Jeśli plany wejdą w życie, oznacza to zmiany dla dłużników ukrywających środki na rachunkach Revoluta. Informację o złożeniu wniosku rejestracyjnego w Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) przekazała Krajowa Rada Komornicza.
Obecnie Revolut działa w Polsce jako bank zarejestrowany na Litwie, korzystając z tzw. paszportu europejskiego. Rozwiązanie to pozwala mu świadczyć usługi bez konieczności otwierania lokalnego oddziału, jednak ma to też swoje wady.
System Ognivo
Jednym z istotnych problemów jest brak przynależności Revoluta do systemu Ognivo, prowadzonego przez Krajową Izbę Rozliczeniową. System ten umożliwia komornikom szybkie ustalanie rachunków bankowych dłużników i prowadzenie egzekucji. Obecna sytuacja sprawia, że Revolut bywa wykorzystywany przez osoby unikające spłaty zobowiązań, np. alimentów, do ukrywania dochodów. Wejście Rwvoluta do systemu Ognivo mogłoby znacząco utrudnić takie praktyki i zwiększyć skuteczność egzekucji komorniczych.
Biuro prasowe Revoluta potwierdza, że otwieranie lokalnych oddziałów to kluczowy element strategii firmy.
– Chcemy stać się bankiem pierwszego wyboru w Europie. Tworzenie lokalnych oddziałów jest jednym z elementów realizacji tego celu – przekazał Revolut w odpowiedzi na pytania redakcji Cashless dotyczące jego planów w Polsce.
Spółka jednocześnie przypomina, że jej bank podlega regulacjom Europejskiego Banku Centralnego oraz Banku Litwy, ale zależy jej także na współpracy z lokalnymi instytucjami.
Fintech nie odnosi się wprost do kwestii rejestracji w KNF. Nie potwierdza, ale i nie zaprzecza, że wniosek został złożony. Z przekazanych informacji wynika jednak, że jeśli jeszcze do tego nie doszło, to w najbliższym czasie może się to wydarzyć.