Pozyskaliśmy inwestora i weszliśmy na 10 rynków. Podsumowanie roku PushPushGo

Dodane:

Artur Łabanowski Artur Łabanowski

Udostępnij:

Już pod koniec 2016 wiedzieliśmy, że jedyna pewna rzecz, która nas czeka w 2017 roku to ciągłe zmiany. Nie myliliśmy się. W tym czasie zmieniliśmy 3 razy biuro, podwoiliśmy liczbę członków zespołu, pozyskaliśmy pierwszego inwestora i weszliśmy na 10 rynków zagranicznych.

Czytasz właśnie kolejny tekst podsumowujący mijający rok. Poprosiliśmy w nim członków zespołów polskich startupów, by opowiedzieli, co udało im się osiągnąć w 2017 roku. Jeśli chcesz przeczytać inne artykuły na ten temat, zajrzyj tutaj. 

Na zdjęciu: Artur Łabanowski, Co-Founder & Chief Sales Officer w PushPushGo

Ten intensywny czas pozwolił nam zrewidować wiele nietrafionych pomysłów biznesowych, zbadać międzynarodowy rynek oraz wyciągnąć wnioski, które będą kompasem rozwoju naszej firmy na najbliższe lata. Pięcioma najważniejszymi z nich chcemy się podzielić.

1. Ucz się pokory od najlepszych

Jeszcze na początku 2017 roku wydawało się nam, że doskonale znamy swój rynek a nasza pozycja na nim jest tak stabilna, że nie musimy się niczym martwić. Myśleliśmy, że samodzielnie zbudujemy międzynarodowy biznes, pozyskamy mnóstwo Klientów i zupełnie nie potrzebujemy do tego wsparcia osób z większym doświadczeniem.

Z takim podejściem udało się nam… przetestować setki nietrafionych pomysłów, które ktoś już dawno temu przetestował.

To, że dobrze znamy swoją technologię nie zagwarantowało nam nieomylności. W naszym przypadku, bardzo szybko okazało się, że owszem doskonale znamy swój produkt, ale już mniej swoich Klientów. Nie zawsze to co uważaliśmy za wartość dla nich, rzeczywiście nią było. Mieliśmy szczęście, że w odpowiednim czasie byli przy nas ludzie, którzy pokazali nam gdzie tkwi błąd a my nie unieśliśmy się dumą, tylko wyciągnęliśmy szybko wnioski.

Nasz wniosek

Bez pokory nie uda ci się pracować z najlepszymi i czerpać z ich doświadczeń. Nie będąc otwartym na głosy partnerów biznesowych i Klientów marnujesz ogromny potencjał rynkowej wiedzy. Zawsze warto testować nowe pomysły, ale nie warto wymyślać koła na nowo.

2. Twoje błędy i tak wyjdą na jaw

Pewnie nie każdy o tym pamięta, ale 9 listopada wraz z awarią w OVH przestało działać „pół internetu” a wraz z nim nasza platforma. Przez dwie godziny nasi Klienci nie mogli zalogować się do aplikacji. Mogliśmy udawać, że nic się nie stało, jednak to nie byłaby postawa zgodna z wartościami, którymi się kierujemy.

Postanowiliśmy wtedy przejąć kontrolę nad sytuacją i być w pełni transparentni. Na szczęście, akurat nas awaria dotknęła w godzinach, w których tylko dwóch Klientów zwróciło uwagę na niedostępność. Jednak przez cały czas trwania awarii komunikowaliśmy jej przebieg i nasze działania. Jak się okazało słusznie, ponieważ w kilku artykułach prasowych wśród niedostępnych platform było wymieniane również PushPushGo!

Ta decyzja pomogła nam uniknąć kompromitacji i jeszcze wzmocnić zaufanie w oczach Klientów, warto więc było przyznać się do błędu. Dzięki niemu, wiemy też jak uniknąć podobnej sytuacji w przyszłości.

Nasz wniosek

Błędy zdarzają się wszystkim i dlatego Twoi Klienci ci je wybaczą. Zamiast udawać, że nic się nie stało minimalizuj konsekwencje swojej pomyłki i wyciągaj wnioski na przyszłość.

3. Zaufanie to najcenniejszy biznesowy kapitał

Na początku 2017 roku do zespołu PushPushGo dołączyło trzech członków zespołu ABCpush. Nie była to łatwa decyzja, ponieważ nawet taka mikrofuzja wymagała ogromnych pokładów zaufania z obu stron.

