Skeleton Technologies będzie produkować z grafenu akumulatory samochodowe

Dodane:

Agata Ruszkowska Agata Ruszkowska

Skeleton Technologies będzie produkować z grafenu akumulatory samochodowe

Udostępnij:

Czy ta technologia będzie przełomem w branży motoryzacji? Ogromna kwota inwestycji w nowe baterie może to potwierdzać.

Jeszcze kilka lat temu było niezwykle głośno o grafenie, który miał być przełomową technologią w wielu branżach i dziedzinach – pisaliśmy m.in. o grafenowych koszulkach, które będzie można zabrać w kosmos i grafenowych sondach, które mają się przydać podczas operacji serca. W wielu przypadkach firmom nie udawało się wprowadzać tej technologii na rynek – często okazywało się, że wykorzystanie grafenu do produkcji masowej nie jest tak łatwe. Dlatego wiele zespołów badawczych cały czas testuje ten materiał i sprawdza jego możliwości.

Jednym z szerzej komentowanych zastosowań była produkcja baterii wykorzystywanych w sprzęcie elektronicznym. W tej kwestii w końcu nastąpił przełom – estońsko-niemiecka firma produkująca baterie grafenowe dla zastosowań przemysłowych zamierza wejść na rynek motoryzacyjny.

 

Skeleton Technologies dopracowuje wraz z badaczami z niemieckiego Karlsruhe Institute of Technology swoją SuperBattery, czyli baterię, której jedno ogniwo będzie można naładować zaledwie w… 15 sekund. Oznacza to zupełnie nową technologię, która może odmienić rynek samochodów elektrycznych.

Tak szybko ładująca się bateria z pewnością zmieni postrzeganie aut elektrycznych, które staną się bardziej użyteczne, wygodne, a także trwałe. SuperBattery będzie miała bowiem niezwykle długą żywotność – będzie mogła być ładowana setki tysięcy razy bez degradacji jej struktury.

Czy będzie to kolejne „puste” ogłoszenie rewolucyjnej technologii, czy w końcu możemy traktować zapowiedź akumulatorów z grafenu na serio? Jest nadzieja, że Skeleton Technologies faktycznie wprowadzi na rynek tę technologię – podobno firma podpisała niedawno list intencyjny odnośnie inwestycji w tę technologię o wartości 1 mld euro z jednym producentem z branży motoryzacyjnej. Trzymamy kciuki, aby ten wynalazek jak najszybciej trafił do samochodów EV.