Revolut, globalna aplikacja finansowa, z której korzysta ponad 35 milionów klientów na świecie i ponad 3 miliony w Polsce, uruchomił zaawansowaną funkcję do ochrony klientów przed oszustami. AI-scam to dodatkowa zapora bezpieczeństwa, ponad inne działające już systemy, która zapobiegają wyłudzeniom APP (autoryzowane płatności push), gdy „zauroczony” klient wysyła oszustowi swoje pieniądze. Zadaniem sztucznej inteligencji jest wykryć taką ryzykowną transakcję, przechytrzyć przestępców i ochronić pieniądze klienta.
Nowa funkcja Revolut wykorzystuje tzw. uczenie maszynowe (machine learning, ML/AI), aby zorientować się czy klient nie działa pod wpływem manipulacji socjotechnicznych. W przypadku wykrycia zagrożenia, ma za zadanie „odczarować” klienta, który podążą za poleceniami oszustów, zanim potwierdzi transakcję i wyśle im środki.
Z początku, chodzi o stwierdzenie czy istnieje prawdopodobieństwo, że klient nie działa samodzielnie, ale właśnie pod wpływem osób trzecich. Może wtedy nastąpić automatyczne wstrzymanie transakcji. Klient nie dokona też innych podobnych transakcji. W tym czasie uruchamia się procedura bezpieczeństwa. Klient może być poproszony o przedstawienie dodatkowych informacji na temat płatności lub o przejście w aplikacji kursu wiedzy na temat fraudów. Ponadto, może być przekierowany do rozmowy na czacie z konsultantem wyspecjalizowanym w zwalczaniu oszustw, który zada dodatkowe pytania aby upewnić się, że klient jest świadomy transakcji i ryzyka z nią związanego.
Od momentu uruchomienia funkcji, Revolut zaobserwował 30% spadek wartości kwot raportowanych jako wyłudzenia przy wykorzystaniu usługodawców i sprzedawców, którymi przestępcy najczęściej posługują się w mechanizmie przestępstwa.
– Jesteśmy dumni z funkcji AI-scam. Dzięki zaawansowanym technologiom mieszamy oszustom szyki i staramy się przerwać manipulację w chwili, gdy klient chce przelać pieniądze oszustowi. Poświęciliśmy miesiące pracy na testowanie nowej funkcji, aby mieć pewność, że skutecznie zwiększa bezpieczeństwo klientów – mówi Katarzyna Said Nagy, Head of Financial Crime Operations w Revolut Bank Europe.
– Rosnąca liczba tradycyjnych banków blokuje lub mocno ogranicza możliwość płatności kartami w serwisach inwestycyjnych i kryptowalutowych. Dzięki AI-scam, zamiast blokować takie transakcje od A do Z, upewniamy się, że klienci dokonujący zwykłych transakcji nadal mogą to robić, a w przypadkach gdy jest obawa, że klienci są manipulowani przez oszustów, następuje interwencja. Dajemy klientom możliwość wyboru, ale też dodatkowy poziom bezpieczeństwa – mówi Katarzyna Said Nagy.
Według globalnych danych Revolut, w 2023 r. 59% wszystkich pieniędzy utraconych w wyniku oszustw pochodziło z oszustw inwestycyjnych, choć stanowiły one zaledwie 14% całkowitej liczby przypadków. Oznacza to, że w stosunkowo nielicznych przypadkach dochodziło do utraty znacznych sum pieniędzy. Z drugiej strony, najczęstszym rodzajem oszustw były oszustwa zakupowe. Odpowiadały one za 62% przypadków oszustw, ale stanowiły mniej niż 9% całkowitej utraconej wartości (mniejsze oszustwa choć były częstsze, wiązały się z mniejszymi stratami finansowymi).
Nowa funkcja AI-scam jest aktywna w aplikacji Revolut i dostępna dla klientów na całym świecie.
Czytaj także: