Przepis na udany start-up

Dodane:

Artykuł sponsorowany Artykuł sponsorowany

Udostępnij:

Blogerzy i dziennikarze piszący o polskich start-upach często powtarzają, że aż 9 na 10 początkujących przedsiębiorstw znika z rynku równie szybko, jak się na nim pojawia. Wcale nie oznacza to jednak, że 10% start-upów odnosi sukces komercyjny. Udaje się to tylko nielicznym.

Co stanowi największą barierę, uniemożliwiającą początkującym przedsiębiorcom rozwinięcie skrzydeł? Brak pieniędzy? Często bywa, że firma pozyskuje dofinansowanie unijne lub wsparcie inwestorów na realizację pomysłu, a mimo to nie udaje się zbudować stabilnego biznesu, który osiągnąłby sukces. Zatem połączenie nawet najlepszego pomysłu i dużych pieniędzy nie daje przepisu na udany start-up.

Młodym przedsiębiorcom brakuje przede wszystkim wiedzy o rynku i umiejętności wyciągania wniosków z otoczenia. Tworząc aplikację zapominają o jej użytkownikach. Nie sprawdzają, czy ich pomysł jest rzeczywiście tak trafny, jak im się wydaje, nie testują budowanych przez siebie rozwiązań na klientach i nie analizują sytuacji na rynku. Zaszywają się w świecie własnych pomysłów na aplikacje i nie próbują zweryfikować, czy odpowiadają one potrzebom użytkowników końcowych. Próbują na podstawie zdawkowych opinii znajomych i swojego “przeczucia” stworzyć idealny start-up. Przedkładają wymyślne algorytmy i funkcjonalności nad najważniejszy aspekt – user experience.

W rezultacie powstaje oprogramowanie niedostosowane do potrzeb użytkowników. Skomplikowane interfejsy i niepotrzebne funkcjonalności skutecznie odstraszają nawet najbardziej zdeterminowanych userów. (Dzisiaj nie ma czasu na uczenie się, jak korzystać z rozwiązania. Użytkownik aplikacji chce od razu działać, zależy mu na oszczędności czasu i ułatwianiu wykonywania codziennych czynności, a nie komplikowaniu ich poprzez wykorzystanie zbyt złożonych narzędzi). Niestety, po długo wyczekiwanej premierze aplikacji nie ma już czasu na naukę i poprawianie błędów. Miesiące cieżkiej pracy i wielkie nadzieje giną w starciu z twardymi regułami rynku.

Odpowiedzią na problemy początkujących startupowców są inicjatywy łączące w sobie takie elementy, jak dofinansowanie oraz zaplecze merytoryczne ekspertów z różnych dziedzin. Należy do nich program EuropeanPioneers – akcelerator przedsiębiorczości, którego celem jest wsparcie firm z sektora MSP i start-upów w realizacji ich pomysłów na e-biznes, a w rezultacie rozwój europejskiego rynku IT.

fot. kaboompics.com

Organizatorem programu jest międzynarodowe konsorcjum, w Polsce reprezentowane przez firmę programistyczną Weblify Sp. z o. o. (weblify.pl), specjalizującą się w tworzeniu nowoczesnych aplikacji webowych i mobilnych. Od 5 lat w Weblify budujemy rozwiązania informatyczne dla klientów z Polski, Europy Zachodniej i USA. Dobrze wiemy, jak trudno jest stworzyć produkt, który będzie łączył w sobie naprawdę przydatne funkcjonalności oraz przyjazny, a zarazem nowoczesny interfejs. Wyznajemy zasadę, iż budując aplikacje należy zwracać szczególną uwagę na wygodę i zadowolenie userów, stale doskonalić powstające rozwiązania na podstawie ich opinii, a przy tym zadbać o jak najszybsze wdrożenie oprogramowania na rynek.

Takie właśnie wartości przyświecają nam przy realizacji programu EuropeanPioneers. Jest to jeden z 16 akceleratorów przedsiębiorczości, stawiających sobie za zadanie promowanie platformy FIWARE, otwartej infrastruktury technicznej w chmurze, udostępniającej twórcom aplikacji i e-usług interfejsy API, które można rozwijać i budować na ich podstawie własne oprogramowanie.

Organizatorzy programu EuropeanPioneers chcą ułatwić początkującym e-przedsiębiorcom wykorzystanie tego typu rozwiązań. Na realizację tego celu otrzymali ze środków unijnych ponad 4,5 miliona euro do rozdysponowania na bezzwrotne granty dla 25 projektów z całej Europy.

