Slack uruchamia współdzielone kanały dla zewnętrznych firm. Ma coraz bardziej przypominać maila

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

Podczas wtorkowej konferencji Frontiers przedstawiciele Slacka ogłosili uruchomienie tzw. „współdzielonych kanałów”. Dzięki tej opcji użytkownicy komunikatora będą mogli wysyłać wiadomości do pracowników z zewnętrznych firm.

 Na zdjęciu: April Underwood, wiceprezes ds. produktu w Slacku | fot. materiały prasowe

Funkcja współdzielonych kanałów ma pomóc spółkom technologicznym w wymianie informacji między jej pracownikami a partnerami biznesowymi. Od wtorku bowiem płacący użytkownicy Slacka mogą skorzystać z tej opcji w wersji beta i dzięki niej komunikować się między innymi ze swoimi kontrahentami, klientami lub firmami outsourcingowymi jakby kontaktowali się ze swoimi współpracownikami znajdującymi się po drugiej stronie biura.

Slack zamiast maila

– Uważamy, że jest to najważniejsza rzecz jaką zrobiliśmy od czasu uruchomienia Slacka – powiedziała Reutersowi wiceprezes ds. produktu w firmie April Underwood. Jej zdaniem, nowo dodana funkcja zmienia dotychczasowy sposób pracy i znacząco wpływa na to, jak firmy komunikują się między sobą. Dotychczas bowiem używały do zewnętrznej komunikacji poczty elektronicznej. Współdzielone kanały natomiast mają zastąpić maila. 

Na zdjęciu: współdzielone kanały | fot. materiały prasowe

Wymiana wiadomości z partnerami biznesowymi przy użyciu nowej opcji ma przypominać grupowe rozmowy jakie do tej pory można było prowadzić między współpracownikami. Oznacza to tyle, że administrator konta uruchamia dedykowany kanał i zaprasza do niego administratora z zewnętrznej firmy. Po zaakceptowaniu przez niego zaproszenia, obie strony mogą dodawać nieograniczoną liczbę użytkowników pracujących nad projektem.

Wyniki i plany

Uruchomienie współdzielonych kanałów nie jest jedyną nowością, którą przedstawiciele Slacka ogłosili podczas wtorkowej konferencji Frontiers. The Verge pisze, że firma pochwaliła się także swoimi wynikami. Okazuje się, że z jej komunikatora korzysta każdego dnia już 6 milionów osób z czego 2 miliony płaci za dostęp do usługi Premium. Serwis szacuje, że dzięki temu spółka generuje roczny przychód na poziomie 200 milionów dolarów, co ma stanowić ponad dwukrotność zeszłorocznych przychodów.

Slack dostępny jest już w więcej niż 100 krajach, a ponad 50 procent jego użytkowników pochodzi spoza Stanów Zjednoczonych. Widząc potencjał w międzynarodowej ekspansji, spółka uruchomiła komunikator we francuskiej, niemieckiej i hiszpańskiej wersji językowej. Na tym jednak nie zamierza poprzestać i zapowiedziała dodanie kolejnych języków, przy czym zacznie od przetłumaczenia aplikacji na język japoński.