Polski sektor kosmiczny kwitnie bez ustawy. Creotech wskazuje na zagrożenia

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Polski sektor kosmiczny kwitnie bez ustawy. Creotech wskazuje na zagrożenia

Udostępnij:

Projekt ustawy o działalności kosmicznej, choć postrzegany jako niezbędny z punktu widzenia administracji do stworzenia rejestru obiektów kosmicznych, budzi poważne obawy w dynamicznie rozwijającym się polskim sektorze kosmicznym.

Jak podaje PAP, Grzegorz Brona, prezes Creotech Instruments, największej polskiej firmy z branży kosmicznej, ocenia, że obecne zapisy mogą wręcz zahamować rozwój sektora, który „bardzo dobrze się rozwija bez ustawy”.

Kluczowe obawy branży

Prace nad ustawą trwają od kilku lat, a jej najnowszy projekt jest obecnie opiniowany po konsultacjach społecznych, w których aktywny udział wzięli przedstawiciele branży. Grzegorz Brona podkreśla, że ustawa bardziej służy administracji niż sektorowi, a w proponowanym brzmieniu mogłaby stać się „hamulcem” dla kwitnącej branży. Jego firma zgłosiła blisko czterdzieści uwag do projektu.

Jedną z głównych kwestii, na którą zwraca uwagę Brona, są wysokie sumy (60 mln euro) przewidziane na ubezpieczenia systemów kosmicznych. W Polsce brakuje ubezpieczycieli z doświadczeniem w tej dziedzinie, co może prowadzić do dyktowania wygórowanych stawek przez zagranicznych ubezpieczycieli.

Kolejnym problemem są zbyt długie terminy wydawania zgód na operowanie w przestrzeni kosmicznej – projekt zakłada półroczny okres na przedstawienie dokumentacji przed startem, co jest nierealne. Brona wskazuje na USA, gdzie procedowanie trwa zaledwie siedem dni, i obawia się, że długie terminy uniemożliwią polskim firmom szybkie działanie na rynku międzynarodowym.

W projekcie brakuje również jasnych definicji, np. dotyczących posiadania „odpowiedniej kadry” czy „odpowiednich funduszy”. Prezes Creotechu zwraca uwagę także na brak doprecyzowania wielu szczegółów operacyjnych, np. wymóg ciągłego informowania ministerstwa o zmianach pozycji satelity na orbicie, co jest praktycznie niemożliwe.

Grzegorz Brona obawia się, że wejście w życie ustawy w obecnym kształcie mogłoby skłonić polskie firmy do przenoszenia działalności do krajów z bardziej przejrzystym prawem. Wyraża jednak nadzieję, że zgłoszone uwagi Creotechu i innych podmiotów zostaną uwzględnione w dalszych pracach nad ustawą, aby sektor, który rzeczywiście kwitnie, nie zaczął się zwijać.

Źródło: PAP

Czytaj także: