Maseczki ochronne. Inicjatywa Sebastiana Kulczyka
Od początku pandemii koronawirusa Sebastian Kulczyk intensywnie wspiera walkę przeciwko rozprzestrzenianiu się COVID-19. Bez rozgłosu przekazał ponad 10 milionów złotych między innymi na zakup sprzętu dla domów pomocy społecznej i szpitali. W pierwszej fazie walki z pandemią wsparł finansowo jednoimienne szpitale w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi, Wrocławiu i Tychach oraz 63 DPS-y, docierając do 7,5 tysiąca potrzebujących w 5 miastach. Sfinansował także budowę izolatorium w stolicy, tym samym dając dach nad głową najbardziej potrzebującym.
Teraz prezes zarządu Kulczyk Investments ponownie przechodzi do ofensywy. Za jego inicjatywą Grupa CIECH uruchamia produkcję polskich, certyfikowanych maseczek ochronnych klasy FFP2. Certyfikat, o którym mowa – EN 149:2001 – daje świadectwo skuteczności maseczek produkowanych przez zakład. Dzięki temu ich użytkownicy mogą mieć pewność, że są chronieni przed stałymi i ciekłymi cząstkami tworzącymi aerozole, między innymi pyły, dymy i mgły, a zatem są chronieni również przed cząsteczkami COVID-19 przenoszącymi się drogą kropelkową.
Maseczki produkowane w Polsce. Europejski standard
Maseczki ochronne produkowane przez Grupę CIECH są produkowane w zakładzie produkcyjnym w Bydgoszczy, a do ich wytworzenia zakład wykorzystuje jedynie surowce pochodzące od polskich producentów. Do tego linia produkcyjna CIECH Pianki pozwala na produkcję maseczek w różnych konfiguracjach, zarówno pod kątem liczby warstw, jak i wykorzystywanych włóknin filtracyjnych. Pozwala to na uzyskanie maseczek o różnym stopniu filtracji.
Maseczki produkowane przez CIECH są sprzętem ochronnym, gotowym do natychmiastowego użycia. Spełniają unijną normę „EN 149:2001+A1:2009 Sprzęt ochrony układu oddechowego – półmaski filtrujące do ochrony przed cząstkami”. Powinny być stosowane do 8 godzin, a potwierdzona skuteczność ich filtracji to 94 proc.
10 mln maseczek ochronnych dla Polaków
Przedstawiciele Grupy CIECH wyjaśniają, że nominalna wydajność linii produkcyjnej w Bydgoszczy wynosi ponad 10 mln sztuk rocznie oraz że produkt będzie pakowany w opakowania zbiorcze po 25 lub 50 sztuk i trafi do konsumentów na rodzimym rynku. Zgodnie z założeniem istotna część produkcji ma być przeznaczona na cele społeczne.
– Ostatnie miesiące to intensywne przygotowania do procesu produkcji. Pozyskaliśmy bardzo dobrej jakości materiały od polskich dostawców, a także przeprowadziliśmy dziesiątki testów zakończonych pozytywną certyfikacją. Produkujemy maseczki najwyższej jakości, będące realnym wsparciem w okresie pandemii i chroniące przed zanieczyszczonym powietrzem – mówi Michał Budzyński, prezes zarządu CIECH Pianki.
Grupa CIECH to jeden z największych koncernów chemicznych w Europie Środkowo-Wschodniej. W trakcie pandemii COVID-19 spółka już kilkukrotnie rozwijała swoją produkcję, dostosowując ją do potrzeb zmieniającego się świata.
CIECH Sarzyna, największy polski producent środków ochrony roślin, wyprodukował na potrzeby pracowników grupy, ich rodzin i społeczności lokalnej, płyn dezynfekujący KETUSAR. Z kolei CIECH Vitrosilicon, największy dostawca krzemianów sodu w Europie, wydrukował na swoich drukarkach 3D przyłbice ochronne dla pracowników służby zdrowia z powiatu żagańskiego.
– Od początku pandemii naszym priorytetem było podjęcie działań zmierzających do ochrony i wsparcia naszych pracowników, partnerów, podwykonawców, a także systemu ochrony zdrowia. Staramy się elastycznie dostosowywać potencjał zakładów grupy do zmieniających się potrzeb – mówi Dawid Jakubowicz, prezes zarządu CIECH S.A.
Kolejną inicjatywą Grupy CIECH i Sebastiana Kulczyka, mającą powstrzymać rozprzestrzenianie się COVID-19, jest uruchomiona właśnie linia produkcyjna maseczek ochronnych w Bydgoszczy.
