Nadrzędnym celem firmy jest stworzenie pojazdu, który przy wykorzystaniu inteligentnej platformy Drive umożliwi dotarcie pod wskazany adres bez konieczności jego własnoręcznego prowadzenia. Tym samym przyszłe modele Mercedesów, począwszy od 2024 roku, będą w stanie na równi konkurować z pojazdami Tesli wyposażonymi w system autopilota.
Choć wdrożenie takiego systemu do komercyjnego użytku będzie wymagało czasu, już teraz platforma Nvidia Drive może zostać wykorzystana w inteligentnych pojazdach do ułatwienia pracy kierowcy. Obecna odsłona systemu współpracuje z systemami śledzenia ruchu oraz położenia głowy, dzięki czemu sztuczna inteligencja może wykryć pierwsze objawy zmęczenia bądź przysypiania za kierownicą. W takiej sytuacji system wykorzysta sygnały dźwiękowe, świetlne i wibracyjne, aby ostrzec kierowcę i uchronić go przed wypadkiem.
Układami od Nvidii zainteresowała się również chińska korporacja Xpeng Motors, która zaprojektowała inteligentny samochód P7. Pojazd ten wykorzystuje układ sztucznej inteligencji Nvidia Drive AGX Xavier, który jest odpowiedzialny za kontrolę autonomicznych funkcji auta. Jest to elektryczny samochód oferujący autonomię poziomu 3, czyli przystosowany do samodzielnej jazdy po ulicach i autostradach przy asyście kierowcy, który ma być bezpośrednią konkurencją dla pojazdów od Tesli.
– Ta nowa platforma stanie się wydajnym, scentralizowanym i programowalnym systemem w naszych przyszłych pojazdach. Architektura obliczeniowa SI firmy Nvidia pomoże nam usprawnić naszą podróż w kierunku jazdy autonomicznej. Te nowe możliwości i aktualizacje zostaną pobrane z chmury, co poprawi bezpieczeństwo – wskazuje Ola Källenius, szef Mercedes-Benz AG.
Według analityków z firmy ResearchAndMarkets wartość globalnego rynku autonomicznych samochodów w 2019 roku wyniosła 24,1 mld dol. Przewiduje się, że do 2025 roku wzrośnie do 60 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 18,06 proc.
Źródło: Newseria