Startup Cycloponics zagospodarował opuszczone parkingi w Paryżu do produkcji grzybów i warzyw

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

Startup Cycloponics zagospodarował opuszczone parkingi w Paryżu do produkcji grzybów i warzyw

Udostępnij:

Francuski startup Cycloponics wpadł na pomysł, jak zagospodarować opuszczone parkingi w Paryżu. Rozwiązanie, które zaproponował nie tylko daje drugie życie opuszczonym lokalizacjom, ale również dostarcza lokalnie ekologiczne produkty.

Jak donosi serwis goodnewsnetwork.org w połowie 2010 roku, burmistrz Paryża Anne Hidalgo rozpoczęła akcję Reinventing Paris-The Subterranean Secrets of Paris. W jej ramach miasto przekazało projektantom, architektom i przedsiębiorcom opuszczone podziemne obiekty na stworzenie w nich nowych przestrzeni kulturalnych, gastronomicznych i realizację projektów obywatelskich.

Z tej okazji skorzystał startup Cycloponics, który postanowił hodować w opuszczonych parkingach podziemnych grzyby shitake, białe grzyby, boczniaki, cykorie i mini brokuły. Są to grzyby i rośliny, które doskonale czują się w ciemnych pomieszczeniach. W ten sposób w sercu stolicy Francji powstała ekologiczna hodowla, która zasila lokalne punkty gastronomiczne w ekologiczne produkty. 

Miast potrzebują własnych upraw

Zdecydowana większość ludności w Europie mieszka w dużych miastach. Jednocześnie rośnie nasza świadomość w kwestii odżywiania się i jakości środowiska. Coraz częściej chcemy sięgać po zdrowe i ekologiczne produkty, a najchętniej prosto od rolnika/hodowcy. Fakt ten potwierdza chociażby sukces polskiej firmy Pora na Pola, która oferuje internetowy targ naturalnego jedzenia z dostawą do domu. Nic więc dziwnego, że szukamy sposobów na to, by świeże i ekologiczne produkty były dostępne również w miastach.

– Niektórzy ludzie są trochę sceptyczni, gdy słyszą, że nasza hodowla zlokalizowana jest bezpośrednio w Paryżu. To prawda, że jest to środowisko, które jest bardzo zanieczyszczone. Ludzie zastanawiają się, czy nie ma to bezpośredniego wpływu na jedzenie. Jednak zawsze tłumaczę, że są to obszary, które zostały specjalnie przystosowane do produkcji grzybów – mówił w rozmowie z serwisem ici.radio-canada.ca, właściciel sklepu Humphris, Clément Lallement.

Polski Listny Cud

Polacy również mają swoje pomysły na to, jak hodować warzywa i owoce w miastach, a do tego w ekologicznych warunkach. Dobrym przykładem jest tutaj startup Listny Cud. Twórcy tej firmy zbudowali systemy do wertykalnej hodowli roślin. Takie hodowle nie wymagają tak dużo przestrzeni, jak tradycyjne rolnictwo, a co bardzo ważne zużywają zdecydowanie mniej wody.

Przeczytaj również wywiad z Matyldą Szyrle, CEO Listny Cud: Farmy wertykalne i mikroliście to przyszłość naszego żywienia – Matylda Szyrle (Listny Cud)

Listny Cud nie jest pierwszym tego typu projektem. Patrząc tylko na nasze podwórko warto wspomnieć również firmę Vertigo Farms, która prowadzi podobny projekt. Według raportu Allied Market Research, rynek rolnictwa wertykalnego osiągnął wartość 2,23 mld dolarów w 2018 r. Szacuje się, że do 2026 r. wzrośnie do 12,77 mld. Liczby te pokazują jak duży potencjał ma w sobie ta branża. Pokazuje to również, że zapotrzebowanie na ekologiczną żywność będzie cały czas rosło. Zatem frncuska Cycloponics doskonale wpisuje się w ten trend.