Prace nad produktem zacznij od jego kluczowej funkcji. Pomoże w tym metodologia ATC

Dodane:

Aleksander Szenk Aleksander Szenk

Udostępnij:

Around The Core to model wytwarzania MVP, który pomaga startupom w sprincie produktowym. Jego głównym założeniem jest rozpoczęcie procesu projektowania produktu od jego kluczowej funkcji. Pozwala skupić się na tym, co stanowi esencję projektu, odrzucając wszystko, co niepotrzebne.

Zdjęcie główne artykułu pochodzi z pexels.com

Dlaczego warto stosować tę metodologię? Wszyscy znamy metodykę lean startup, która pozwala we właściwy sposób podejść do startupu od strony konceptu biznesowego. Pokładamy wiele wysiłku w odpowiednie przejście z naszym pomysłem przez lean canvas. Zdarza się jednak, że mimo rzetelnego odrobienia lekcji z lean startup nasz pomysł zawodzi. Dlaczego? Winą jest często źle przeprowadzony sprint produktowy.

Tu z pomocą przychodzi model ATC, który pomaga nam przełożyć wynik lean canvas na właściwy proces wytwarzania produktu, który ma być wynikiem przetargania naszego pomysłu przez metodykę lean. Mówiąc bardzo ogólnie, ATC pomaga przeprowadzić development naszego MVP w uporządkowany i racjonalny sposób.

Poznajemy ATC

Kwintesencją podejścia do produktu w ATC jest wykres, który pokazuje, w jaki sposób posegregować funkcje, o którym myślimy tworząc nowy produkt. Wykres ten może mieć różną strukturę, w zależności od specyfikacji i zaawansowania naszego produktu.

Jednakże każdy ATC składa się z 3 kluczowych elementów:

  • kluczowej funkcji i jej kontrolerów,
  • grupy funkcji drugiego rzędu,
  • dodatków i stron statycznych.

Wykresy ATC pozwalają w łatwy sposób zrozumieć filozofię modelu, lecz w praktyce nie musisz ich rysować. Kluczową formą dla ATC są formularze produktowe, do których przejdziemy później.

Sama struktura wykresu ATC zależy od stopnia rozbudowania naszego produktu.

Główne założenia modelu ATC

  • Tworzenie produktu zacznij od kluczowej funkcji i jej kontrolerów, następnie dodaj funkcje drugiego rzędu i dodatki.
  • Najwięcej czasu i uwagi poświęć na kluczową funkcję i jej kontrolery.
  • Nie zmieniaj kluczowej funkcji na drugim i trzecim poziomie tworzenia produktu, jeżeli musisz zacznij wszystko od początku.
  • Bądź wierny metodyce ATC także przy tworzeniu prototypu oraz podczas developmentu.
  • Na każdym poziomie wytwarzania produktu, pamiętaj o jego monetyzacji i konwersji, omijając wszystko co na to nie wpływa.

Sprint produktowy

Sprint produktowy w metodyce ATC dzielimy na 3 poziomy.

Poziom 1 – wytwarzamy kluczową funkcję i jej kontrolery.

Poziom 2 –  wytwarzamy funkcję drugiego rzędu.

Poziom 3 – wytwarzamy dodatki.

Co dokładnie składa się na nasze 3 poziomy?

Poziom 1

  • tutaj zajmujemy się kluczową funkcję naszego produktu, która tak naprawdę jest tym, co chcielibyśmy, aby użytkownicy robili korzystając z naszego produktu,
  • ponadto projektujemy tutaj kontrolery kluczowej funkcji, które pomogą użytkownikom korzystać z niej.

Poziom 2

  • poziom drugi to projektowanie funkcji drugiego rzędu, niezwiązanych bezpośrednio z kluczową funkcją tj. konto użytkownika, proces rejestracji I logowania itp.,
  • jeżeli chcemy możemy zająć się tutaj także rozwojem kontrolerów kluczowej funkcji.

Poziom 3

  • będąc na trzecim poziomie sprintu, możemy zająć się dodatkami i ewentualnymi stronami statycznymi.

Formularz modelu ATC

Formularz to nasze kluczowe narzędzie w korzystaniu z modelu ATC w sprincie produktowym. Pozwala on myśleć o naszym produkcie w uporządkowany sposób. Przejście przez ATC z naszym pomysłem to tak naprawdę udzielenie odpowiedzi na kilka prostych pytań:

Czy wypełnienie formularza może stanowić problem? I tak, i nie. Generalnie jedyna trudność to udzielenie właściwej i konkretnej odpowiedzi na jego pierwsze pytanie. Aby zrozumieć metodykę formularza ATC spójrzmy na przykład Ubera:

Myślę, że przykład Ubera sporo Wam wyjaśnił, dlatego porozmawiajmy nieco szerzej tylko o kluczowym poziomie pierwszym:

What is the main thing you want your users to do interacting with product?

To klucz całego ATC a także każdego produktu. Tutaj musimy pomyśleć o głównej czynności, którą będą podejmować użytkownicy korzystając z naszego produktu. To tak naprawdę odpowiedź jednym zdaniem na pytanie: “Do czego ma służyć nasz produkt?”

Kilka przykładów:

  • rezerwowanie pokoi hotelowych (Booking.com),
  • zamawianie przewozu (UBER),
  • słuchanie muzyki w chmurze (Spotify),
  • znalezienie najlepszego lekarza (ZnanyLekarz).

What your users need to complete this thing within your product?

To tutaj właśnie mowa o kontrolerach naszej kluczowej funkcji. Czym one są? To tak naprawdę wszystkie funkcje, które bezpośrednio wpływają na wykonanie przez usera czynności opisanej w pierwszym polu formularza. Inaczej to cała infrastruktura bezpośrednio potrzebna użytkownikowi to skorzystania z kluczowej funkcji z sukcesem.

Przyjrzyjmy się kontrolerom kluczowej funkcji Ubera:

  • użytkownicy muszą wpisać miejsce podróży,
  • użytkownicy muszą podać miejsce odbioru,
  • użytkownicy muszą widzieć lokalizacje na mapie ze względu na precyzję miejsca odbioru,
  • użytkownicy muszą wprowadzić kartę kredytową, aby zapłacić za przejazd,
  • użytkownicy muszą znać dane samochodu i kierowcy, aby rozpoznać nieoznakowany samochód.

To właśnie kontrolery kluczowej funkcji, którą jest zamawianie przejazdów przez aplikację Uber.

Poza kluczową funkcją oraz jej kontrolerami na poziomie 1 musimy sprecyzować jeszcze dwie istotne kwestie, czyli punkty konwersji oraz monetyzację. Nie chodzi tutaj o to, aby nasze MVP zarabiało od pierwszego dnia na produkcji, lecz abyśmy my o tym nie zapomnieli i tworząc produkt, posiadali pełną świadomość jego komercyjnego przeznaczenia.

Formularz zrobiony? Czas na prototyp!

W porządku, formularz gotowy i wiemy już dokładnie z czego powinien składać się nasz produkt. Teraz czas przejść do praktyki i przygotować prototyp naszego MVP.  Prototyp także powinien powstawać w porządku modelu ATC. Co oznacza, że zaczynamy od widoków kluczowej funkcji i jej kontrolerów, następnie dodajemy funkcje drugiego rzędu i dodatki.

Case study

Spójrzmy teraz na case study aplikacji LivePlanner, zrobionej dla ZnanyLekarz.pl. Aplikacja pozwala lekarzom rejestrować pacjentów na kolejne wizyty, jeszcze podczas aktualnie trwającej wizyty. Aplikacja Live Planner jako pierwsza została stworzona z wykorzystaniem metodyki ATC.

Spójrzmy na jej formularz ATC:

Jak na razie wszystko zgodnie z planem, zobaczmy teraz widoki MVP:

No właśnie, aplikacja po zalogowaniu wita użytkownika przejrzystym i funkcjonalnym dashboardem, który wydaje się nam niezwykle istotny z punktu widzenia lekarza korzystającego z aplikacji. Dlaczego więc dashboard został stworzony dopiero w 3 poziomie sprint produktowego?

Jeżeli wrócimy na chwilę do formularza ATC zobaczymy, że jako kluczową funkcję aplikacji określiliśmy rezerwowanie kolejnych wizyt dla pacjentów, toteż maksymalny wysiłek musi skupić się wokół tej właśnie funkcji.

Możecie powiedzieć: “Ok, ale dashboard prowadzi bezpośrednio do kalendarza z terminami, więc dlaczego nie jest kontrolerem kluczowej funkcji?” Macie rację! Lecz… zadajcie sobie jedno proste pytanie, czy byłoby możliwe, aby całkowicie wyrzucić dashboard z naszej aplikacji? Odpowiedź brzmi tak! Przecież bez dashboard-u nasza aplikacja po zalogowaniu mogłaby kierować bezpośrednio do widoku kalendarza i bez niego będzie działać w ten sam sposób. Kluczowa funkcja niczego nie traci.

Oczywiście dashboard powoduje, że aplikacja jest być może bardziej użyteczna i wcale nie powiedziane, że nie spowodowałby lepszej konwersji w ramach naszej aplikacji. Natomiast nie jest częścią kluczowej funkcji. Dlaczego to takie ważne i czemu nie zrobić wszystkiego waterfall-em, żeby mieć świetny produkt, zamiast bawić się w jakieś modele?

Jeżeli jesteśmy startupem, który jak pewnie 90% z nich szuka lub będzie poszukiwać inwestora, pomyślmy nad tym, kto zwróci uwagę na fajnie wyglądający dashboard, jeżeli nasza kluczowa funkcja nie będzie maksymalnie dopracowana tylko dlatego, że spędziliśmy więcej czasu nad czymś fajnym zamiast nad czymś, co powinno być dla naszego produktu kluczowe? Killer gotowy.

Nie oznacza to jednak, że musimy rezygnować z rzeczy fajnych i tworzyć tylko maksymalnie rozsądne produkty. Przecież koniec końców, Live Planner dostał dashboard! Lecz dostał go dopiero wtedy, gdy byliśmy pewni, że kluczowa funkcja aplikacji nigdy nie zawiedzie. Szalejmy do woli, lecz maksimum uwagi skupmy na kluczowej funkcji.

Podsumowując…

Korzystajmy z ATC za każdym razem, gdy chcemy efektywnie podejść do sprint produktowego. Rozwijając produkt w ten sposób ograniczymy niepotrzebne wysiłki i koszty, ponieważ uporządkujemy wszystko od pierwszego szkicu, aż po wersję produkcyjną naszego MVP. Co więcej, nie stracimy naszych wysiłków z lean canvas, a wręcz przeciwnie, odzwierciedlimy je produkcyjnie.

Artykuł pierwotnie został opublikowany na linkedin.com w angielskiej wersji językowej.

Aleksander Szenk

Senior Product Manager

Specjalista ds. conceptingu produktów internetowych i ich rozwoju, od lat związany z branżą nowych technologii. Na co dzień pracuje ze startupami i firmami z branży technologicznej, pomagając im w tworzyć i rozwijać nowe produkty interentowe.