Na stworzenie aplikacji uczestnicy programu mają 8 miesięcy. W tym czasie oprócz dofinansowania w wysokości od 50 do 250 tys. euro zyskują też wsparcie mentorów i ekspertów z całej Europy. Organizowane w ramach programu warsztaty i seminaria online pozwalają im udoskonalić swoje umiejętności biznesowe. Eksperci na bieżąco oceniają postępy ich prac i udzielają wskazówek dotyczących kwestii technicznych, finansowych czy marketingowych. W założeniu organizatorów, po zakończeniu 8-miesięcznego programu jego uczestnicy są doświadczonymi startupowcami, którzy dobrze znają rynek i z sukcesem wdrażają wybrany model biznesowy.

Uczestnicy mogą ponadto przetestować swoje aplikacje na co najmniej 1000 userach. Zyskują szansę weryfikacji pomysłów i stworzenia oprogramowania odpowiadającego wymaganiom użytkowników końcowych, czyli ich przyszłych klientów.

Zespół EuropeanPioneers zapewnia uczestnikom duże wsparcie technologiczne. Zyskują oni bezpłatny dostęp do technologii FIWARE, korzystają też z coachingu i pomocy technicznej w zakresie ich wdrożenia. W ich ręce trafiają gotowe moduły, które wykorzystują, tworząc własne aplikacje. Przyspiesza to w znaczny sposób realizację projektu i zmniejsza jego koszty.

Realizując projekt w ramach programu EuropeanPioneers uczestnicy wchodzą do grona europejskich e-przedsiębiorców. Otrzymują szansę nawiązania kontaktu z inwestorami i osobami ze środowiska funduszy Venture Capital. Dzięki temu mogą pozyskać środki na dalszy rozwój swojego e-biznesu.

Co zrobić, aby dołączyć do grona EuropeanPioneers?

Wystarczy przygotować pomysł na innowacyjny e-biznes w jednym z czterech obszarów: Social Connected TV (aplikacje rozszerzające programy telewizyjne o elementy portali społecznościowych), E-learning (innowacyjne platformy i gry edukacyjne, kursy online), Smart City Services (aplikacje wykorzystujące geolokalizację) i Pervasive Gaming (gry oparte m.in. o rozszerzoną rzeczywistość, technologię 3D). Ważne, aby projekt wykorzystywał co najmniej jedną z technologii FIWARE.

Z grantów mogą skorzystać małe i średnie przedsiębiorstwa oraz start-upy. Swoją kandydaturę do programu należy zgłosić w czasie otwartego naboru, który rozpoczyna się 30 marca i trwa do 22 czerwca 2015 roku. W tym czasie należy wypełnić formularz zgłoszeniowy online na stronie EuropeanPioneers. Nie trzeba przygotowywać skomplikowanego wniosku. Potencjalni uczestnicy programu muszą po prostu odpowiedzieć na szereg krótkich pytań, dotyczących ich pomysłu na e-biznes.

Nadesłane projekty oceniane są m. in. pod kątem innowacyjności, kreatywności, skalowalności, gotowości rynkowej, zdolności wykorzystania technologii FIWARE i zaawansowania technologicznego proponowanych aplikacji oraz umiejętności zarządczych ich twórców. Zgłoszenia online można składać do 22 czerwca 2015 roku wyłącznie w języku angielskim. Twórcy najlepszych projektów zostaną zaproszeni do Berlina, gdzie zaprezentują swoje pomysły przed niezależnym jury, w skład którego wchodzą specjaliści od budowy start-upów, przedstawiciele środowiska Venture Capital oraz mediów, a także ekspert w dziedzinie FIWARE. Projekty zostaną oceniane zarówno pod kątem technologicznym, jak i biznesowym. W drugim naborze programu EuropeanPioneers dofinansowanie otrzyma 13 projektów. Ich twórcy podpiszą z konsorcjum umowę o przyznanie grantu, a kolejne 8 miesięcy spędzą na tworzeniu aplikacji.

Pierwszy nabór do EuropeanPioneers zakończył się w październiku 2014 roku. Spośród 265 zgłoszeń z 30 krajów wyłoniono 12 projektów, które łącznie otrzymały ponad 2 mln euro dofinansowania. Wśród laureatów znalazła się również firma z Polski. W tej chwili uczestnicy programu pracują nad stworzeniem swoich aplikacji. Ich oficjalna prezentacja odbędzie się w Berlinie już w 10 sierpnia 2015 roku. Postępy naszych startupowców można śledzić na blogu EuropeanPioneers i na portalach społecznościowych. Więcej informacji na temat programu na stronie http://weblify.pl/europeanpioneers/. EuropeanPioneers to dobry przepis na udany start-up.