Różne rzeczy mówi się o polskiej mentalności biznesowej, może się wydawać, że zaufanie komuś nie zawsze jest więc dobrą drogą. Postanowiliśmy jednak otworzyć się na nowe możliwości i otwarcie powiedzieć o swoich mocnych i słabych stronach.

Obie strony stwierdziły wtedy, że warto sobie zaufać, wypróbować swoje możliwości i wtedy finalnie zadecydować o dalszej współpracy. Takie podejście bardzo się nam opłaciło ponieważ, pozwoliło zbudować multidyscyplinarny zespół specjalistów z różnych branż. Nie zrobilibyśmy jednak tego, nie będąc ze sobą w 100% szczerym.

Ten wniosek potwierdził się również, gdy stanęliśmy przed wyborem partnera inwestycyjnego, który zapewniłby nam wejście na rynki zagraniczne. Mierzyliśmy bardzo wysoko i oczywiście towarzyszyła nam obawa, czy tacy przedsiębiorcy jak twórca ZnanegoLekarza i GoldenLine, Mariusz Gralewski, nie będą chcieć w ogóle rozmawiać z taką firmą jak nasza.

Postanowiliśmy jednak niczego nie udawać i jasno przedstawić swoje wyniki i doświadczenia w tamtym okresie. Szczerość bardzo się nam opłaciła i spotkała się ze zrozumieniem wszystkich partnerów biznesowych.

Nasz wniosek

Zaufanie biznesowe to coś co buduje się raz i raz traci. Nie ma sensu udawać kogoś kim się nie jest i obiecywać wyników, których nie jest się w stanie osiągnąć. Nawet jeżeli powiedzenie prawdy nie wydaje się najbardziej komfortową ścieżką.

4. Ważne rzeczy zajmują dużo czasu i należy je robić na własną rękę

Od początku istnienia naszej firmy mieliśmy bardzo dobre doświadczenia, jeśli chodzi o pozyskiwanie nowych Klientów. Mieliśmy na tyle przemyślany produkt i duże doświadczenie sprzedażowe, że myśleliśmy, że skalowanie tego procesu będzie dla nas bardzo łatwe i szybkie.

Wydawało się nam, że osiągniemy podobnie dobre wyniki delegując część obowiązków do firmy zewnętrznych a tym samym zaoszczędzimy na kosztach zatrudnienia dodatkowych pracowników. Dokładnie tak, wydawało nam się.

Ta inwestycja kosztowała nas zmarnowane dziesiątki tysięcy złotych i nadszarpnięcie wizerunku, kiedy nasz partner nie zadbał do końca o jakość świadczonego procesu sprzedażowego. Dowiedzieliśmy się o tym zbyt późno i to niestety od Klienta.

Nasz wniosek

Twój zespół, to Twój zespół. Nikt tak dobrze nie zna Twojego produktu, nie daj się oszukać, że osiągniesz sukces delegując kluczowe funkcje w Twojej firmie.

5. Wyróżnij się lub zgiń

Wyróżnianie się na rynku nie zawsze jest łatwe. Doświadczyliśmy tego wielokrotnie w 2017 roku m.in:

tłumacząc dlaczego korzystanie z naszej platformy jest płatne a nie darmowe jak w przypadku OneSignal, (który udostępnia innym podmiotom dane swoich klientów, co dla nas jest niedopuszczalne),

walcząc o zatrudnienie jak największej ilości kobiet do naszego zespołu IT, nawet kosztem potrzebnego czasu, ponieważ wierzymy, że różnorodne zespoły są najbardziej efektywne a brak dobrych programistek na rynku pracy to mit.

Dzisiaj możemy podsumować:

  • jesteśmy pionierem i liderem web push w Polsce, największych zagranicznych Klientów wygrywamy swoim skrupulatnym podejściem do ochrony prywatności ich danych,
  • nasza wiceprezes zarządu była jedyną prelegentką wśród wszystkich występujących podczas tegorocznych Targów eHandlu. Nasz zespół, w tym zespół IT w połowie tworzą kobiety.

To wartości, których zbudowanie nie było łatwe, ale dzisiaj na koniec roku, mocno stanowią o tym jaką firmą jesteśmy i chcemy być.

Nasz wniosek

Nawet jeżeli bycie innym nie zawsze jest komfortowe, na koniec dnia właśnie to, że czym się wyróżniasz sprawia, że zostaniesz zapamiętany.

Autor tekstu: Artur Łabanowski Co-Founder & Chief Sales Officer w PushPushGo