Rozwijający konkurs to taki, z którego da się wyciągnąć wnioski – Adam Kuzdraliński (Nexbio)

Dodane:

Artykuł sponsorowany Artykuł sponsorowany

Udostępnij:

– Chivas The Venture to konkurs, który czyni startupy rozpoznawalnymi. Trudno zliczyć publikacje prasowe, audycje radiowe, czy nawet występy telewizyjne, które miały miejsce w związku z konkursem, a w których NEXBIO miało szansę się zaprezentować – mówi Adam Kuzdraliński.

Na zdjęciu: dr inż. Adam Kuzdraliński, Prezes Zarządu Nexbio

Dlaczego firma powinna interesować się konkursami, akceleratorami startupów?

Startup to młode przedsiębiorstwo, które poszukuje optymalnego modelu biznesowego. W związku z tym wszelkie okazje do tego, aby konfrontować przyjęty model działania ze specjalistami powinny być wykorzystywane. Ponadto startup zwykle dysponuje ograniczonymi zasobami, a konkursy to możliwość pokazania się światu niewielkim nakładem sił i środków. Takie okazje trzeba wykorzystywać, pamiętając jednocześnie o tym, że startup ma przede wszystkim cel biznesowy. Akceleratory i konkursy to sposoby na realizację tego celu, a nie cel sam w sobie.

Z jakimi wyzwaniami wiąże się udział w konkursie startupowym?

Oczywiście zależy to od tego o jakim konkursie mowa. Zwykle konkurs to próba umiejętności zaprezentowania w jasny i czytelny sposób swojego pomysłu i modelu biznesowego. Jeśli jury konkursu nastawione jest na cele biznesowe to musimy pokazać, że nasz startup wypełnia taką niszę na rynku, która pozwoli mu się rozwinąć i zarobić. Jeśli konkurs ma inny charakter, być może będziemy musieli podkreślić inny aspekt swojej działalności. Czasami akcenty przesunięte są np. na problem, który rozwiązujemy. Wtedy warto udowodnić, że nie tylko jesteśmy w stanie robić biznes, ale wręcz jest spore grono odbiorców którym jesteśmy bardzo potrzebni, poprawiamy ich jakość życia, poprawiamy świat.

Jak wybrać ciekawy, rozwijający firmę konkurs?

Ja kieruję się wyczuciem, często mierząc siły na zamiary. Dlatego nie bierzemy udziału we wszystkich konkursach. Rozwijający konkurs to taki, z którego wyciągniemy jakieś wnioski. Konkurs, którym nie warto zawracać sobie głowy to np. taki, który na tyle nas zaabsorbuje, że nie wystarcza już czasu na prowadzenie biznesu.

Jak zorganizowali Państwo pracę zespołu Nexbio podczas udziału w Chivas The Venture?

Konkurs Chivas The Venture to konkurs bardzo budujący markę startupu. Nasz bilans po tym konkursie jest bardzo na plus. Pokazaliśmy nie tylko tutaj w Polsce, że NEXBIO powstało żeby rozwiązywać problem realny, namacalny, bliski nam wszystkim. Oprócz tego, że realizujemy cele ważne społecznie, pokazaliśmy też, że mamy ogromny rynek. Rolnictwo to miliony gospodarstw, które obniżając zużycie pestycydów ograniczą swoje koszty, a konsument, z mniejszą ilością pozostałości pestycydów na talerzu zyska nową jakość żywności. Taką kombinację korzyści warto podkreślać. Podczas konkursu praca zespołu specjalnie się nie zmieniła. Realizowaliśmy cele biznesowe w terminach.

Dlaczego wzięli Państwo udział w konkursie Startup Zone podczas infoShare?

Konkurs Startup Zone podczas InfoShare to właśnie jeden z tych konkursów, w którym warto wziąć udział. Przede wszystkim dlatego, że mamy możliwość skonfrontowania swojego pomysłu z opinią ludzi, którzy biznes znają od strony praktycznej. InfoShare to również potężna dawka networkingu. Podczas konferencji warto prowadzić rozmowy nie tylko z potencjalnymi inwestorami. Taka okazja to dla startupowców darmowe badanie rynku oraz możliwość znalezienia partnerów biznesowych

Udział w tego typu inicjatywach spowalnia rozwój do czasu zakończenia konkursu?

Nasz rozwój praktycznie nie zwolnił w trakcie trwania konkursu. Jest to zapewne kwestia dobrej organizacji pracy. Staraliśmy się pogodzić działalność statutową z potrzebą promowania idei konkursu i samego głosowania. Uważam, że udało nam się to.

Czego o swoim biznesie dowiedzieliście się od mentorów?

Od mentorów dowiedziałem się bardzo dużo. Sesje przed konkursem InfoShare Startup Contest to doprecyzowanie modelu biznesowego, wręcz wybór jednej strategii spośród kilku, które wtedy rozważaliśmy. Z perspektywy czasu wybór okazał się bardzo trafny. Plusy związane z mentoringiem zdecydowanie wykroczyły poza sam konkurs. Podobnie w konkursie Chivas The Venture. Bardzo profesjonalny mentoring z jakim miałem do czynienia w Oxfordzie to duża dawka praktycznej wiedzy na temat zarządzania zespołem i delegowania zadań.

Co w Nexbio działo się od czasu zakończenia Chivas The Venture?

NEXBIO od tamtej pory dynamicznie się rozwija. Wciąż duża część tego co robimy to badania i rozwój, niemniej jednak próbujemy się już z rynkiem. Z naszych rozwiązań korzystają zarówno gospodarstwa, jak i przedsiębiorstwa takie jak Bayer CropScience, Sumi Agro czy Maspex. Nadal szukamy też wsparcia finansowego dla kilku projektów, które rozwijamy, w tym przede wszystkim lab-on-chip. Wypuszczamy też na rynek nowatorską usługę, która ma być alternatywą wobec rosnącego zainteresowania dla kremacji zwierząt domowych i jest to “DNA Pamięci”, o którym więcej można dowiedzieć się na łamach serwisu dna-pamieci.pl. Za chwilę rozpocznie się pilotaż we współpracy z Animal Park w 50 gabinetach weterynaryjnych.

Jak zachęciłby Pan młode firmy do udziału w Chivas The Venture?

Chivas The Venture to konkurs, który czyni startupy rozpoznawalnymi. Trudno zliczyć publikacje prasowe, audycje radiowe, czy nawet występy telewizyjne, które miały miejsce w związku z konkursem, a w których NEXBIO miało szansę się zaprezentować. Ponadto Chivas The Venture to konkurs pokazujący, że startupy mają wymiar społeczny, ludzką twarz, że rozwiązują realne problemy. Dzięki temu wiele osób dowiedziało się, że NEXBIO to projekt, który nie tylko rozwiązuje problemy rolników, ale to przede wszystkim wizja zmiany jakości tego co ląduje na naszych talerzach. Bez konkursu Chivas The Venture nie byłoby nam tak łatwo trafić do serc osób, które dzisiaj nam kibicują. Nie dlatego, że robilibyśmy coś innego, prawdopodobnie wiele z tych osób nie miałaby szansy dowiedzieć się o naszym istnieniu. 

Ruszyła właśnie polska edycja globalnego programu Chivas The Venture, którego finalista powalczy o główną nagrodę ze startupami z całego świata. Konkurs powstał dla startupów, które chcą zmienić świat na lepsze. Jego celem jest pomoc młodym przedsiębiorcom chcącym osiągnąć sukces we właściwy sposób. Chętni mogą zgłaszać swój udział do 31 października br.. Szczegóły tutaj.