Całkowita pojemność nowego obiektu, który obejmuje sześć wewnętrznych punktów szybkiego ładowania, wynosi siedem megawatów. Oznacza to, że Porsche Leipzig posiada obecnie najpotężniejszy w Europie park szybkiego ładowania, który w całości zasilany jest energią elektryczną pochodzącą z odnawialnych źródeł energii.
– Nowy park ładowania pomiędzy autostradami nr 9, 14 i 38 znacząco wzbogaci infrastrukturę ładowania w środkowych Niemczech. Pojazdy elektryczne i hybrydowe wszystkich marek są mile widziane. Cieszymy się, że dzięki nowemu parkowi ładowania możemy zaoferować atrakcyjną opcję ładowania dla właścicieli pojazdów elektrycznych w Lipsku i okolicach oraz pasażerów tranzytowych – powiedział Gerd Rupp, prezes zarządu Porsche Leipzig GmbH.
Szybki punkt ładowania Porsche Turbo Charger został opracowany przez Porsche Engineering i wyznacza nowe standardy w zakresie czasu ładowania: w zależności od modelu pojazdu, w ciągu zaledwie pięciu minut można naładować baterię tak, by dała zasięg do 100 kilometrów. Wszystkie pojazdy z tzw. połączeniem Combined Charging System (CCS2) mogą korzystać z funkcji szybkiego ładowania.
Elektromobilność w Polsce
Samochody elektryczne coraz częściej pojawiają się na polskich drogach. Tylko do końca października 2019 roku nad Wisłą zarejestrowano 7,9 tys. samochodów osobowych z napędem elektrycznym (około 60 proc. w pełni elektryczne, 40 proc. hybrydy). Zielona rewolucja w motoryzacji trwa. Jednocześnie potrzeba rozbudowy infrastruktury pod nowe pojazdy, dlatego informacja o nowym obiekcie szybkiego ładowania od Porsche jest taka ważna.
Bez obaw w naszym kraju również dbamy o to, by użytkownicy elektryków mieli gdzie doładować swoje pojazdy. Kilka dni temu informowaliśmy, że Volkswagen Group Polska oraz PGE Nowa Energia zawarli umowę, zgodnie z którą budują nowe ogólnodostępne stacje ładowania. W ciągu najbliższych dwóch lat przy salonach sprzedaży samochodów marek należących do Volkswagen Group Polska ma powstać 300 takich punktów.
Brak odpowiedniej infrastruktury dla samochodów elektrycznych to jeden z największych problemów zarzucanych branży elektromobilności. Jednak trzeba przyznać, że z każdym rokiem takich miejsc przybywa. Natomiast dzisiejsza informacja świadczy o tym, że duże koncerny samochodowe zdają sobie sprawę z tego problemu i nie zamierzają biernie się mu przyglądać.