fot. zrzut ekranu ze strony ReaktorX
ReaktorX to odpowiedź na potrzeby rynku. W Polsce są pieniądze na inwestycje – samo państwo daje 3 miliardy, ale nie ma przygotowanych startupów. Powodem jest brak wiedzy oraz umiejętności do stworzenia całościowego produktu. W startupie nie wystarczy bowiem sam pomysł. – W Polsce i regionie mamy nadwyżkę specjalistów, brak jednak umiejętności miękkich potrzebnych w biznesie, rozpoznania rynku, oraz efektywnej sprzedaży. Mimo dostępności świetnych programistów, kuleje też zarządzanie produktem – tłumaczy Borys Musielak, jeden z założycieli ReaktorX. – Na tych kwestiach chcemy się skupić podczas programu, tak żeby każdy kto go ukończy nie popełniał najczęstszych błędów na wczesnym etapie rozwoju. Mamy nadzieję, że udział w ReaktorX pomoże debiutującym przedsiębiorcom i umożliwi im szybszy start – dodaje.
Do pierwszej edycji programu zakwalifikowało się dziesięć startupów. W ciągu ponad dwóch miesięcy będą uczestniczyć w spotkaniach z mentorami, doświadczonymi przedsiębiorcami, i warsztatach z ekspertami. Wśród nich znaleźli się m.in. Marcin Borecki, partner w Hedgehog Fund, Dyrektor Regionu w firmie Microsoft, Bartek Pucek, Head of Mobile & Digital Projects w Onecie, Sebastian Grzesik, Project & Program Manager w Nowej Erze, czy Kamila Sidor, założycielka Geek Girls Carrots. Startupowcy zmierzą się m.in. z przygotowaniem business planu i sesjami pitchingowymi. Będą także spotkania networkingowe i wykłady z marketingu, public relations oraz prawa. Wszystko po to, by zweryfikować swój pomysł i zdobyć niezbędne narzędzia oraz wiedzę do jego ewentualnej realizacji. Borys Musielak podkreśla, że do programu wybrane zostały zespoły z największym potencjałem wzrostu, czyli takie, które dzięki programowi zyskają najwięcej. – Cieszymy się, że wśród zgłoszonych startupów pojawiły się także te związane z edukacją – tłumaczy Sebastian Grzesik z wydawnictwa Nowa Era, partnera głównego ReaktorX. – Aktywna obecność w świecie innowacji technologicznych, miejsc gdzie rodzą się najciekawsze pomysły i przedsiębiorczość to świadomy wybór Nowej Ery. Zarówno sam pre-akcelerator, jak i wyłaniane startupy wspierają kompleksowy proces edukacji dzieci i młodzieży – dodaje.
Tak jest w przypadku m.in. PyClassroom, startupu wymyślonego przez Konrada Sikorskiego i Bartłomieja Matynię. – Studiuję informatykę, pracuję jako dodatkowy nauczyciel programowania dzieci w szkole podstawowej. Moje doświadczenie z uczniami pokazało, że obecnie na rynku brakuje „tego idealnego” narzędzia do nauki kodowania, zarówno dla nauczyciela, jak i dla ucznia – mówi Konrad Sikorski. – Postanowiliśmy połączyć nasze siły z Bartkiem, który prowadzi swój kanał na Youtube i stworzyć serwis WWW do nauki programowania, w którym głównym dowodzącym jest nauczyciel, ponieważ to on wie, jak najlepiej pokierować swoich uczniów. Nasz portal z pewnością zachęci dzieci do nauki, a nauczycielom usprawni przekazywanie wiedzy – dodaje. Dodatkowo founderzy chcą, aby strona umożliwiała śledzenie postępów dziecka także rodzicom oraz motywowała najmłodszych do nauki za pomocą systemu punktacji.
W programie ReaktorX znalazł się także startup przeznaczony dla studentów i absolwentów uczelni wyższych, mowa o Better Coder. Jego twórca, Mikaeil Orfanian trafnie zdiagnozował największy problem, z którym borykają się młodzi programiści. Kończąc studia posiadają zaawansowaną wiedzę fachową, ale zazwyczaj brak im umiejętności wymaganych przez współczesnych pracodawców. Better Coder ma być programem, który praktycznie przygotuje młodych programistów do wymogów stawianych przez największe korporacje. Pracując nad konkretnym projektem, uczestnicy nauczą się jak tworzyć projekty , wykorzystywać swoją wiedzę w praktyce i używać narzędzi wykorzystywanych przez profesjonalistów.