UVera zdobywając pierwsze miejsce w kategorii Biotech zgarnęła 40 tys. euro oraz wsparcie sponsorów. Zdobyte pieniądze firma przeznaczy na dalszy rozwój swojej działalności. Startup opracował innowacyjny sposób ochrony skóry przed promieniowaniem UV.
– To jest nasz rok! W lipcu zdobyliśmy prestiżowy grant EIC Accelerator „Green Deal” w kwocie 2,5 mln euro na budowę pilotażowego zakładu produkcyjnego. Teraz zdobyliśmy pierwsze miejsce we flagowym konkursie EIT Health Catapult dla innowacyjnych startupów z dziedziny biotechnologii. Nasze rozwiązanie zostanie zaprezentowane w sercu biznesu Nowego Jorku. Z ekscytacją patrzymy w przyszłość! – powiedziała w rozmowie z serwisem firma.rp.pl dr Magdalena Jander, prezes UVera SA.
Zakład bioprodukcyjny i certyfikaty
Przypomnijmy, że przy okazji zdobycia 2,5 mln euro w lipcu Magdalena Jander zapowiedziała, że środki te UVera planuje przeznaczyć na budowę pilotażowego zakładu bioprodukcyjnego, w którym wytwarzana będzie naturalna substancja chroniąca przed całym spektrum promieniowania UV. Dodatkowo w ramach otrzymanego grantu firma dokona pełnej certyfikacji i rejestracji produktu Kolejny zastrzyk gotówki z pewnością pomoże firmie w realizacji tych planów.
Specjaliści mówią, że wejście na rynek UVera będzie przełomem w branży kosmetycznej. Twórcy rozwiązania podkreślają, że obecnie dostępne środki do ochrony skóry przed promieniowaniem UV nie są obojętne dla naszego organizmu oraz dla środowiska, ponieważ zawierają szkodliwe środki chemiczne. UVera jest w 100 proc. środkiem neutralnym i ekologicznym, a przy tym ma takie same właściwości ochronne, jak jej obecne odpowiedniki.
Na ratunek środowiska
Według danych firmy szacuje się, że tylko w 2019 roku sprzedano 1,2 mld sztuk kremów do opalania o składzie, który nie jest obojętny dla środowiska. Przedstawiciele UVery, aby zobrazować skalę problemu mówią, że oznacza to, że w ciągu roku do ekosystemu morskiego trafiło ok. 700 20-tonowych ciężarówek wypełnionych balsamem do opalania, które niszczą rafy koralowe i ekosystem morski.
Ochrona środowiska to jedno. Druga kwestia to ochrona nas samych. Według twórców UVery obecnie dostępne środki do opalania mogą powodować uszkodzenia DNA, zwiększać ryzyko raka skóry, gromadzić się w tkankach i powodować reakcje alergiczne. Tak więc chroniąc swoją skórę podczas opalania może okazać się, że nieświadomie sami robimy sobie krzywdę.
Nagrody, które trafiły w ręce zespołu UVery w tym roku pokazują potencjał polskiego rozwiązania. Serdecznie gratulujemy całemu zespołowi i trzymamy kciuki za dalszy rozwój projektu.