komentuje Jarosław Pilarczyk, prezes BT Skyrise, twórcy Parkanizera. – Liczymy zwłaszcza na te największe i najbardziej ruchliwe, gdzie oszczędność czasu i paliwa oraz poprawę jakości powietrza odczuje wielu kierowców.

Inwestycja w jakość życia

Parkanizer jest odpowiedzią na kłopoty z parkowaniem, ale co z korkami w trasie? Na autostradach ich źródłem często są punkty poboru opłat (doświadczyliśmy tego latem zeszłego roku, gdy zatykała się autostrada A1, którą w wakacje przejechało ok. 4 mln pojazdów). Jak skrócić czas pobytu samochodu na bramkach? Najlepiej zautomatyzować ich otwieranie lub nawet w ogóle z nich zrezygnować! Nad tym także pracuje zespół BT Skyrise, rozwijając systemy wykorzystujące kamery odczytywania tablic rejestracyjnych samochodów i system automatycznego pobierania opłat – np. z karty kredytowej. Te rozwiązania opracowane w Polsce wdrożono już m.in. w Danii i Norwegii.

Rozwoju tych nowoczesnych technologii transportowych nie byłoby, gdyby nie wsparcie, jakie młoda katowicka firma otrzymała od funduszu Black Pearls VC, specjalizującego się w rozwijaniu technologii poprawiających jakość życia (LQT – life quality technologies). Na stworzenie innowacyjnego systemu parkingowego fundusz pozyskał finansowanie z programu BRIdge Alfa prowadzonego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. – Łącząc ze sobą rozwiązania z zakresu inteligentnych systemów transportowych, logistyki i informatyki, Parkanizer w innowacyjny sposób podnosi jakość życia w miastach, a nasz rynek potrzebuje takich rozwiązań – mówi Marcin P. Kowalik z Black Pearls VC.

– W 2015 roku padł rekord liczby zarejestrowanych w Polsce aut, mamy ich więcej na 1000 mieszkańców, niż wynosi europejska średnia. Ale problem nie dotyczy tylko Polski, dlatego przy tym projekcie współpracujemy również z partnerami z Norwegii, co pozwala nam korzystać z doświadczeń czołówki europejskich innowatorów, jakimi są kraje skandynawskie.

W ten sposób na naszych oczach urzeczywistnia się idea „smart cities” – miast przyszłości wyposażonych w infrastrukturę i systemy informatyczne, mieszkańcom ułatwiają życie, a władzom i administratorom zarządzanie skomplikowanym miejskim organizmem.